Czy 30 tys. oszczędności to mało?

Mam tyle odłożone i zastanawiam się czy to jest bardzo mało?Nie jest obciachem mieć tylko tyle w wieku 28 lat?

spoko tylko nie przepij .. ani nie rozpierdol na imprezach ja tak zrobiłem jak sobie oszczędziłem w Angli :D

Tak se, ale jakieś zabezpieczenie już jest. Ja mam ok. setki, w podobym wieku do Ciebie.

no majątek to nie jest :-O masz na dobrą wycieczke do tajlandii i tyle , ale jestes młody jeszcze odłozysz !

Młoda,jak już coś ;-) Wiem,że nie jest to majątek...to nie mój jedyny stan posiadania.Mam 2-letni samochód warty ok.35-40 tys.,działkę budowlaną i pełno drogich sprzętów(typu laptopy,ipody,aparaty,itd-bo jestem gadżeciarą).Ale akurat te 30 tys. odłożyłam sobie sama,ze swojej pracy,w poprzenich ''nabytkach'' pomogli mi rodzice. Założyłam dzisiaj lokatę i tak mnie naszły te myśli.

sporo ja mam 26 lat i mam odłozone już 10 funtów :D

Kogo to obchodzi???/ Powinieneś włożyć do probanku na lokaty i procenty by były az 14 procent!

W którym banku zakładałaś? W eurobanku jest 5,7%, przed opodatkowaniem, 3-miesięczna lokata - o ile dobrze pamiętam. Pracujesz w PL?

Czy to dużo, czy mało zależy wyłącznie od celu, na jaki oszczędzasz.

Ja mam 27 lat i mam raptem 3tys odłożone :o . Mam co prawda własne mieszkanie, auto i jakieś tam sprzęt typu laptop, tv i tego typu bzdury, ale na koncie raczej pusto. :(

Jestem cholernie rozrzutna,uwielbiam wydawać i nie potrafię oszczędzać! :(

nnnnnnnn - no to coś nie tak = bo skoro uwielbiasz wydawać, kupujesz sobie różności to dlaczego mina taka -> :( ... a nie taka -> :) ? ;)

No lubię, ale mam z tego powodu wyrzuty sumienia, bo jakby nadeszły gorsze czasy to ja nie mam żadnych rezerw finansowych... Z drugiej strony uważam, że życie jest jedno i nie mogę sobie wszystkiego odmawiać bo to też nie ma sensu. Błędne koło.

No to złoty środek = trochę oszczędzać, resztę wydawać. Ja tak czynię i wyrzutów brak, nawet jak się kupi kurtkę za 700zł

No tak, ale ja też nie zarabiam jakoś wyjątkowo, mam swoją działalność i staram się tą kasą jakoś obracać, żeby generować zyski, ale stałej wypłaty co miesiąc w związku z tym nie mam. Plus dochodzi do tego moje uwielbienie do wydawania kasy i za wiele nigdy nie udaje mi się odłożyć ;) .

Heh, no to wyjścia są 2: 1) obniżyć wydatki :P 2) powiększyć ... nie piersi :P ... wpływy ;) Żebyś tylko nie wygrała w lotto, bo byś pewnie zwariowała = nie wiedziałabyś co pierwsze sobie kupić ;)