Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ChybaZwariuje

Bylam u lekarza i się zdołowałam...

Polecane posty

Nic na to nie poradzimy tak naprawde, a przynajmniej wiadomo, zesmy my i nasi mezowie sa plodni :) Reszta juz w nie naszych rekach. Ja sie nie nakrecam, nie czytam o porodach nie ogladam wyprawek, wozkow, lozeczek bo po co mam potem jeszcze bardziej zalowac. Zajme sie tym, jak bedzie wszystko ok i minie 12 tygodni. 1 trymestr zawsze jest najbardziej niepewny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
Masz rację pozostaje nam tylko czekać i mieć nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginiaaa
Nie rozumiem jednego - PO CO poszlas tak wczesnie do lekarza???? Ja mam za soba 2 ciaze, z nich 3 dzieci, za kazdym razem do gina szlam w okolicach 10 tygodnia, na dodatek ona nie miala usg w gabinecie, wiec pierwszy raz widzialam dziecie na monitorze w 12 tc. Panikujecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
O widzisz Georignia moze Ty i masz rację. Mama i teściowa są zdania, że za ich czasów wsyscy sie dowiadywali o ciazy w 3 mcu, nie było USG i jakoś się rodziło. Może i fakt, że potem to juz lekarze na zimno dmuchają, może rzeczywiście jest po prostu za wcześnie. Oby tak było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
O widzisz Georginia moze Ty i masz rację. Mama i teściowa są zdania, że za ich czasów wsyscy sie dowiadywali o ciazy w 3 mcu, nie było USG i jakoś się rodziło. Może i fakt, że potem to juz lekarze na zimno dmuchają, może rzeczywiście jest po prostu za wcześnie. Oby tak było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale cie rozumiem autorko,ja w dniu spodziewanego okresu zrobilam test wyszly dwie krechy ,beta pieknie przyrastala ale tarfilam do szpitala bo na usg nic nie bylo widac,chcieli mi juz robic laparoskopie bo beta wynosila ponad 3000 a pecherzyka brak ale pojawil sie pod koniec 5tyg:) a 2 tyg pozniej poszlam do lekarza i pieknie bilo serduszko,tez bralam dufaston,staraj sie nie dzwigac,nie skacz,unikaj goracych kapieli!!!!wiem ze to czekanie najgorsze jest ale kto ma wierzyc jak nie mama?:) mi tak pielegniarka powiedziala w szpitalu ...:) tez mam 32lata...bedzie dobrze,mysl pozytywnie,napisz jak bedziesz po nast wizycie,trzymam kciuki razem z 30tyg bablem pod moim serduchem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChybaZwariuje
ech dzięki miluchna, no musze zmienic nastawienie i jakos przezyc te 2 tygodnie.. w pon mowie tacie o ciązy, ale nic o tym podtrzymaniu. wole nie skupiac na sobie troski dopytywan bo to tylko gorzej bedzie. ech zeby za 2 tyg uslyszec, ze wszystko jest idealnie.. i tak juz dotrwac do samego konca. narazie to ani terminu mi lekarz nie podal ani nic, moze sam nie wierzyl, ze sie uda tylko nie chcial dolowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×