Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragnancadziecka

chcemy miec dziecko lecz nie stac nas finansowo

Polecane posty

Gość pragnancadziecka

Tak bardzo chcemy miec dziecko:( nawet warunkow nie mamy odpowiednich, wynajmujemy jeden pokoj z dostepem do kuchni i lazienki, narzeczony zarabia 1500 ja dostaje od ojca alimenty bo sie jeszcze ucze razem mamy 1900, dlaczego iinnym sie powodzi a nam nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina7821
A ile wam zostaje po zapłaceniu wszystkich rachunków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysmama
okolo 900, narzeczony ma jeszcze pewne dlugi po bylej dziewczynie, jakies 2 lata i bedzie mial splacone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chcę willę z basenem
i ferrari, ale mnie nie stać.. Skoro się uczysz i nie zarabiasz to po co ci już dziecko????? Dziecko to nie szmaciana lalka, którą wywalisz na śmietnik jak stwierdzisz, że faktycznie cię nie stać albo ci się znudziło. To obowiązek i worek bez dna do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysmama
i gdzie tu myslec o wyprawce dla dziecka, wozek, lozeczko, wanienka itp no lozeczko i pare ciuszkow moglo by sie pozyczyc od siostry narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty uczysz się jeszcze czy
pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeby żyć po swojemu
To się wstrzymajcie trochę, co to za sztuka zrobić sobie dziecko ale co dalej? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chcę willę z basenem
no napisała że się uczy i żyje z alimentów 400 zł od ojca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty uczysz się jeszcze czy
no takie jest życie...niesprawiedliwe po prostu :( Innych stać to nie chcą dzieci,a tych których nie stać to bardzo pragną mieć dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysmama
wiem ze obowiazek, ja jestem na to gotowa i bardzo chce je miec, ale przeszkoda to brak finansow i warunkow. mam 22 lata narzeczony 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina7821
dostaniesz zasilek rodzinny ok 60 zł co miesiac , 1000zł becikowego i 1000zl zapomogi te 2000 w zupełnosci wystarczy na wyprawke ( oczywiscie wózek i łozeczko odkupic od kogos) mi i chłopakowi po zapłaceniu rachunkow zostaje taka sama kwota i jakos zyjemy co prawda od wyplaty do wyplaty ale cieszymy sie wspaniala coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty uczysz się jeszcze czy
sorki,nie doczytałam o tej nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysmama
najgorzej z tymi wynajmami, a chcielibysmy wynajac cale mieszkanie chociaz z 1 pokojem, to by nam starczylo, ale takie ceny chca ze glowa mala plus kaucje, rece opadaja, ja w tej chwili szukam wlasnie jakiejs pracy, szkole mam 3 razy w tygodniu, ale tez ciezko z praca bo wszedzie chca jakies kosmiczne wymagania i doswiadczenia, jeszcze nadzieja w Mcdonaldzie od wrzesnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frdgjrdfgvtfrgdrh
Masz 22 lata i już chcesz się ładować w pieluchy? Kobieto, rok czy dwa Cię nie zbawi, poszukaj w tym czasie lepiej pracy. Teraz zrobisz sobie dzieciaka, parę lat będziesz siedzieć w domu, bo na przedszkole nawet Cię nie stać i myślisz, że potem ktoś zatrudni 28-letnią kobietę bez żadnego doświadczenia zawodowego? Popracuj choć trochę, żeby mieć potem co w CV wpisać, no i też na macierzyńskim mieć pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Autorko skoncz spokojnie szkole,znajdz prace,moze stac bedzie was nie na wynajem a np na kupno jakiegos wlasnego m,chocby na kredyt ale zeby miec wlasne a nie placic komus...i wtedy pomyslcie o dziecku,nie ma sie co spieszyc,wszystko przed wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysmama
moze i jeszcze mam czas na dziecko, ale kiedy ? po 30stce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
dostaniesz zasilek rodzinny ok 60 zł co miesiac , 1000zł becikowego i 1000zl zapomogi te 2000 w zupełnosci wystarczy na wyprawke - super rada niech zostanei pasożytem na łasce innych podatników i jej dziecko wraz z nią też :O zawsze jeszcze można na mops liczyć. też jej radę dałaś godną pozazdroszczenia dziecko na pewno będzie szczęśliwe stojąc po zupę z mopsu. już ktoś wyżej napisał wiele osób chce to czy tamto nie stać ich to nie mają. nie wiem dlaczego ludzie uważają że z dziećmi jest inaczej. trzeba być przygłupem aby skazywać dziecko na wegetację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chcialabym udac sie do NASA i zapytac czy lot na ksiezyc rakietą jest dofinansowywany czy musze pokrywac z wlasnych kieszeni ta moja fanaberie.Niestety nie stac nas finansowo, wiec chyba zapomoge panstwa naciągne na moje realzowanie kaprysów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
narób dzieci na zapas jak jesteś młoda a później jakoś będzie :D same sobie dadzą radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw trzeba dorosnąć by powiększać rodzinę! Nie sztuką jest brać z opieki zasiłek rodzinny czy liczyć na becikowe.Nie czarujmy się ale na jak długo starczy Tobie becikowe???? Ledwo co starczy na wyprawkę.A gdzie szczepienia,późniejsze ubrania,witaminy,a jak będzie chorować to za co kupisz leki??? Najpierw skończ studia i idź do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysmama
i mysle tez o tym by dziecko mialo podstawy, nie brakowalo mu niczego itp, dziecko to trudna decyzja, ale chcemy je bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecka miloscia nie wyzywisz Poza tym z doswiadczenia ci powiem, ze natura powinna skonstruowac kobiety tak, aby dla ich wlasnego dobra (biorac pod uwage mozliwosci jakie teraz mamy) mogly miec dzieci dopiero po 25 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Kurcze laska masz 22 lata,uczysz sie,zero doswiadczenia w pracy zawodowej,po co teraz dziecku?jaki byt mu zapewnisz? z jednej niewielkiej wyplaty sory ale lekko nie bedzie,zejdz troche na ziemie,ja bede miec pierwsze dziecko po 30tce i nie zaluje,ja ciebie bardziej odbieram jako osobe ktora zobaczyla malucha w wozku i ''ojej,ja tez bym chciala'' pewnie dzieci sa super,dzieci to skarby,nie wyobrazam sobie nie miec dziecka...puste to zycie jak dla mnie tylko we dwoje...(chociaz sa osoby,ktore nie chca miec wcale dzieci i szanuje ich decyzje ,maja prawo do tego) ale chyba lepiej miec ustabilizowana sytuacje ,niz swiecic oczami przed wlasnym dzieckiem gdy nie bedzie Cie stac na nic...albo gdy bedziesz sie zastanawiala czy dzisiaj starczy na obiad...pomysl troszke i zejdz na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
becikowe?1000zl na ile starczy?przeciez to naprawde niewielka kwota a potrzeby wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasożytem była i ją z...
ale panienka to dzieciak jest, chce i już :D Nie stać ją na wynajęcie samodzielnego mieszkania, a na dziecko tak... bo to tylko pieluchy i wózeczek przeciez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeby żyć po swojemu
Autorka niestety nie dorosła do tego, żeby być mamą a hormony szaleją i nudy, bo brak pomysłu na siebie. Znany przypadek " nie mam co zrobic z własnym życiem to moze dziecko wypełni mi te pustke?". Gówno prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
A w innym topiku pyta jakie rozm kupowac ubranek dziecku najwiecej...o rany,jeszcze nie w ciazy a takie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniMama
Autorko, nie wiem ile prawdy i powagi jest w tym, że chcesz mieć dziecko. Wiem jedno: razem z mężem zarabiamy nieźle, nie są to kokosy, ale spokojnie na nas i na dziecko wystarczy na odpowiednim poziomie. Oboje skończyliśmy studia, niedawno urodziłam dziecko. Nie wyobrażam sobie uczyć się lub studiować i opiekować się maleństwem! Chylę czoła przed kobietami które z małym dzieckiem kończą studia! Dziecko to nie zabawka, nie wyjmiesz baterii. Ja jestem na urlopie, cały czas dostępna dla dziecka, mam dużo czasu dla niej. Ale mimo to czasem mam dość... Dziecko to obowiązek, obowiązek i jeszcze raz obowiązek! A na dodatek w naszym kraju to jeszcze dodatkowo duże wydatki! Becikowe rzucą ochłapy 1 tys. złotych tak jakby to było rozwiązanie przy dziecku. Nas wyprawka dla dziecka, od wózka, łóżeczka, przez wanenkę, butelki, smoczki, po ubranka, wyniosła kilka ładnych tysięcy! A wszystko kupione na aukcjach w necie, bo duuużo taniej wychodzi, w sklepie mają bardzo drogie rzeczy. Mnóstwo ubranek dostaliśmy od znajomych i rodziny, a mimo to poszło mnóstwo kasy! A jak już dziecko się zjawiło to tu szczepienia (jak chcemy żeby ją kłuli tylko raz to płacimy), tu z ubranek dziecko szybko wyrasta, tu mleko, bo ja karmić nie mogę, tu pieluchy, zawsze coś się znajdzie! Chciałoby się odłożyć, ale czasem się nie da! Pomyśl nad tym co robisz, bo zrobić sobie dziecko jest bardzo łatwo, ale to jest na wiele lat obowiązek i opieka, również finansowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×