Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość @agnieszka@

dylemat - dac szansę czy nie?proszę o rady.

Polecane posty

Gość dfjisf
Naucz go na randce jak się wjeżdża pod górkę, żeby się w przyszłości nie bał. Przynajmniej coś pożytecznego wyniesie z tej znajomości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najbardziej nie jestem w stanie zrozumiec tego, że taki przystojniak który zna mnóstwo dziewczyn akurat ze mną "szarą myszką" chce sie umawiac, mam wrażenie, że chce mnie tylko wykorzystac zebyg go np wszędzie woziła, pewnie do tej pory żadnej naiwnej nie znalazł i próbuje mnie zmanipulowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu jaki dylemat
aaaa! to w twoim samochodzie siedzieliście? Ahhahahhaha :D:D boskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w moim samochodzie naprawdę, w dodatku na parkingu jednej z pizzerii, no i dlatego mam taki dylemat...bo mogę się załozyc ze zaproponuje spacer i żadnej kawy ani lodów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ze spotkania raczej nici bo "kozak" milczy drugi dzień więc albo coś kombinuje i chce mi wyciac podobny numer jak wtedy albo się wycofuje tak czy owak rezygnuje z tego spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak spotkaj sie z chamem
Niech go omina konsekwencje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale...
randka ma byc dopiero jutro, tak? moze jutro sie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak spotkaj sie z chamem
Siedzieliscie w samochodzie, bo pewnie kasy nie mial cie gdzies zabrac a ty gadalas z nim jak ta pizda. Teraz zabierze cie na kebaba w osiedlowym barze, duzo nie oczekuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat on dobrze zarabia:P więc pieniądze nie były problemem...tylko chciał mnie sprawdzic czy oceniam ludzi po jednym zachowaniu - tak się tłumaczył, ale ja w ten sposób nikogo bym nie testowała...mało prawdopodobne, że się jeszcze odezwię, bo gdyby mu zależało to raczej by nie milczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak spotkaj sie z chamem
Zajety on nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto go tam wie...moze kręci z kilkoma laskami na boku bo niezły z niego przystojniak tylko dziwi mnie to czemu chce odnowic kontakty...i proponuje nawet związek dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×