Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewiadoma0000

chłopak nie chce zamieszkać w mieście po ślubie.

Polecane posty

I cały czas stzela focha jak mówię mu że nie zamieszkam u niego na wsi. On bez studiów , ma jakoś prace choć niezbyt płatną, ja obecnie studentka nie wyobrażam sobie życia na gospodarce . Czasami mam ochotę go zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to po studiach nie można mieszkać na wsi ? nie musisz na roli pracować mieszkać tak to dwie różne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmisia
jak idzie na wies do rodziny to musi pomagać przy gospodrce a co, ma leżec i ksiązki czytać ? wiadomo że wiele dziewczyn nie chce na wieś bo robota cięzka, inwestycje i rece urobione, zaniedbana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznaliśmy się jak byłam młoda i głupia, chodziłam do liceum . dmisia ma rację przeciez jak juz zamieszkam na wsi to nie będę siedzieć jak pani tylko bedę zmuszona pomóc , na wsi czyli z dala od ludzi, rozrywek ;( ehh takie życie jest bez sensu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmisia
pewnie sa ludzie którzy lubią wieś, szczególnie starsi ja bym nie mogła , zero infrastruktury, pola, las , w zimę odśnieżanie , w lato harówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka jedna....
Przecież możesz mieszkać na wsi a znaleźć pracę w mieście. Z tego co piszesz to on pracuje a nie zajmuje się gospodarstwem. Ja bym tak chciała ale nie mam takiej możliwości:( Mieszkać sobie na wsi...dom,ogród... Znam takie małżeństwo gdzie on zajmuje się gospodarstwem ( z tym że jest ono spore i maja z tego niezłą kase) a ona pracuje w gminie.Owszem pomaga mu po pracy,w sobotę,ale tylko pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale może pracować na etat a na wsi mieszkać chyba że tu chodzi o WIEŚ co ludzie powiedzą ja miastowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
w lato harówa? zalezy u kogo ja mam chate wywaląna na wsi tarasy srasy i takie tam ale nie kojarz mi sie to z harówa raczej z komfortem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROLNIK10000
JA JESEM ZE WSI, NIE JEST TAK ŹLE A WRECZ PRZECIWNIE. KURY ZNOSZA SWIETNE JAJA, KROWY PYSZNE MLEKO, CZASEM TRZEBA GNOJ WYKIDNAC TO WYSTARCZY SIE UMYC POD STUDNIA I SMROD Z GLOWY. W CZYM DZIEWCZYNO PROBLEM ??? WIESTO WSPANIALE MIEJSCE A JESZCZE JAK CHLOPACZYNA MA PROSIAKI TO JUZ POWINNAS BYC W 7 NIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
ale jesli masz takie podejście to nie wychodz za niego bo to wrozy tylko rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROLNIK10000
JESZCZE CI ZAZDROSZCZE BO IDZISZ NA GOTOWE A MI NIKT NIE ZAPROPONOWAL ZYCIA NA WSI, SAM MUSIALEM DO WSZYSTKIEGO DOJSC CO NIE BYLO LATWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym miał wybów jakaś
kliteczka w bloku a wygodny dom na wsi to pewnie, że wolałbym na wsi. I wcale nie jest tak z dala od ludzi i rozrywek, ja mieszkam w bloku i nawet sąsiadów nie znam. A na wsi się wszyscy znają. Znajomy z pracy ma na wsi pusty dom po rodzicach bo ani żona ani 2 dzieci w wieku gimnazjalnym nie pójdą na wieś, wolą swoje jednopokojowe- przerobione na 2 pokojowe w bloku. Szok!. W tym jebanym bloku nawet nie mam jak w aucie pogrzebać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty30l
TROLL DETECTED! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak łatwo wszystkim mówić że ładny domek to i na wsi moga mieszkać , ale prawda jest taka że ten domek nie jest taki ładny ! I to tego mieszka tam dziadek i babcia chłopaka :( masakra . Już wolę klitkę w mieście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, jezeli to nie prowo i autorka mowi serio, to ja ja rozumiem. Ja jestem z Warszawy i nie umiałabym sie wyniesc na wies, nawet gdyby mi tam proponowano nie wiadomo jak wielką wille, po prostu lubie życie w mieście :p I wole już 2 pokoje z kuchnia i łazienka w miescie, niz 10 pokoi na wiosce, z ktorej do miasta trzeba codziennie jechac samochodem... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty30l
Droga Pani studentko :) Po Pani wpisach widać, jak niski poziom panuje w polskich uczelniach wyższych. Zapewne studiuje Pani w Wyższej Szkole Gotowania na Gazie i Tarcia Chrzanu (w tej sytuacji mogę zrozumieć Pani braki), lub jest Pani (bardziej skłaniałbym się do płci męskiej) najogólniej rzecz biorąc trollem :) A co do mojej rady: proponowałbym jednak nie zostawiać partnera (w Pani/Pana przypadku prawej ręki) i zastanowić się poważnie nad swoim marnym bytem. Pozdrowienia ze wsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna23hahahah
rzuć go skoro nie wyobrazasz sobie z nim zycia,proste jak cep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
żonatego 30 ze wsi coś ewidentnie zabolało - heh stary wybacz, ale ja też wolę klitkę w mieście niż wille na wiosce z dala od cywilizacji. Ludzie na wsi dziczeją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również wolałabym 2 pokoje w wielkim mieście niż wille na wsi jakoś ludzie ze wsi nie potrafia tego zrozumieć kocham wielkie miasto , muszę mieć na codzień dostępne życie wielkomiejskie nie dla mnie koszenie trawnika cały dzień, wylegiwać się na leżaku nienawidzę wieś jest dobra ale góra dwa tygodnie, dłużej popadłabym w depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×