Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina23WaWa

Kto powinien placic?

Polecane posty

Gość Karolina23WaWa

Witam:) mam takie watpliwosci w zwiazku z dzisiejszym koncertem, idziemy z chlopakiem i moimi rodzicami na taka mala impreze gdzie wstep kosztuje 15 zl od osoby, niby nie duzo ale od 4 osob robi sie 60 zl. Pierwszy raz wychodzimy gdzies z moimi rodzicami i tak sie zastanawiam kto powinien placic? Jak gdzies idziemy sami z chlopakiem no to roznie- czasem ja czasem on ale dzis beda tez moi rodzice a oni sa raczej tacy konserwatywni i maja zasady ze to facet ma placic a glupio tez zeby kazda para placila za siebie bo to nie sa znajomi tylko jednak rodzice i moim zdaniem wypadaloby za nich zaplacic zwlaszcza ze pierwszy raz z nimi gdzies idziemy. Moj facet raczej sklonny do placenia nie bedzie chyba ze mu wcisne te 60 zl zeby zaplacil za wszystkich ze to niby on placi ale zeby rodzice nie wiedzieli ze to ja. Namieszalam troche ale prosze o opinie :) Dodam ze jestem z chlopakiem poltora roku i mamy po 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy, że za Ciebie
pasożycie płaci a TY mu jeszcze kompletnie obcych mu ludzi dajesz do opłacania. bez kitu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie napisalas najwazniejszej
rzeczy. Od kogo wyszedl pomysl ze dzis gdzies sie razem wybieracie? Ta osoba powinna zaplacic. Jesli to byl pomysl Twojego faceta, on placi, jesli Twoj - Ty, tym bardziej, ze to Twoi rodzice. Jesli rodzicow, w sumie kazdy moze zaplacic za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drSerce
Dla świętego spokoju i żadnych nieprzyjemności i krępujących scen tak na wypadek mu wciśnij te 60 zł. http://sercowo.ugu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drSerce
Dla świętego spokoju i żadnych nieprzyjemności i krępujących scen tak na wypadek mu wciśnij te 60 zł. http://sercowo.ugu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drSerce
Dla świętego spokoju i żadnych nieprzyjemności i krępujących scen tak na wypadek mu wciśnij te 60 zł. http://sercowo.ugu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak, ze
jak idziemy gdzieś z rodzicami to oni płaca :D:D Gdzieś tzn najczęściej na kolacje. Tyle, że to oni zapraszaja a my jestesmy po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
chodzi o to ze my z facetem na moich rodzicach "zerujemy". Chlopak jest u mnie codziennie wiec codziennie kawka herbatka kolacyjki i przewaznie zawsze jeszcze jakis owoc ciastka czy cos wiec uwazam ze skoro moi rodzice daja od siebie cos codziennie to teraz zabierajac ich gdzies wypada chocby zaproponowac placenie. Ja pracuje niestety tylko dorywczo bo jeszcze sie ucze ale chlopak pracuje normalnie i dla niego te 60 zl nie byloby jakas tragedia. I nikt nie wyszedl z propozycja bo to tak jakos podczas spontanicznej rozmowy wyszlo ze jest taki koncert a moj tata bardzo lubi wykonawce ktory ma tam byc i dlatego chcemy jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
drSerce tak chyba zrobie bo wiecej nerwow zjem niz to 60 zl warte tylko ze potem do konca miesiaca juz bede bez grosza no ale czego sie nie robi dla rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
no i sie zaczyna, chyba nie ma drugiego takiego skapego faceta jak moj. mamy jechac zaledwie 6 km a moj facet juz kombinuje zeby swoim autem nie jechac tylko moim co moje to stary trup a jego nowe ladne duze auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże, zastanawiasz się, czy wydać 30 zł na bilety dla rodziców, którzy ci wszystko podają na tacy? :O zajebista z ciebie córka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yujty
żab-X boże, zastanawiasz się, czy wydać 30 zł na bilety dla rodziców, którzy ci wszystko podają na tacy? zaj**ista z ciebie córka No niestety takie pokolenie kobiet się rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
Przepraszam ale nie rozumiecie:) ja chce wlasnie to zaplacic tylko chce zrobic tak zeby moi rodzice mysleli ze zaplacil chlopak bo oni maja swoje zasady i dla nich placaca kobieta to jest cos bardzo dziwnego. Ale fakt jest taki ze chcialabym zeby moj facet zaplacil dlatego ze duzo juz dostal od moich rodzicow prezentow i to bez okazji a on im nigdy nie dal nic, nawet jak maja imieniny to ja kupuje prez\ent a daje z chlopakiem wiec uwazam ze w koncu moglby i on ruszyc kieszenia skoro przez poltora roku oni nieba by mu przychylili a on dla nich nic. Tak wiec dzis ja bym sie zapadla pod ziemie jakby jeszcze rodzice za nas zaplacili. Chce zebysmy placili my ale zeby te bilety kupil facet i juz nie wazne czy za swoje pieniadze czy za moje byleby nie rodzice bo juz i tak duzo na nas wydali. a kupic biletow ja nie moge bo rodzice uznaliby to za skąpstwo ze strony mojego faceta ktory i tak jest skąpy ale ja glupia ten fakt przed nimi ukrywam sama nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziwne. ukrywaj dalej. potem jak bedziecie malzenstwem to nawet nic Ci nie kupi przez 20 lat malzenstwa. zyj z tym dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
no ostatnio wlasnie rozmawialam z nim i teraz jest troche lepiej ale byc moze ze robi mi na zlosc i taka tylko pokazowke jaki to on hojny ale pieniazki naprawde liczy co do grosza, wszystko przelicza na paliwo chociaz wcale nie jezdzi duzo,. W sklepie czasem wezmie do koszyka cos, potem znajdzie cos innego to to pierwsze odklada i to nie zdazrylo sie raz czy dwa tylko juz parokrotnie. Jak gdzies idziemy cos zjesc to zazwyczaj ja place. Nigdy nic mi nie kupil bez okazji a jak jest okazja to o niej zapomina. U mnie w domu nigdy sie nie przelewalo ale tez nigdy nikt nie liczyl tak strasznie pieniedzy tylko jak cos trzebabylo kupic to sie kupowalo i tyle wiec ja tez jestem tak nauczona a u niego liczenie liczenie i jeszcze raz liczenie. Inna sytuacja- ma niedlugo zmieniac auto a wczoraj bylam u niego i mial jakies tam cukierki, zobaczyl to jego tata to mu powiedzial zeby lepiej kase na auto skladal a nie cukierki jadl no to mi rece opadly... Ja nie chce nikomu liczyc bo uwielbiam robic prezenty i nieraz cos mu kupuje czy gdzies zabieram ale tez chcialabym czasem jakis rewanz czy chocby jakiegos kwiatka czasem dostac a tu nic, no ewentualnie czasem jakas czekolade czy chipsy ale to kupuje bardziej pod siebie bo niby daje mi a rzeczy ktore on bardzo lubi. eh wygadalam sie chociaz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra. Jakbym swoją historię czytała ;/ Wiesz, facet mnie zaprosił na spotkanie i sądziłam, że dostosuje się do tej starej zasady, że kto proponuje ten płaci i tak nie jest od dziś. Zapłaciliśmy za siebie oboje. Potem były moje urodziny to zapomniał o nich. Nie chciałam prezentu, oczekiwałam jedynie szczerych życzeń. Zapomniał. Zdarza się. Potem były jego urodziny. Złożyłam mu życzenia ale nic nie kupiłam. I jaki on był zawiedziony.. Żebyś Ty to widziała. Dopiero jak zerwaliśmy zobaczył jakim był egoistą. Nigdy w życiu bym do niego nie wróciła. Żadnej spontaniczności z jego strony, zawsze to ja go zabawiałam a on czuł się jak król. Nawet na początku tego nie robił. Sadzilam, ze go moze rozpiescilam ale tak na prawde on zawsze byl taki. I widać po kim przyklad bierze: po ojcu. Tak widocznie zostal wychowany. A o zwiazek powinno dbac i jego i drugie. Zawsze. W tej sytuacji tylko Ty to robisz a on tylko korzysta z tego jak najlepiej. Zastanow sie czy chcesz byc z nim dalej. Bedziecie malzenstwem to nawet jak cos sie zepsuje i bedzie mialo 10 lat i ledwo dzialalo to nie kupi nowego sprzetu a nawet nie zlozy sie na niego, bo bedzie wyliczal dalej kazdy grosz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfhf
eulalcia to dziwne. ukrywaj dalej. potem jak bedziecie malzenstwem to nawet nic Ci nie kupi przez 20 lat malzenstwa. zyj z tym dalej. nie porównuj bycia małżeństwem do bycia tylko chłopakiem i dziewczyną. Czemu chłopak miałby płacić za obcych którzy się jako tako wpraszają? Nie jest on fundacją tvn by finansować wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjfhf a no moze dlatego, ze przychodzi do niej, jest mila atmosfera w domu. moze raz od zycia moglby cos zrobic, prawda? nawet jesli jest obecnie jej chlopakiem. takie wypadki nie zdarzaja sie codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjfhf Z reszta nie znasz czegos takiego jak dac cos od siebie niczego nie oczekujac w zamian? Taki koncert czy cos nie jest codziennie a sa ze soba dosc dlugo. Sprawilby tym przyjemnosc innym i sobie ze ktos jest zadowolony dzieki niemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Nie słuchaj tych skąpiradeł, którzy radzą ci źle. Ten wój chłopak to dopiero pasożyt, niby przy okazji a korzysta z waszej gościnności, posiłków, poczęstunków ...... yhm ...prezentów. Ma okazję, aby pokazać na co go stać i kupić te bilety, choćby w zamian za CODZIENNĄ gościnność. Jeżeli tego nie zrobi, to miałabym w doopie takiego pasożyta, który by tylko brał i portkami trząsł, jak jemu przyjdzie coś dać w ZAMIAN. Jeżeli będziesz mu ustępować i tylko dawać, to on całe życie będzie skąpcem i będzie na tobie i twoich rodzicach żerował. Nie cierpię takich ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
Dziekuje za odpowiedzi przynajmniej wiem ze nie jestem sama:) Ja wcale nie wymagam od niego zeby cos mi sponsorowal, zeby gdzies za mnie placil. Mi sie po prostu dzisiaj tak smutno zrobilo w zwiazku z tym koncertem. Wiem ze moi rodzice beda chcieli zaplacic ale to juz bylby szczyt bo naprawde wypadaloby zeby to on zaplacil bo te 60 zl to jest i tak nic w porownaniu co on i jego rodzice dostali od moich rodzicow. Ja mieszkam na wsi i mamy taka mala dzialke wiec co tylko uroslo to moi rodzice od razu dla niego, zeby wzial do domu i nigdy nic za to nie chcieli zreszta chlopak nawet nie proponowal ze cos za to da ale to nie bylo oczekiwane wiec nie w tym rzecz. Chodzi o to ze skoro on tyle razy cos dostawal to teraz ten jeden jedyny raz moglby zaproponowac placenie za tych moich rodzicow bo nie sa dla niego obcy. Jeszcze tylko jedna sytuacje opisze: moj facet dostal pare dni temu za darmo od wujka spodnie ktore okazaly sie za duze, wiec wystawil je na allegro ale sie nie sprzedaly i ostatnio mowi mi ze zapyta mojego taty czy by nie chcial kupic. Prawie sie rozplakalam wtedy. Moj tata tyle rzeczy mu dal i nigdy nie bral za nic pieniedzy a on dostal cos za darmo i chce mojemu tacie sprzedac. Co innego gdyby te spodnie kupil i okazao sie ze sa duze to wtedy oczywiscie ze mozna sprzedac ale jak dostal za darmo i chce sprzedac osobie ktora jemu ciagle cos daje bez pieniedzy to jest dla mnie nie do pomyslenia. Chyba strasznie chaotycznie pisze, przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, na prawdę się zastanów czy chcesz z taką osobą być dalej. Jestes mloda i na pewno atrakcyjna to znajdziesz sobie kogos lepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co mówię, bo byłam w takim związku. Jak przestanie cokolwiek dostawać to dopiero zacznie się naburmuszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
eulalcia to jest moj drugi powazny zwiazek. Nie chcialabym sie z nim rozstawac tylko chcialabym zeby zrozumial o co mi chodzi. Ja nie jestem osoba ktora wymaga prezentow niewoadomo jakich, ja bym tylko chciala normalnie funkcjonowac w zwiazku. A przedtem rozmawialam z chlopakiem przez tel i nie wytrzymalam i powiedzialam mu ze sie strasznie stresuje bo nie wiem jak wyjdzie z placeniem a nie chcialabym zeby rodzice za nas placili to mi powiedzial ze przejmuje sie nieistotnymi rzeczami. No ale dla mnie to jest istotne bo nie zamierzam stac przed kasa biletowa i czekac az ktos zaplaci bo jak juz bysmy tam faktycznie byli i portfel wyciągnal by moj tata zeby placic za wszystkich to ja bym sie pod ziemie zapadla ze wstydu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wtedy bylby dla Ciebie jedyny znak ze czas to zakonczyc. Jesli on sobie z tego nie zdaje sprawy to nie jest mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina23WaWa
tylko ze w tym momencie on juz zdaje sobie z tego sprawe bo mu o tym powiedzialam wiec byc moze zaplaci ale teraz nie bede wiedziec czy zrobilby to gdybym sie nic nie odzywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy jak się rzeczywiscie potoczy. Mysle, ze on sie po prostu przyzwyczail do takiej sytuacji i mysli ze Tobie jest z tym dobrze, dlatego nic nie robi w tym kierunku, "bo po co zmieniac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dormicum
Daj mu 60 zł niech zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×