Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karolowa

I jak to jest z tymi rybami w ciąży?

Polecane posty

No właśnie, raz czytam jakie to są zdrowe, pożywne, z minerałami i kobiety w ciąży powinny je jeść 2 razy w tygodniu, a za chwilę że ryby mają rtęć, że moga miec listerioze i sa niewskazane... Ja strasznie lubie ryby wedzone, ale jestem zdystansowana, bo w koncu sie zagubilam troche jak to jest z tymi rybami w ciazy, unikam tunczyka, raz widze w liscie zalecanych produktow lososia, ktorego strasznie lubie, a raz na liscie zakazanych produktow... ostatnio dostalam kawalek lososia wedzonego z Morza, ten zapach... w koncu wymyslilam ze wstawie go w folii do piekarnika - takie przyrzadzanie ryb jest polecane - posiedzial z nim troche, niewiem ile bo zasnelam, ale byl goracy i zjadlam na polowe z moim K* w koncu nawet wedzone na goraco sa polecane a na zimno nie, tylko idac do sklepu to panie ekspedientki same nawet nie wiedza ktore sa na zimno z ktore nie... troche bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze są ryby które są małe tzn np łososie czy pstrągi. Tuńczyk czy halibut przez to ,że żyje długo ma sporo rtęci. Wędzone też nie za dobre, bo nigdy nie wiadomo czym je wędzono. Najzdrowiej jeść pieczone w folii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
tego, jak są przyrządzone. Niewskazane są wędzone na zimno i surowe. Wędzone na zimno to takie, jak np. płaty łososia, a na ciepło, jak mięsko jest jakby ugotowane, jak makrela, po tym poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra ale wtedy wychodzi na to ze tylko te platy w foliowych opakowaniach sa na zimno, a reszta na cieplo... ja nie moge sobie tej roznicy wyobrazic, a jak w sklpach kupujecie np. wedzonego pstraga to myslicie ze takie sa na cieplo wedzone? a jesli nawet wstawiam takiego kupionego do piekarnika zeby go mocno podgrzac to chyba te bakterie sa zabijane tak? skoro wedzone na cieplo sa okej ryby? czy zle mysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
U nas pisza, zeby nie jesc miecznika i rekina ze wzgledu na zawartosc rteci, tunczyka nie jesc w duzych ilosciach, wszelkie inne ryby sa ok, szczegolnie morskie, ale chociaz zdrowe, nie powinno sie jesc czesciej niz 1-2 razy w tygodniu ze wzgledu na mozliwe zanieczyszczenia. I oczywiscie nie jemy ryb i owocow morza na surowo, odpadaja wiec np. ryby wedzone na zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Pstrag jest wedzony na cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to troche lepiej, bo juz sie martwilam ze musze unikac wedzonych ryb ale bede je jeszcze ne wszelki wypadek podgrzewala w piekarniku, napewno sobie teraz kupie lososia albo pstraga jak bede miec najblizsza okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×