Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MBMGJDHMH

bardzo szczuply, niewysportowany facet - czy to dziwne ze mi to przeszkadza?

Polecane posty

Gość MBMGJDHMH

jestem z kochanym chlopakiem i jest nam bardzo dobrze. teraz juz takze w lozku, ale glownie dlatego, ze... no coz... przyzwyczailam sie. moj chlopak jest dosc wysoki (tak 178 cm), ale wrecz niesamowicie szczuply i nie ma nic a nic miesni. ogolnie jest taki baaaardzo malutki - malutkie watle raczki, malutka klatka piersiowa, malutki tylek. wiecie, tak jak u dziecka, jak u chlopca przed dojrzewaniem. jak go zobaczylam pierwszy raz to mnie az zmrozilo... same kosci... troche jak po jakiejs klesce glodu. teraz sie przyzwyczailam, jednak staram sie go intensywnie podtuczyc i sie nie da! on mowi, ze lubi swoja chudosc. proponowalam tez takiej sporty, ale nie za bardzo.... ja jestem prawie jego wzrostu i nie jestem szczegolnie watla. i czasem czuje sie przy nim taka wieeeelka. i teraz dwa pytania: czy to dziwne, ze mi to przeszkadza? jak na niego jakos wplynac, zeby albo troche przytul, albo troche przypakowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie normalne..
Ile ma lat?Faceci z wiekiem mężnieją,więc i on najprawdopodobniej nabierze ciała:D.Mój mąż w wieku 25 lat ważył 69kg/185,pieć lat póżniej prawie 90,bez wysiłku z mojej strony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
ma 28 lat. tak jak patrze, jak je, to bardzo watpie, zeby przytyl... nie je prawie nic, znacznie mniej niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie normalne..
Być może taka jego uroda,geny.Mój zaczął tyć po studiach,siedząca praca itp,też niewiele jadł,ale regularnie,bo wcześniej nigdy nie miał czasu;),tak twierdził.Też nie przepadam za chudymi mężczyznami,ale czy w końcu to jest najwazniejsze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
No ale w takim się zakochałaś, prawda? Więc dlaczego teraz chcesz go zmieniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
oczywiscie, ze nie. dlatego tez z nim jestem i jestem szczesliwa. zastanawiam sie, jak jednak moglabym mu delikatnie zasugerowac, ze brak miesni i brak jakiegokolwiek w sumie tluszczu nie jest dla niego ani dobry, ani zdrowy, ani estetyczny. nie chcialabym go urazic... mysle, ze on przy swoim wzroscie wazy z jakies 60 kg. to naprawde jest baardzo malo. jak mu powiedziec, ze dobrze i dla niego samego, i dla naszego zwiazku byloby, zeby jednak cos z tym zrobil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
boje sie tylko, ze on poczuje, ze go nie akceptuje, ze mnie nie pociaga... nie chce, by tak to odebral. z reszta nie do konca jest to prawda, to jest tak wspanialy czlowiek, ze w efekcie mnie pociaga... chociaz na pewno bardziej to jaki jest niz to jak wyglada. jak zagadac, zaczac taka rozmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfhgfh
pewnie ma taka budowe ciala, nie pisz ze ejst chudy i niewysportowany, moj chlopak tez taki jest ale sylwetke ma meską, szerokie ramiona, miesnie na rekach tez ma, waskie bioderka tak jak u faceta powinna byc. natomiast co innego facet z waskimi ramionami, tacy mnie tez nie kręcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfhgfh
moj ma chyba z 1,82m i wazy 67 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
no tak jak mowie moj ma bardzo androgeniczna budowe ciala... wg mie powinien i przytyc i troche pouprawiac sportu i z miejsca wygladalby 5 razy lepiej. ale jak mu to powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna całkiem ładna...
a może razem uprawiajcie jakiś sport? wybierzcie się do klubu fitness, gdzie Ty znajdziesz jakieś zajęcia (co lubisz, rowerki, aerobik, taniec), a on trochę mięśni zbuduje... mam znajomego, który nie potrafił przytyć, dopiero specjalna dieta, 5 posiłków, dużo białka pozwoliły mu nabrać ciała, ale nie brzucha - go chyba nie chodzi Ci o brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
nie, rzecz jasna nie chodzi mi o brzuch... wiecie, juz probowalam. zapisalismy sie razem na basen. ja chodzilam regularnie, on nie byl ani razu. proponowalam tez, zebysmy zaczeli jezdzic na rowerach, z tego tez nic nie wyszlo... na silowni to go sobie w ogole nie wyobrazam. bardzo sie jakos miotam miedzy checia powiedzenia mu "no kurde wygladasz jak kosciotrup, zrob cos z tym!" a danem w ogole spokoj jesli chodzi o ten temat... troche zaluje, ze ja sama nie mam jakies swietnej przemiany materii nie moge celowo zwiekszac kalorycznosci naszych posilkow... ale to by mnie zabilo :) a jak zaczne robic 2 wersje, to przeciez on to zauwazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Rozumiem, że Twój facet nie uprawia absolutnie ŻADNEGO sportu? Nawet na rower nie pójdzie? To dziwne i takie mało zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
nie, nie uprawia zadnego sportu. do tego mowi, ze lubi, jaki jest chudy. a wszyscy wciaz mu mowia, ze schudl i patrza na mnie tak troche pt "co to za dziewczyna, co glodzi swojego mezczyzne?" a ja jestem bezradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Powinnaś go przekonać, żeby dla samego zdrowia zaczął się ruszać... chociaż od zwykłego jeżdżenia na rowerze raczej sylwetka mu się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna całkiem ładna...
Myślę, że może być trudno go przekonać, ale.. to dla jego zdrowia - zgodzę się z dissolved girl... Akurat rower może spowodować, że jeszcze bardziej schudnie... no chyba, że mu zwiększy basen. A może trzeba by poszukać czegoś, co on polubi? Może wspinaczka - tam niewielka masa ciała jest korzystna. Basen też mógłby być, ale.. wiadomo, jak nie będzie chciał, to go nie zmusisz. Może jakieś artykuły o zdrowiu mu podsuń? Sama nie wiem... Pewnie też bym miała taki problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna całkiem ładna...
*zwiększy apetyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
jedyne, co lubi, to gory. ale mieszkamy w takim miejscu, ze w gory za bardzo wybrac sie nie mozna. on nie ma zlej kodycji, moze ta mala masa mu pomaga. jednak w ogole nie ma potrzeby np w srodku lata przebywania w lesie, na dworze itd... nie czuje tego. co najwyzej moze isc na spacer. do tego najbardziej mnie martwi, ze on utrzymuje, ze nie jest chudy!! wyszukuje czasami facetow od niego sZczuplejszych i mowi "zobacz, on jest ode mnie o wiele chudszy". je jakos dziwnie. tzn jak juz je to potrafi zjesc duzo, ale jakos nie czuje potrzeby jedzenia czesto... sniadanie dawno minelo, mi juz w brzuchu burczy, a on nic, jakby nie pamietal, ze musi jesc... kurde, nie wiem, co z tym robic! on jest ode mnie lzejszy i mniejszy. czasem zdarza sie, ze to np on mi siedzi na kolanach :). nie jestem filigranowa na pewno, ale tez zadna ze mnie grubaska - nosze rozmiar 38. dziwne to jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyślij wypowiedźź
1.Dieta 2.Siłownia 3.Rower weekendowo Czy twój facet nie ma kolegów chodzących na siłownię ? pójście na siłownie to jedno ,jeszcze ktoś musi go na tej siłowni sensownie pokierować ewentualnie pomóc.Ważąc 60kg i pójść na siłownie aby pobiegać na bieżni lub popedałować na bajku mija się kompletnie z celem.Po 2 tygodniach takich "treningów" wróci Ci o 10kg lżejszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
nie, nie ma cwiczacych kolegow za bardzo. albo nic o ich cwiczeniach nie wiem. jeden jezdzi bardzo duzo na rowerze i to chyba tyle. z reszta on na silownie w zyciu nie pojdzie. w ogole wysmialby ten pomysl i stwierdzil, ze silownia jest dla dresow. co robic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyślij wypowiedźź
"silownia jest dla dresów" Też tak myślałem , głupi stereotyp skutecznie zniechęcający - bo przecież będą się z niego śmiać :D w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. A dlaczego on tak mało je ? nie chce mu się gotować czy co ? Może postaw go przed faktem dokonany i sprezentuj mu karnet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MBMGJDHMH
on ma dosc dziwny stosunek do jedzenia, jakby nie zwracal za bardzo uwagi na to, co, jak i kiedy je. jak sie w koncu za nie zabierze, to potrafi zjesc bardzo duzo. ale tez potrafi nie zjesc nic albo zjesc totalne byle co (np kromke suchego chleba czy tez 3 lyzki jakiegos ugotowanego suchego ryzu z zeszlego obiadu). najbardziej na swiecie lubi kalafior i moglby go jesc rano, w poludnie i wieczorem (serio - kalafior sam po prostu z wody to dla niego wymarzony obiad). najgorsze jest to, ze on nie widzi, ze jest za chudy. wszyscy mu to mowia, wszyscy, a on nic... a wyglada troche jak, nie wiem, czy znacie, Christan Bale z filmu Mechanik. Co robic do cholery :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heligga
to on jest wyjatkiem -ja widze mnostwo juz nastoletnich spaslakow-z napojami gazowanymi, batonami i czipsami w reku-tluszcz to dopiera jest ohyda-t masz smuklego amanta to sie ciesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sama zrzuć swoje sadło to nie bedziesz 'czuć sie wielka' przy nim. W związku nie zmienia sie nikogo na siłe, jesteś samolubna. Ciekawe jakby on tobie zasugerował jakbyś schudła. Dziwią mnie też odpowiedzi w tym wątku, głupie babska, hipokrytki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord Kruszwil
To może tak rzuć okiem kiedyś gdy będziesz za granicą w Europie. Rozejrzyj się i zobacz jakie sylwetki mają mężczyźni. Albo jakie sylwetki mają Hindusi w Indiach czy Azjaci w Japonii czy Chinach albo w Afryce. Dostrzeżesz, że najwięcej "prosiaków" jest w Polsce. W tym kraju bardzo dużo młodych chłopców sięga po sterydy, które są najtoksyczniejsze dla organizmu jak na przykład Metanabol w tabletkach. W odżywki nie wierz, bo hasło odżywki i suplementacja jest najpopularniejsze dla tych, co się "koksują", by odwrócić uwagę od policji, gdyż są to środki niedozwolone. A niedozwolone dlatego, że są to medykamenty dla osób bardzo chorych na przykład na zanik mięśni oraz inne bardzo poważne schorzenia, które zagrażają zdrowiu. To by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.28 Piękny post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja przy wzroscie 183cm wazylem 52kg w wieku 16 lat

teraz mam 30, po 10 latach silowni - 100kg, wiec wszystko sie da, tylko trzeba chciec. dieta 5500kcal, treningu 4 razy w tygodniu po 1,5h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Twoje BMI pokazuje nadwagę na granicy I stopnia otyłości. 

BMI to nie miarodajny szmelc >>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×