Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna1717

chłopak mowi ze nie bede z nim szczesliwa dlaczego??? !!!!

Polecane posty

bardzo go kocham . jakies 5 dni temu jeszcze mówił ze mnie bardzo kocha ze ma wspaniałą dziewczyne. pisał mi wczesniej jeszcze ze mógły sie ze mna juz ozenic i miec dzieci. naprawde byłam z nim szczesliwa. wczoraj on niby pił i był pijany tak jak sam mi pisał .Wczesniej jeszcze pisał czy znalazłabym transport na dyskoteke (bo on naprawde nie miał jak ale nie wazne) pisałam ze nie bardzo itp . mówił ze szkoda ze picie mu tylko zostaje no i podobno poszedł pic i zaczął mi pisac cos takiego zebym sobie znalazła lepszego chłopaka a nie takiego pijaka jak on i głupiego człowieka. i dalej rozmowa wygladała tak: On: "Bedzie ci sie lepiej żyło, znajdziesz sobie lepszego" ja: "ale dla mnie ty jestes najlepszy i zrozum to bo cie naprawde kocham i nie mow tak bo mnie ranisz w taki sposób. a jak ty juz nie chcesz ze mną byc to to powiedz i bedziesz miał z głowy!" on:"Chce tylko zebys była szczesliwa zegnaj" ja:dlaczego zegnaj? on bo znajdziesz sobie sto razy lepszego niz ja ja wiec to koniec naprawde? on: "nie chce zeby to był koniec ale to bedzie lepsze dla cb" ja: ska ty mozesz wiedziec co moze byc dla mnie lepsze! on: Twój tata jest chory na to co i ja, wiesz sama jak to jest przejebane. nie chce ci głowy zawracac. po co masz to przezyc to samo zo z twoim tata. a ja i tak pije to po co ci takiego ja ja. ktos inny jest stworzony dla cb ja: nie wiem czy ty tak bardzo mnie kochasz ze chcesz dla mnie dobrze czy az tak bardzo chcesz sie mnie pozbyc. on:tak bardzo cie kocham. i chce zebys była szczesliwa ja: bede szczesliwa z tobą. on: "nie bedziesz" ja: " nie decyduj za mnie, nie wiesz z kim bede szczesliwa!" on: "bede cie tylko ranił pewnie" ja: "jak mnie kochasz to staraj sie tego nie robic: on: "Magda prosze odpusc sobie mnie prosze :( " ja: " nie rozumiem dlaczego?" "myslisz ze bedzie mi tak łatwo przestac cie kochac?" on: "pewnie nie ale przejdzie ci napewno" ja: " jeszcze mi powiedz czemu akurat teraz ze mna zerwac a nie wczesniej przeciez tak samo wiedziałam ze jestes chory i ci to nie przeszkadzało i było nam razem dobrzewiec czego akurat teraz chcesz to zepsuc?" on: "bo pije sobie i nie wiem" ja: " musisz mi powiedziec prosto w oczy ze mnie nie kochasz i nie chcesz ze mną byc wtedy to bedzie koniec" on: "tego ja ci nie powiem bo tak nie jest" ja: "jakby tak nie było to byś mnie nie zostawiał tak nagle wiec nie kłam chociaz tyle" on: "Nie kłamie ! Kocham cie !!! I nie mam zadnej na boku!!! " ja:to nie moze byc tak jak bylo ? on: "nie wiem co robic mam" ja: chcesz byc szesliwy to mnie zostaw i nie przejmuj sie jak ja sie bede czuła" on: "ja chce tylko zebys ty była szczesliwa" ja: nie chcesz, nie obchodzi cie to.. jakbys naprawde chciał.......... on: Kocham cie naprawde!!! ja: juz mi nawet nie chce sie w to wierzyc. :( on: to predzej zapomnisz :( pa jak wytrzezwieje to pogadamy ja:powiedz mi jescze dlaczego mnie tak traktujesz nigdy nie byłes taki dla mnie? on: " nie wiem co sie ze mną dzieje sam nie poznaje siebie" ja: znudziłam ci sie on: Nie! Dziwny sie robie! ja: To przepraszam ze ci tak głowe sobą zawracam wolisz isc sobie pic i nie wiadomo co tam robic, wolisz to od miłosci, rozumiem tylko zebys tego kiedys nie załował. i prosze powiedz mi ze mnie nie kochasz najlepiej prosto w oczy wtedy bedzie mi o wiele łatwiej . I wiesz co nie musisz juz nawet odpisywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjumkjum1
Pewnie dlatego, ze nie zalezy mu na Tobie i w ten sposob chce Cie splawic. Moze dodatkowo widzial, ze faktycznie meczysz sie z nim. No, ale to taki tekst nie jest rzadkoscia na koniec relacji damsko-meskich ( z obu stron)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a słyszałaś o tym
że z pijakiem (przepraszam) się nie dyskutuje -sama pisałaś że był pijany. Może to bełkot w amoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie mozna przeciez przestac kogos kochac tak z dnia na dzien!!:( niech ktos jeszcze odpowie prosze .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjumkjum1
Po tym co tutaj cytujesz wnioskuje, ze jestescie baaardzo mlodzi, wiec pewnie zbyt dlugo ze soba nie byliscie. Moze troche szarzujesz z ta miloscia? Poza tym, przeciez on to mowi pewnie dlatego, ze wlasnie cie NIE KOCHA, i nie zalezy mu na Tobie. A to, ze mowil, zekocha? moze mu sie tak wydawalo, a byl tylko zakochany. A moze w ogole klamal dla uzyskania pewnych korzysci? A teraz moze spostrzegl, ze takie zycie w parze to jednak poki co go nie bawi, ze moze zbyt wiele was rozni, ze on teraz wol cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak bardzo go kocham planuje dzisiaj pojechac do niego i powiedzciec mu w twarz wszystko wygarnąc i zeby widział jak mnie rani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Ale wiesz ze chlopak ma racje? Docen to, ze po pijanemu napisal prawde, jesli zdaje sobie sprawe, ze jago picie alkoholu jest juz za bardzo zaawansowane ale nie potrafi przestac to docen szczerosc i odpusc go sobie, przynajmniej dopoki on nie odpusci sobie alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorin84
W połowie tekstu też myślałam, że On chce zerwać z Tobą, a gada tak bo po prostu nie chce Cie zranić i chce odejść pod pretekstem szczęścia Twojego nie Jego, ale potem ... hmm nie pisze się już w takiej sytuacji że się kocha, unika się już takiego wyznania. Musimy pamiętać, że faceci (chociaż nie mogą tego pokazać) mają też problemy emocjonalne, gorsze dni, odczuwają głęboki smutek itd. Oni też mają ciężko i w dodatku nie mogą jak my się rozpłakać albo powiedzieć że im źle. Może On po prostu ma jakiś problem i szuka pomocy, może chciał zwrócić na siebie uwagę, potrzebował Twojej uwagi, wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Poczekaj to on ma epilepsje i pije? A na co jest chory w takim raziem Twoj tato?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Dziewczyno uciekaj. Chcesz sie zwiazc z alkoholikiem. Moja kumpela to przerbia. Na poczatku nie widziala problemu. Myslala ze on pije tylko na imprezeach. Dopiero jak po slubie zamiekszli ze soba zobaczyla jaki z niego gagtek. Meczy sie z nim. Byl juz 2 razy na odwyka i ciagle do tego wraca-to jest silniejsze od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załozyłam dwa razy poniewaz zjak sie nie zalogowalam to nie chciało sie dodac tamten temat i sie zalogowałam dodałam jeszcze raz z konta. a okazało sie ze sie dodało sory ;/ moj tata na to samo choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty dzieciaty
KOBIETO on jest alkoholikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiej od niego zanim zmarnujesz sobie zycie. Jeszcze znajdziesz porzadnego faceta. Uciekaj!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale juz mówił wiele razy na trzezwo czy napewno chce z nim byc. kiedys mi nawet powiedział : nie moge w to uwierzyc ze mam taką ładna dziewczynę ty jestes taka ładna i fajna a ja taki głupi . pisał tez. ze on nie ma odwagi nawet głupiego buzika a dac ale to było zanim razem bylismy. W sobote jeszcze sie przytulalismy mówił ze mnie kocha mówił ze naprawde ze chce zebym tam w przyszłosci wyjechała z nim za granice. a tak wgl to on miał tylko jedna dziewczyne 2 lata temu i zerwali dlatego ze on pił i wgl i mówił ze on nie chce zeby było tak samo ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
To znaczy, ze Twoj tata tez jest epileptykiem ktory pije alkohol? Ty naprawde chcesz byc z kims kto pije? Dziewczyno jak Ty sobie to wyobrazasz branie lekow na epilepsje i zalewanie ich alkoholem? Skasuj jeden temat bo inaczej bedzie za duzo zamieszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cie kasuje ? moj tata przez alkohol jest chory. mój hmm chłopak nie. on ma zwykła padaczke ale i tak mu nie wolno. on mi obiecał ze nie bedzie pił dla mnie. chce z nim sprobowac jeszce. jak bedzie pił to go zostawie i on o tym dobrze wie. tak na marginesie on jest punkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
smutna ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17. wiem ze jestem młoda i moze faktycznie troche przesadzam.. ale ja nie potrafie siebie wyobrazic z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Ale kurcze samia wiesz jak to jest mieszkac z alkoholikiem, wiec posluchaj chlopaka i odpusc go sobie. Padaczka to drobnostka, choroba jak wiel innych bierze sie na nia leki dba sie o siebie i wszystko moze byc w porzadku, ale alkoholizm, po co Ci to, alkohol w domu i u chlopaka, pijany ojciec i pijany chlopak. Tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farranka
mój dziadek też sypał mojej babci takimi tekstami przed ślubem a po ślubie lał ją,potem dzieci,przechlał co się dało,wstydu narobił,syfu. Do usranej śmierci to przeżywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce go zmienic. naprawde chce z nim byc. zeby przestał pic i wierze ze on dla mnie bys sie zmienił ale juz sama nie wiem czy on chce ze mną byc. Jeszcze dodam ze w sobote byłam z nim na weselu. W niedziele miałam z nim jechac na poprawiny, ale on nic nie pisał ze po mnie napisał tylko ze dziekuje za udane wesele i itd chwile pisał normalnie. ja tez nic nie pisałam czy po mnie przyjezdza. on napisał ze za chwile jada a ja napisałam ze ide spac.. (wiem teraz ze zle zrobilam) bo on sie wtedy wkurzył i napisał ze to idz a ja sie dzis zaje*bie tak do zgona. i kilka dni tak sie nie odzywał nie chciał ze mną pisac.. pozniej ja mu napisałam czy nie chcesz juz ze mna byc i wtedy sie troche otwrzył i powiedzaił ze chciał mnie w niedziele zobaczyc a tu głow.no z tego było itd.. dziekuje ale nie mówcie mi czy napewno chce sie zwiazac z takim człowiekiem bo na chwile obecną chce.. i jesli sie dla mnie nie zmieni to faktycznie nie bede z nim. narazie nie wiem zo ze sobą zrobic :( czy to dory pomysł zebym dzisiaj do niego pojechała i wyjasniła wszytko , chce mu powiedziec ze tyyle mi obiecał rozpłakac sie i wgl i oddac mu to co mi podarował on mnie napewno nie wysmieje bo taki nie jest. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty dzieciaty
Jestes młoda a tutaj trzeba podjąć naprawde dorosłą decyzje i odejsc od niego, mwszyscy piszacy wczesniej mają racje, jesli z nim zostaniesz bedziesz przechodzić piekło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHODZIMY DO TEJ SAMEJ SZKOLY BEDZIE MI CIEZKO SPOTYKAC GO I NIC. a ja jestem bardzo wrazliwa i widzac go codziennie napewno sie nie odkocham :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co o tym mysliscie zebym dzisiaj z nim poorozmawiała o tym ? chce mu powiedziec tak zeby sie wzruszył a wiem ze potrafi. rozpłacze sie i odejde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielke PHI!
Podpisuje się pod przedmówcami, jeśli facet chce odejść bo może Cię skrzywdzić - wierz mu na słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×