Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Intensive34

Czy mogę być w ciąży? Jestem przed okresem 3 dni i ....

Polecane posty

Gość Intensive34
Dlaczego żenada? Ot takie tam pogaduszki z babami - temat, jak każdy inny. Żenada to by było, gdybym z tym leciała do lekarza. Żenadą jest też to, że myślisz że traktuję wasze wypowiedzi jak wyrocznię, a Was jak ekspertów w tej dziedzinie. Nie łudź nie jest tak... traktuję to jak rodzaj plotki... że może gdzieś ktoś ... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nakręcone laski piszą tak:
Nakręcasz się, nie zauważyłaś???? A to bynajmniej nie pomaga zajść w ciąże, nie pomaga jej utrzymać, za to pomaga sfiksować... O ciąży się myśli wtedy kiedy nie dostaje się okresu, wcześniej czeka się na okres....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Intensive34 Nikt nie wie czy możesz by w ciąży, czy nie. Zadawanie takich pytań tutaj jest równoznaczne z tym, że zostaniesz zjechana przez innych. Co do temp - powinna byc mierzona CODZIENNIE rano przed wstaniem, to że zmierzyłaś ją jednorazowo nie daje Ci żadnego punktu odniesienia. Temperatura rośnie w ciągu dnia i to całkowicie normalne, że masz wieczorem 37,5 - ja po owu mam nawet 38 stopni (wiem, bo mierzyłam z ciekawości). Zrób test nawet dzisiaj, jeśli wolisz to jutro. Mojej siostrze test wyszedł pozytywny już 5 dni przed terminem @. Nie ma czego się "bac" i po co "życ nadzieją"? To wybacz, trochę głupie. Wiem co to znaczy czekac na ciążę, ale nie popadaj w paranoję, bo psychicznie się wykończysz. Znasz doskonale swój organizm, jeśli czujesz się "inaczej" to byc może coś się dzieje i się udało. Tego Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Ty mi nie mów jak niby jestem nakręcona, bo zdecydowanie przesadzasz. Owszem chciałabym, ale nie myślę o tym 24 h na dobę jak sugerujesz. Czułam się słaba, więc zmierzyłam sobie temperaturę parę dni temu w ciągu dnia i wyszło 37,5... dlatego teraz to powtarzam z ciekawości, czy to było chwilowe, czy też coś trwalszego. I temp. nadal jest podwyższona. Mylnie zakładasz, że założenie topiku to zaraz objaw fiksacji... Ciekawość tylko, co inni myślą... jak pisałam babskie gadki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Przecież ja nie oczekiwałam, że ktoś mi powie że jestem w ciąży. :O Tylko zapytałam, czy ktoś wie czy takie objawy jak moje się zdarzają. :O A moje wahania co do testu też są uzasadnione i wcale nie uważam za głupie, bo fakt że teraz wyjdzie negatywny test wcale nie oznacza gwarancji jeszcze że to prawidłowy wynik. Bo wiarygodny nieraz bywa nawet dopiero tydzień po spodziewanej miesiączce. Zatem to jeszcze daleko... Tak jak po inseminacji po owym leku zawsze test ciążowy wyjdzie pozytywny, a wcale nie oznacza że owa ciąża jest. Zatem bardziej głupie byłoby, jakbym robiła już testy na kopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nakręcone laski piszą tak:
To na przykład ktoś tam powyżej miał dokładnie odwrotne objawy, puchł na początku ciąży.... Lepiej Ci z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz.....
Temperature mierzy sie przynajmniej przez 2-3 cykle, zeby miec porownanie. Jednorazowe mierzenie niestety nic nie daje. Zycze powodzenia i CIERPLIWOSCI!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Wiem, że takie objawy są... aczkolwiek jakby u mnie wystąpiły, to i tak bym nie wzięła ich za objawy, bo zawsze puchnę przed okresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Według mnieeeeee
Więcej świadczy o tym, ze w ciąży nie jesteś niż jesteś, ale póki nie zrobisz choćby testu nie nie będzie wiadomo, choćby i wypowiedziało się tu milion kobiet Zbadaj się i daj znać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
"no coz..... Temperature mierzy sie przynajmniej przez 2-3 cykle, zeby miec porownanie. Jednorazowe mierzenie niestety nic nie daje. Zycze powodzenia i CIERPLIWOSCI!!!" Wiem, że nic nie daje co podkreśliłam, że jestem tego świadoma. jestem cierpliwa i zbytnich nadziei nie mam jednak... ale zawsze coś tam się tli. Podobno rzadko się udaje po pierwszym razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Na badanie za wcześnie. Pani dr mówiła, że po 2 tyg. najwcześniej.. czyli ostatecznie jutro... ale chyba poczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kAŻDA ma szereg innych objawów występujących w ciąży...Z tą temperaturą to się nie wypowiadam bo ostatnie na co ja bymn wpadła to mierzenie i domniemanie ciąży...Zrobisz test domowy albo krew i wszystko powinno się wyjaśnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz.....
Wiem jak to jest. Sama z partnerem staralam sie najpierw przez 9 cykli, po 9 miesiacach zaszlam w ciaze, ktora niestety poronilam. Po poronieniu 2 miesiace przerwy i nastepne 3 miesiace staran, az w koncu sie udalo. Dzis jestem w 27 tygodniu. Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Ja też bym nie zmierzyła, gdybym nie czuła się jakby "za mgłą", gdy skacze mi temperatura, to tracę wyrazistość. stąd pomysł zbadania temperatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz.....
jesli czujesz sies jak '"za mgla", jak to okreslilas, to prawdopodobnie bedziesz chora. W ciazy, kiedy temperatura sie podnosi, nie odczuwasz tego, nie czujesz tego "przymulenia", jak przy chorobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Długo, dokładnie to nie wiem. Bo nie przykładałam do tego wagi, na zasadzie jak wyjdzie to wyjdzie, a jak nie... to nie... kilka lat bez zabezpieczenia, ale bez "ciśnienia". I bez liczenia dni płodnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
no coz..... jesli czujesz sies jak '"za mgla", jak to okreslilas, to prawdopodobnie bedziesz chora. W ciazy, kiedy temperatura sie podnosi, nie odczuwasz tego, nie czujesz tego "przymulenia", jak przy chorobie" Ale chora nie jestem. A temperatura nadal jest... Choć raz to przez rok miałam 37 .. i byłam już zmęczona tym masakrycznie. Badania nic nie wykazały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie jak czujesz, że temp się podnosi to możesz byc chora - ja miałam ostatnio robiony zabieg histeroskopii (polipy endometrialne) i gdy przyjmowano mnie na izbę przyjęc miałam 37,6 stopni (o 7.30 rano). Też pytali czy nie jestem chora, a ja czułam się znakomicie. I najprawdopodobniej temp podniosła się ze zwykłego zdenerwowania. Intensive - najlepiej spokojnie poczekaj do terminu. Ja jak kiedyś szalałam z chęcią zajścia w ciążę, to sobie nawet @ przesunęłam o 2 dni własnie przez to, że za bardzo chciałam :) A cykle regularne jak w zegarku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Mój cykl nie był w ogóle stymulowany, ale może ten lek na pęknięcie jest przyczyną tych symptomów. Piersi bolały mnie bardzo do 2 dni po inseminacji i brzuch... Teraz to się zniwelowało. A miałam okresy, że od owulacji piersi mnie bolały aż do okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na temp nie zwracaj uwagi, bo nie mierzysz jej przez cały cykl. Moja koleżanka z innego forum miała w dniu spodziewanego @ chyba 36,5 a w ciąży była :) I temp zaczęła się dopiero po terminie stopniowo podnosic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Wiadomo... Tak jak większość kobiet w ciąży tyje, tak np. moja kuzynka w ciążach chudła. Teraz jest po drugiej ciąży i wygląda jak modelka. Co ciekawe przed ciążami wyglądała jak babochłop - wielka i masywna. Dodam, że to już parę lat i nie przybiera z powrotem z każdą ciąża kg straciła bezpowrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po insemin.
Nie rób testu szybciej niż w dniu spodziewanej @, bo przed inseminacja brałaś na pewno zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Robiąc wcześniej test z moczu hormon może zafałszować wynik testu i pokazać niesłusznie, że jesteś w ciąży. Zresztą na pewno dobrze o tym wiesz, bo lekarz Cię poinformował. Nakręcasz się to prawda, ale pi inseminacji zawsze jest cicha nadzieja na sukces, a przez te ok. 12 - 14 dni niesamowite wsłuchiwanie się we własne ciało. Sama to przeszłam więc wiem. Ja miałam też niespotykane wcześniej objawy i nic z tego nie wyszło. Teraz zaszłam naturalnie i UWIERZ nawet o tym nie wiedziałam, nawet nie przypuszczałam, że może się udać i objawy były IDENTYCZNE jak przed każdą @. Nikt nie odpowie na pytanie czy jesteś w ciąży, poczekaj 3 dni i idź na betę. Dziewczyny na forum to nie konsylium profesorów ani żadne medium więc po co zadawać takie pytania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktotoktotoktoto
A ja rozumiem Autorkę, chce sobie po prostu pogadać jak babka z babką, coby nie być samą w swoich oczekiwaniach :) normalne, jedna dzwoni do matki, siostry, przyjacióki, inna siedzi sama ze sobą, a jeszcze inna rozmawia na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Ja już jestem (właśnie policzyłam) 15 dni po inseminacji, więc raczej lek już nie działa. Dr mówiła, że mam zrobić po 14 dniach, ale wolę poczekać aby wynik był bardziej wiarygodny. I jak ostatnia koleżanka napisała, chciałam sobie tylko pogadać na interesujący mnie temat... i możliwości owej ciązy... a nie oczekiwałam werdyktu, czy jasnowidztwa - o które mnie posądzacie. Nawet lekarz bez badań nie może zgadywać, a gdzie jakieś baby na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktotoktotoktoto
kiedy będziesz robić test albo bete? ciekawa jestem czy Ci się udało. Mojej sąsiadce udało się za pierwszym razem, ma bliźniaczki teraz już 4 letnie. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intensive34
Muszę odczekać, mąż ma teraz bardzo stresujący okres w pracy. Chodzi po ścianach ze stresu. Jeśli się nie udało będzie to gwóźdź do trumny. W sobotę mam dostać okres, może do tego czasu odrobinę mu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beacsko
ciekawa jestem.... zrób może test??? Zawsze możesz powtórzyć ale wg mnie to już powinna być blada 2 kreska. Ja miałam taką już 6 dni po owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beacsko
U mnie było tak: jak myślałam że jestem w ciąży a nie byłam to miałam wszystkie możliwe objawy, mdłości, senność, ciągłe wizyty w wc, nawet kopanie dziecka czułam w 2 tc;D haha;) A z kolei jak zaszłam w ciąże to nie miałam na początku żadnych objawów a jak już dostałam- a u mnie była to właśnie temperatura, poty nocne i ból brzucha ( całego) to wzięłam to za ciężką chorobę a nie ciążę... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×