Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona mama,

małżonkowie bez ślubu kościelnego - są u którejś z Was chrzestnymi?

Polecane posty

Gość wkurzona mama,

jestem strasznie wściekła. w październiku zamierzamy ochrzcić dziecko. wybraliśmy już chrzestnych, a tu zonk - chrzestny żyje bez ślubu kościelnego (mają cywilny) i na stronie kancelarii parafialnej jest napisane, że chrzestnym być nie może. myślicie, że nie da się tego obejść? co mam zrobić? powiedzieć, że zamierzają wziąć ślub w przyszłym roku czy w ogóle nie mówić, że mają cywilny? wiem, że to zatajanie prawdy i grzech, ale strasznie zależy nam na tym człowieku, bo byłby świetnym chrzestnym, pomimo tego, że jeszcze tego ślubu przed ołtarzem nie wziął:/ co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak 123
W katolandzie nic sie nie ukryje. Od chrzestnego ksiądz bedzie chciał zaświadczenie od księdza z jego parafii, ze jest wierzącym i praktykującym, a takiego nie otrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qaz
Trzeba sobie postawić pytania: Co to jest chrzest? Po co dziecku chrzest? Po co są chrzestni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona mama,
no idę dziś gadać, ale nie wiem co powiedzieć. czy prawdę czy trochę ją naciągnąć:p on chodzi do kościoła, należy do pewnej parafii, ale jeszcze tam ślubu nie wziął: chrzest,komunię i bierzmowanie tam miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąż jak ma na imię
jak posmaruje to otrzyma... ja nie dostałam rozgrzeszenia ale ksiądz był na tyle w porządku, że mi podbił kartkę. A wcześniejszy w kancelarii robił cyrki, że nie przyjmujemy po kolędzie itp itp ale dał zaświadczenie. Żyjemy w XXI wieku i księża wiedzą, jak siężyje, dobrze że mają chociaż cywilny, inni nawet tego nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie rozumiesz znaczenia chrztu... sama najpierw do niego dojrzej, a później chrzcij dziecko. Bo skoro chcesz chrzes tylko dla tej oprawy, to sobie wogole odpusc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona mama,
123qaz - wiem co to jest i po co jest chrzest. wiem też jakie zadanie mają chrzestni. oprócz tego, że chrzestny nie ma tego ślubu kościelnego jeszcze , to będzie wzorem do naśladowania dla mojego dziecka, jest super człowiekiem i nie wyobrażamy sobie wziąć kogoś innego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś ludzie po ślubie cywilny
m chrzczą dzieci więc dziwne jest to, że chrzestny musi mieć kościelny. Wydaje mi się, że jak ksiądz jest normalny to nie będzie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
Mój mąż poszedł do swojej parafii i powiedział, że jest kawalerem - dostał zaświadczenie mimo ze od 2 lat jesteśmy po ślubie cywilnym. Trochę to żenujące, ale nie było innej rady a bratowa bardzo chciała żeby mąż był chrzestnym. Gorzej i kobiety, trudno ukryć zmianę nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona mama,
justyna - a skąd Ty wiesz co ja chcę? jakąś jasnowidzką jesteś? czytasz mi w myślach? z resztą już napisałam, że wiem po co chrzczę dziecko i po co chcę tego chrzestnego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że księża robią problemy z ochrzczeniem dzieci z nieformalnych związków, ale jakie ma znaczenie stan cywilny chrzestnego, dla mnie to śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś ludzie po ślubie cywilny
taa wierzący i praktykujący i jeszcze nie grzeszący :D Moja koleżanka wybrała za chrzestną swojego dziecka szwagierkę... prostytutkę którą każdy zna :D Jakoś ksiądz nie robił problemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam odwrotną sytuację. Miałam być chrzestną swojego bratanka, ale nie miałam kościelnego z mężem (wtedy tylko cywilny). Brat poszedł do księdza i powiedział, że za kilka miesięcy bierzemy kościelny i się udało, ksiądz się zgodził. Jak już w kościele trzeba było podpisywać papiery to jeszcze się ksiądz dopytywał czy na pewno bierzemy wkrótce ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qaz
@dziewica jeszcze Nie chodzi o jego stan cywilny a o to że żyje w konkubinacie........ Chrzest w Polsce nie jest obowiązkowy........ Chrzest to to w kościele, nie chodzi o tę imprezę po....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona mama,
dziewica - no tak jest napisane na stronie kancelarii, oni wszystko w ogóle utrudniają, ale jeśli chodzi o ich grzechy, to jadą ostro i z grubej rury - u nas centralnie w parafii jest cennik sakramentów, mówią wprost ile "ofiara, co łaska" kosztuje i tak oto za ślub MUSISZ dać 600zł, bo inaczej masz lipę. wiem też od ministranta jak się księża zabawiają i na co pieniądze wydają. irytujące jest też to, że są przeciwko aborcji, bo to poczęty już człowiek, ale nie chcą robić pochówków maleńkich płodów - to jest dopiero obłuda i hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 87777
Ja jestem z mężem po ślubie cywilnym, w zeszlym roku siostra chrzciła dziecko, ja jestem chrzestna i mimo tego, ze ksiadz wiedzial ze jestem po cywilnym to nie dopytywal nawet czy mam zamiar brac kościelny. Wszystko zalezy jaki ksiadz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam ślubu z moim, mamy 4 latkę, jestem w ciąży. On ma chrześniaka od roku, ja od dwóch lat, w tym roku już będąc w drugiej ciąży ponownie zostałam chrzestną. Oprócz braku ślubu ja nie mam też bierzmowania. Każdy chrzest w innej parafii... nigdy nigdzie nie było problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąż jak ma na imię
ślub to też to to w kościele ale jakoś nikt gości nie wyrzuca, tylko wszyscy robią weselicho! Sama pewnie też miałaś, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona mama,
a kto tu mówi o imprezie po? ona swoją drogą, ale ja chcę by dziecko miało wszystkie sakramenty. chodzimy na mszę, przyjmujemy po kolędzie, mamy ślub kościelny, starsza córka również jest ochrzczona, cała nasza rodzina jest wyznania rzymsko-katolickiego, więc o co Wam niektórym biega to nie wiem, się uczepiłyście. z resztą piszecie nie na temat jak zwykle to na kafe się dzieje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolonia karna
niech zostanie ŚWIADKIEM CHRZTU a nie chrzestnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qaz
Może i jestem jebnięty, nie mnie to oceniać. Chodzi mi o to ze bycie katolikiem nie jest obowiązkiem, nikt nikogo do niczego nie zmusza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona mama,
no tak, ale my wszyscy należymy do kościoła katolickiego i chcę syna też ochrzcić w tej wierze. chrzestny chce wziąć slub kościelny w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaattkkaaa
zenada ludzie widac że chrzcicie dzieci tylko dla oprawy,bo jezeli chrzestnym zostaje człowiek żyjący w grzechu zgodnie z wiara kościoła,to chrzest jest niepełny,ale postepujecie z wiara albo z własnym uznaniem w takim razie po co wam chrzest jezeli sie oszukuje i jest on nieazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MA MOŻLIWOŚCI ŻEBY OSOBA BEZ ŚLUBU KOŚCIELNEGO BYŁA CHRZESNYM, NAWET JAK SIĘ POROZMAWIA Z KSIĘDZEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakcentia
NIE MA MOŻLIWOŚCI ŻEBY OSOBA BEZ ŚLUBU KOŚCIELNEGO BYŁA CHRZESNYM, NAWET JAK SIĘ POROZMAWIA Z KSIĘDZEM. i tu sie mylisz, wszystko trzeba zaczac od rozmowy bo nigdy nie wiesz jaka osoba jest ksiadz. z zalozenia rpdzicow dziecko nie wybiera ale chrzestnych tak dlatego ksieza nie robia problemu gdy rodzice nie maja koscielnego, ale juz chrzesni powinni miec. jednak i od tej reguly zdarzaja sie wyjatki. jesli ksiadz jest w porzadku to zaakceptuje wybor jaki dokonali rodzice chrzczonego dziecka i dziecko ochrzci z dowolnymi chrzestnymi. dziecku sakramentu nie powinno sie odmawiac bez wzgledu na wszystko, ZWLASZCZA tak waznego, pierwszego sakramentu jakim jest chrzest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakcentia
analogicznie, ksiadz nigdy nie czepia sie swiadkow bierzmowania, prawda? nie wypytuje kim oni sa i jak zyja? nie odmawia slubu koscielnego nawet jak ma zastrzezenia co do sposobu zycia mlodych? wiec dlaczego mialby odmowic chrztu niewinnemu dziecku tylko ze wzgledu na brak slubu koscielnego u chrzestnych? pomyslcie. i zacznijcie od madrej rozmowy z madrym ksiedzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się tak zastanawiam....ja mam KK w głębokim poważaniu, nie mam ślubu kościelnego, nie chrzczę dziecka, na śluby nie chodzę - czekam pod kościołem i dołączam dopiero do życzeń - generalnie z tą instytucją nic mnie nie łaczy - ale nie rozumiem hipokryzji " Rodzice chrzestni (łac. patrini) mężczyzna i kobieta przedstawiający do sakramentu chrztu osobę chrzczoną. Biorą także na siebie troskę o dziecko i poręczają za jego wychowanie w duchu religii, którą przyjmuje dziecko" - a w jaki sposób ludzie żyjący wg katolików wbrew wierze czyli w grzechu (w związku cudzołożnym jakim jest małżeństwo cywilne") może sprostać podstawowemu założeniu rodziców chrzestnych??? ale jak czytam te posty to przynajmniej uświadczam się w przekonaniu że lepiej zyć tak jak ja, w zgodzie ze sobą i swoim sumieniem niż w takiej hipokryzji i zakłamaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatkaaaaaa
a jak ktoś weźmie za chrzestnego kogoś z rodzeństwa które ma tylko bierzmowanie i nie jest w związku i ma np 18 lat a pozniej okaże się (po 5 latach) że ten chrzestny nie chce mieć ślubu kościelnego i przestanie chodzić do kościoła to co? chrzest będzie niepełny? Pie**olnij się w ten głupi łeb liczy sie dana chwila,osoba będąca rodzicem chrzestnym musi być czysta w momencie chrztu czyli po spowiedzi z rozgrzeszeniem,a nikt żyjacy w związku bez ślubu rozgrzeszenia nie dostanie,co bedzie potem juz niewazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×