Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szpitaalllje

jestem w szpitalu a tu totalna olewka wszystkiego!!!!!!!

Polecane posty

Gość szpitaalllje

przyjechalam wczoraj z corka 2 lata do szpitala przyjeli nas mała miala wczoraj caly dzien wymioty w sumie z okolo 11 razy wymiotowala wczoraj. miala przy tym 37,5stopni. nawet wczoraj jak sie napila to zwymiotowala po herbacie. wczoraj po przyjeciu do szpitala dali jej tylko kroplowke nawadniajaca. a dzisiaj nic kompletnie nic, al;e w szpitalu nie wymiotowala wczoraj wn nocy nie wymiotowala rano dopiero dzissiaj raz zwymiotowala po zxjedzeniu. słabo pije herbate zwyklą lub wode slabiutko. mowilam im ze dzis zwymiotowala ze ma 37stopni. ze nie chce jesc wogole (tzn dzis ranmo tylko jadla jedna bulke sucha z maslem i herbatka.obiadu zero nic... po bananie zwymiotowala. powiedzialam że mała krzyczy mi i marudzi strasznie z glodu raczej bo ja ja znam ze jak glodna to nie da sie wytrzymac! a oni nic, ze niby lekarka przyjdzie potem itd itp. nie przyszla a rano jak byli mowili ze moze ją jutro lub pojutrze wypisza ze wyniki krwi ma dobre... ze nie jest odwodniona... hmmm... ogolnie tu siedze mała jest zestresowana nudzi sie mimo ze wzielam laptopa ksiazeczki lalki, nie je, pije slabo ale mimo to zero badan lekow kroplowki zero.... wiec siedzimy bez lekow a wenflon prowizorka...jakas masakra jak myslicie? co bedzie daleJ?? wypisza nas jutro czy tak bedziemy siedzieli na "obserwacji" do poniedzialku itp a nie beda zadnych lekow podawali..? to ja sobie tez takie obserwacje w domu moglam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
corka wkurzona, zdeecnerwowana placzliwa, nudzi sie glodna w dodatku. ja na skraju wytrzymalosci, bezradna, wyobrazcie sobie ze nawet herbaty nie ma tu jak zrobic! przynioslam sobie duuzo napojow dla siebie caly bagaz rzeczy, spie na pryczy za 20zzł doba. a lekow nie podają zero, zero badan mocz i krew to ja sobie w przychodni moglam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
poprosilam np. by zmierzyli jej temerature to z łaską! kazali swoje termometry ludziom z domu przyniesc sobie!! disoflor krople tez z domu przynioslam .... porazka, a to szpital we wroclawiu jest nowy duzy ladny. ale co z tego skoro olewają małych pacjentow. jakby dzisiaj np. swteirdzili co jej jest, co podac za lek albo cos to by jej w 3 dni przeszlo a tak tydzien bedziemy tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z ordynatorem
i zapytaj co to za szpital gdzie do chorego dziecka cały dzień nie zajrzał żaden lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
zajrzal lekarz dzisiaj rano i pytalam czy jakies wyniki są co to moze byc, to odpowiedz jego wielka gdybanina , moze zatrucie moze cos tam.... potem nie zaglądał juz nikt , nikt nic nie zalecał zero zalecen ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
bylam sie upomniec u pielegniarek czy bedzie jakas lekarka chodzila co z dzieckiem co mamy robic czy nas wypisza jutro czy dalej bede siedziec tylko bez lekow bez niczego>? bez diagnozy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
dziłam tylko z 3miesięcznym dzieckiem. uciekłyśmy stamtąd jak najszybciej i leczyłyśmy się prywatnie. Pewnie założyli że to rota i wtedy leczą tyllko nawodnieniem i bezsensownym trzymaniem w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mi moje dziecko
to jak nic nie robią i nic cie sie nie podoba to zabierajbachora do domu, na cholerę zajmuje miejsce jak jest zdrowa :-O nażarła sie jakiegoś swiństwa to żygała, co dziwnego, teraz organizm się uzdrawia i mała nawet nie powinna jeszcze nic jeść. A ty jestes strasznie tępa, dzieciak żygał cąły dzień a dziś troskliwa mamusia dała BUŁKĘ :-O weź się lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
a w szpitalu zwykle trzymaja przynajmniej dwie noce. jak masz dobrego pediatrę to zabieraj dziecko i uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
ale to nie moze byc rotawirus! bo mała nie ma zadnej biegunki dzisiaj nawet jednej kupy nie robila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
ja jak była było to samo-dla nich to kolejny dzieciak z jelitówka-szczepiłas na rotawirusy-mnie jeszcze za to zjebali,że jak nie stac na szczepionki to sie dzieci nie robi-5 dni spałam na posadzce na karimacie i w spiworze-dziecko-11 m-cy w łózku bez osłon-musiałam pilnowac aby nie wypadło z tego"łóżeczka-no a szpital w Inowrocławiu-"przyjazny dziecku" może kuuurrrwwwwaaa dziecku, ale nie rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas taka mama
dziwne to co opisujesz. ja w lipcu z dwulatkiem z biegunka byłam tydzień w szpitalu i drzwi od naszej sali się nie zamykały. ciągle ktoś przychodził, o coś pytał, temperatura kilka razy dziennie mierzona, musiał mieć antybiotyk. nawet w nocy jak spaliśmy w najlepsze to przychodziły i sprawdzały czy wszystko ok. a szpital z powodu długów chcą zamknąć. no cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
mój tez nie miał biegunki-a rotawirus wykryto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
bez biegunki też może być rota. w szpitalach często tak elczą to dziadostwo. dlatego starszego dzieciaka już nie oddałam jak zachorował- sami wyleczyliśmy go w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
rotawirus to brak goraczki ewentualna podgoraczka? i do tego np. jeden wymiot dziennie? ale dziecko jest aktywne, bawi sie biega, żywa jest, nie wyglada na zmeczoną chorobą, hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
ww sali obok ktos ma rotawirusa ale to wykryte jest i steierdzone bo wyniki złe ma tamto dziecko, ma odwodnienie, nie je nie pije ma kroplowki tylko lezy słabe, duzo stolców i duuzo wymiotow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
no to zabieraj dziecko stamtąd. nie widzę problemu. skoro dziecko czuje się dobrze nie ma potrzeby go tam trzymać. dla spokoju sumienia idź na kontrolę do dobrego pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
to jkak wykrywaja rotawirusa? z kału??? ona dzisiaj zadnej kupy nie robila nie dalo rady dac kupy do badania, pobrali krew mocz i mowią zwe ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
z nami na sali leżała dziewczynka 3 latka-biegałóa , skakała, bawiła się i też miała rotawirusa, mój leżał jak warzywko, płakał , marudził-każde dziecko ma inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
no wlasnie nie jest do konca dobrze ma ciepła glowe 37stopni, 37 i 4 i zwymiotowala dzisiaj raz znow, a nie ma apetytu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
a jest taka opcja ze nas jutro wypisza i powiedza ze w domu mamy sie leczyc nawadniac i ewentualnie jakis lek a jak gorej to do nich???? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
nie chcę cię straszyć ale to dziadostwo się szerzy jak diabli. ja poszłam włąściwie ze zdrowym dzieckiem do szpitala a wróciłyśmy z rota. przeszło to na starsze dziecko i męża. i bite dwa tygodnie wyjęte z życiorysu. już teraz wiem że zanim pojadę z dzieckiem do szpitala pójdę po poradę do dwóch dodatkowych pediatrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
a z jakiego badania wychodzi ten rotawirus? z kału? mowia ze badania krwi i mocz są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
u nas pobierali kał do badania a jak twoje nie robi to moze ma zwykła jelitówke-nawodnia i jutro pójdziesz do domu-zawsze na weekend oprózniaja sobie oddziały aby miec spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
Znasz dobrego pediatrę? skąd jesteś? bo ten Twój szpital z tym moim mi się kojarzy jak masz współpracujące dziecko to można leczyc w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
i co robic kurcze??? juz sama nie wiem? co jej moze byc? moze sie czyms zatrula? moze to tak jest poprostu że czyms sie zatrula ? jak myslicie co dalej z tym zrobia??? ale przy rotawirusie jest goraczka wysoka z tego co wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
rota z kału. i to nie zawsze paskudnik wylezie. zależy jaką metoda badają czy coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
nie koniecznie z tą gorączką. u nas był chłopiec co niemal ciągle się wypróżniał a gorączki nie miał wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
jestem we wroclawiu szpital na koszarowej ten nowy oddzial pediatryczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
zero pomocy od nikogo nawet herbaty nie mam jak jej tu zrobic! do kuchni jej zabrac nie mozna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×