Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szpitaalllje

jestem w szpitalu a tu totalna olewka wszystkiego!!!!!!!

Polecane posty

Gość lolllllaaaa
mozliwy rotawirus albo zwykła jelitówka-my tez chorowalismy 2 tygodnie temu-ale w domu dalismy sobie rade-daj jej przegotowana cole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
a to nie. to ci pediatry nie podrzucę. bo ja mam fajnego co uważa że szpitall to tylko w ostateczności. Ja- po moich doświadczeniach- wypisałabym na własne żądanie w trybie natychmiastowe i leczyła sama. wiem, że to trudna decyzja- ale strach o dziecko u mnie przeważył- a szpitala bałam się jak ognia po tym co tam widziałam. dzieciaki można nawadniać w domu- albo orsalitem- jeśli dziecko pije albo nawet kroplówką. temperaturę zbija się w domu tak samo jak w szpitalu. w razie potrzeby można zaaplikować czopek przeciwwymiotny i wtedy łatwiej coś wdrożyć w dziecko. ja na szpitale teraz jestem cięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
zdrowa tez chyba nie jest bo ma 37 i czasem 37,5stopni nie chce jesc słabo pije, pocieszające jest to ze kup nie robi jeszcze wcale nawet, dzisiaj jeden wymiot a nie 11-12scie jak wczoraj.... wczoraj byla zmeczona sennna placzliwa wiercila sie spala wrzeszczala a dzisiaj jak zdrowa sie bawi....jakby jej samo przeszlo samopoczucie mimo ze nie dali leku..? ale skad ten wymiot dzisiaj doslownie po 3 lyzeczkach banana utartego. od razu chlusło... czyli nie jest ok... zastanawiam sie co jutro na tym ich obchodzie powiedza: isc do domu czy zostac.... czy zostac i nie byc leczonym i sobie siedziec a wenflon od parady dla zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
ja miałam swój czajnik-bo dawałam mleko modyfikowane-a jak warczały,ze nie wolno,ze BHP-to mówiłam zeby sama mi zrobiła-bo dziecka samego nie zostawie bo łóżeczko bez osłon, a do kuchni zabrac nie moge ,żadnej sie nie chciało iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BONTONierek
LEKARZE Z FORUM HA HA HA A TY MAMUSKO postaraj sie o lepsze prowo jak juz ktos skomentowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
orsalitu nie chce pic zadnych lekow nawadniajach nie chce pic! kroplowki nie dostaje. lekow nie dostaje a sobie siedzimy i nawet nie wiemy co jej jest! ja nie wiem co ci lekarze robią!!? pija kawe tylko czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
to Twoja decyzja. ja też się bałam wypisać dziecko ale uznałam że do szpitala zawsze mogę wrócić. jak ja się bałam jak zabrałam małą do domu. całą noc nad nią siedziałam i wtłaczałam w nią płyny. ale wyszło nam to na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
a mąznie moze tam wpaść i zrobic poządku? polecam koszulke z logo TVN od razu sie ruszą do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość las;jdfijasf
Ja ostatnio byłam z 2letnim synem w szpitalu. Opiekę mieliśmy świetną - pielęgniarską, bo lekarską to taką sobie, ale pielęgniarki były super. Leżeliśmy w Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość las;jdfijasf
hahaha, koszulkę z logo TVN :D:D dobre, ale co prawda to prawda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
nie chce tu nic jesc bo wiadomo szpitalne jedzenie ble... nie ma mi kto tu nic przyniesc jestem tu uziemiona! ja nie mam co jesc co pic, tyliko te 2 sevendejsy i 2 butle picia dla mnie jej tylko herbate robie, mowilam ze nie je wiec moze jej kroplowke dajcie? to zero reakcji. pytam: to po co tu jestem jak nic nie wiem co jej jest i co dalej co podawac, a ona: potem bedzie znow lekarka , i nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
u nas teznic nie robili tylko dawali kroplówki nawadniajace-a po powrocie zeszpitala dziecko osłabione i łapie inne choroby-mój złapał zapalenie oskrzeli-ale już leczyłam w domu-jeździłam 2 razy dziennie na zastrzykia-zanic nie poszłam do szpitala -wróciłby znowu z jelitówka i tak w kółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tlumacze personelu szpitala,ale mysle ze szpital ma nie tylko twoje dziecko na glowie a jeszce wiele innych z podobnymi objawami badz cięzszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
ja nie mogłam się o mleko dla dziecka doprosić. też zaopatrzyłam się w swój czajnik i mlleko (wcześniej nie miałam bo miałyśmy inne zlecone). U nas w ogóle był koszmar. oddział zakaźny- na jednej sali alergik, rota i zapalenie oskrzeli:O nikt nic nie wie, nikt nic nie mówi, dzieci nie leczone, zalecenia nie wykonywane. koszmar jakiś. A orsalit podawaj jej strzykawką- po 5-10 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
mąz wlasnie nie moze pracuje na nocki wraca do domu o 8smej rano potem spi i wychodzi do roboty, zreszta mąz to olewa ale to dluzszy temat,wszystko na mojej glowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BONTONierek
lolllllaaaa ja miałam swój czajnik-bo dawałam mleko modyfikowane-a jak warczały,ze nie wolno,ze BHP-to mówiłam zeby sama mi zrobiła-bo dziecka samego nie zostawie bo łóżeczko bez osłon, a do kuchni zabrac nie moge ,żadnej sie nie chciało iść to musialabys byc w szpitalu na zachodzie, za taki czajnik dostalabys kopa w dope i do domu. i chyba nie masz wyobrazni co to jest kuchnia w szpitalu wiec nie pisz pierdol a goraca woda jest wszedzie, i mleko mozesz zalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
zastanawiam sie co to: czy jakas choroba np. z basenu jeziora itp? czy jakies zwykle zatrucie?? bo rotawirus to biegunka goraczka lub bez biegunki ale wymioty+goraczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdl
córka siostry miała rota i lezala w szpitalu, ale miała tylko wymioty i temp. nie miała biegunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
najgorszej denerwuje mnie to: pojde do domu a poporawy zadnej bedzie wymiot po jedzeniu itp. i ata podgoraczka ktora rosnie do 37,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
bo może być zwykłą jelitówka która za dwa dni przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
szpital w Inowrocławiu-kujawsko-pomorskie mozesz sprawdzic jesli nie wierzysz leżałam z małym na "izolatce" z dwoma innymi dziecmi i musiałam jakos mu podawac mleko więc mąz przywiózł mój czajnik-i nikt mi nie dał kopa , bo inaczej wydałoby sie ,że 11 miesięczne dziecko dostało łózko bez osłon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
oooch, jakie to straszne. nie zesraj się, matko polko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
a poza tym madralo-byle wrzatkiem się mleka nie zalewa pacanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
oby ci dziecko nigdy na te chorobe nie zachorowało-nie wiesz jaka to męka dla dziecka i jaki strach dla rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
i najgorsze jest to że ona ma głod! widze ze glodna ale jesc nie chce, krzyczy mi tez z glodu przyniosla mi ciotka dla niej kajzerki suche i maslo, bulki i rogale maslane banana kisiel i nie chce nic:(.... i dziecko nic nie je malutko pije i nie dają kroplowki?dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
no masakra, nie wiem co dalej... co dalej zrobie... ona jest juz naprawde niecierpliwa glodna wkurzona , teraz chwilke sie zajela bawi sie wiec moge popisac tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smam niedawno przez to przecho
u mnie robili dokładnie tak samo. o kroplówkę nie szło się doprosić. dlatego w nosie miałam ten szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
nie dziwię się, że mąż ma cię w dupie, nikt by z takim babsztylem nadgorliwym nie wytrzymał. zmień się, babo, bo aż żal czytać to, co piszesz. biedny facet. aaach, i pisze to kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllaaaa
do jedzenie daj kleik ryzowy, chrupki kukurydziane, do picia niegazowana wode-nawet na siłe -musi pic, najwyżej zwymiotuje , zawsze cos zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitaalllje
czyli wg was to poczatki rotawirusa??????? a to nie jest tak ze przy rotawirusie zawsze jest bardzo wysoka goraczka? czy to jest tak jak u nas ze napoczatku 37 potem 38 a potem wieej i wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×