Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilianna 23 ........

Mój mąż za dużo wydaje !!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Lilianna 23 ........
to się ciesz chyba że masz jakiegoś sknerę to już masz problem bo jak byś miała takiego jak mój to już w ogóle ja by się cieszyła jakby mało wydawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniccka belluczi
no nie wiem... w ciągu kilku lat nasze dochodu wzrosły 6-7 krotnie a on nadal to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
no ale ty nie musisz oszczędzać więc w czym masz problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały problem????
Takie problemy rozwiązuje Policja,a nie forum.Jeżeli mąż jezdzi naćpany stwarza zagrożenie!!!!!? Wiesz że tak się zachowuje a ty spokojnie o tym piszesz.A co będzie jak zabije człowieka jeżdżąc w takim stanie?!!!! Jesteś współwinna ponieważ nie zgłaszasz tego na policję! Radzę zakończ tą farse i zacznij działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
nie no mam dzwonić jak z nim jadę na policje i powiedzieć że mój mąż prowadzi naćpany no przecież to chore mam posłać do więzienia własnego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
nie, masz z nim jechać i nic nie mówić - jak kogoś zabije pójdziesz również siedzieć za współudział - chociaż za niego pewnie tatuś kaucję zapłaci i dogada się z prokuratorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
nie no ale to jest sytuacja bez wyjścia jakbym zadzwoniła było by źle jak nie zadzwonie też jest źle a ja nie umiem tak o sobie zadzwonić i nagadać na męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
pracujesz gdzieś, czy jesteś na jego utrzymaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wsiadasz z nim do auta
gdy jest po alkoholu lub narkotykach ? Donosić na najbliższą rodzine rzeczywiście nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
nie wsiadam i mu też nie pozwalam ale czasami mu odbije i chce jechać a jak ja nie chcę to jak już pisałam potrafi mnie wsadzić siłą do samochodu pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniccka belluczi
jak to w czym mam problem??a ty w czym w takim razie??? twoim tokiem rozumowania on wydaje to ty możesz oszczędzać :-O jak się jest małżeństwem to się wiele decyzji podejmuje wspólnie m.in o tym jaką pralkę kupić czy gdzie pojechać na wakacje i na jak długo, a także jaki płyn do mycia naczyń kupić..o takie głupoty nawet mi chodzi, o wszystko się ciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
no to rzeczywiście masz problem masz męża który oszczędza nawet na płynie do naczyń to już z nim coś nie tak a gadałaś z nim o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtbnkufkuyk
ty ze swoim narkomanem i pijakiem lepiej pogadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniccka belluczi
a co mam mu powiedzieć?? akurat ten przykładowy płyn do mycia naczyń mnie tak nie boli, bo sama nie mam parcia na kupowanie drogiego gówna z reklam skoro są dobre produkty za małe pieniądze ( np. w5 z Lidla :-D ) ale wakacje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
szczerze nie wiem co ci poradzić bo nigdy nie byłam w podobnej sytuacji może jak on taki oszczędny to pojedź sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtbnkufkuyk
ty Liliana taka mądra i jej radzisz, a zapomniałaś już po co tu zaczęłaś pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
nie mądra ale jeśli ktoś mnie prosi o radę staram się odpowiedzieć poza tym nikt mi nic mądrego nie poradził więc może ja komuś pomogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia gadka!
No jasne że to jest chore że nie raczysz reagować na naćpanego męża! Ktoś bardzo madrze ci napisał,żebyś zaczęła działać.Powinnaś pomóc,ale skoro tego nie potrafisz to życzę ci z całego serca żeby rozwalił sie na ament wraz z tobą i będzie spokój.VON STĄD wywłoko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtbnkufkuyk
a co ona mu może? - może mu naskoczyć! siedzi u niego, na jego utrzymaniu (a raczej teścia) i nie ma prawa głosu - sama od siebie też nic nie zrobi, bo jak zacznie kłapać jadaczką - to ja pogoni i trzeba będzie iść szukać jakiejś pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniccka belluczi
ni no, na wakacjach byliśmy razem, ale marudził że wybrałam droższy hotel, że chcę na dłużej, że pamiątki niepotrzebne, że obiad za drogi biorę itd itp. nie chcę jeździć sama, ale mnie to już denerwuje. sama nie jestem rozrzutna i znam umiar ale po to się chyba zarabia pieniądze żeby z nich korzystać, a nam pieniądze na koncie rosną i rosną a on się boi złotówki wydać kurrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna 23 ........
jakbyś uważnie czytała to byś wiedziała że pracuje i nie tylko ja nie wiem jak mam mu pomóc nawet moi teściowie nie wiedzą co z nim zrobić bo wiedzą jak on się zachowuje i jakbym wiedziała jak to bym tu nie pisała ale nikogo mądrego żeby poradził a nie od razu atakował tu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!!!!!!!!!!!
glupia cizia jestes z nim dla kasy i tyle i nie udawaj ze ci to przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×