Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama doroslej corki

dorosla corka wykonczy mnie

Polecane posty

Gość mama doroslej corki

od pierwszej klasy gimnazjum zaczely sie klopoty. najpierw pyskowanie, potem trzaskanie drzwiami, potem chlopcy, alkohol, wracanie po nocy. minelo juz 5 lat i nic sie nie zmienia. kiedys znalezlismy ja przed domem tak pijana, ze nie kontaktowala. zawiezlismy do szpitala. nie zadzialalo . dalej pije, ma chlopaka kryminaliste. dlaczego tak sie stalo???? w naszym domu zawsze staralismy sie zapewnic najlepsza atmosfere, milosc, zaufanie. corka chodzila do domu kultury na rozne fajne kolka zainteresowan. , na angielski, jezdzilismy na ciekawe wakacje, spedzalismy duzo czasu razem. po prostu nie wiem, dlaczego ??? gdzie blad??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pokazałas jej BOGA?
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfghusrthhhhh
hehehe no zapewne ciekawe towarzycho pznala na kolkach zainteresowan:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfghusrthhhhh
przestan kazdy przeciez wie ze wlasnie dzieci z takich dobrych rodzin z kolkami zaiteresowan i wypelnionymi po brzegi kalendarzami potrzebuje gdzies uciec i raczej wtedy rodzicow o zdanie nie pytaja. narazie dopoki corka sobie wiekszych problemow nie narobi i zycia nie zmarnuje to raczej wiele sama nie zauwazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu dorasta :) ja tez zaczelam okres buntu w gimnazjum i trwal on az do konca liceum- a bywalo naprawde strasznie i teraz kiedy sama mam dziecko doskonale rozumiem moja mame i zawsze przepraszam ja,ze musiala przeze mnie tyle wstydu i strachu jednoczesnie sie najesc,martwic sie i mowic,jak do sciany....Nic nie wskorasz,tak mysle, ja wychodze z zalozenia,ze mlodosc ma swoje prawa,a jesli corka nie bedzie chciala zmadrzec,wydoroslec,na sile ja do tego nie zmusisz,a mozesz tylko pogorszyc Wasze kontakty. Moze sprobuj jej pokazac,ze moze miec w Tobie przyjaciolke? Moj okres buntu skonczyl sie,kiedy moja mama powiedziala,ze ok, moge sobie wracac kiedy chce i o ktorej chce,ja to juz nie obchodzi. Raz wyszlam z domu na 2 dniowa impreze i jak wrocilam i mama totalnie mnie olala,cos we mnie peklo :) imprezy i wyjscia przestaly sprawiac mi przyjemnosc,a zaczelo mi byc autentycznie szkoda mojej mamy i poczulam chec zblizenia sie do niej. teraz juz tylko sie z tego smiejemy,wiec i Tobie radze-postaraj sie byc bardziej kumpelka,niz surowa matka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama doroslej corki
to ,ze dziecko chodzi do domu kultury raz w tygodniu , to od razu oceniacie, ze ma grafik wypelniony po brzegi...:( a wlasciwie chodzilo. od dawna juz nie... wiecie, ze ja juz osiwialam przez jej wybryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama doroslej corki
Agata Ha dziekuje za wypowiedz. biore ja do serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okgfmkmf
Nigdy nie zostawiaj jej samej sobie, moja koleżanka tak została olana, skończyła jako prostytutka, i narkomanka, dziewczyna dziś już nie żyje, a powinna zakładać rodzine :o rób WSZYSTKO by nie dopuścic aby upadła na samo dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaczęłam
w drugiej liceum pokazywać rogi. Aż mi wstyd do dzisiaj, jakie głupoty się wyrabiało. Również miałam chłopaka kryminalistę, że tak powiem i też nic do mnie nie trafiało... Dzięki Bogu, na tyle nie zgłupiałam i poszłam na studia, kierunek bardzo ścisły, towarzystwo się zmieniło i koleżanka mi podsunęła fajnego chłopaka. Zaimponował mi wiedzą, spokojem i mądrością życiową. Tamtego rzuciłam i tak sobie teraz czasami dumam że jakbym wpadkę zaliczyła z tamtym (z wykształceniem podstawowym) to chyba byśmy trawę jedli, bo mimo że minęło już ponad 10 lat to on dalej ma pstro w głowie :/ Tak więc może jeszcze się ułoży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama doroslej corki
wlasnie idzie teraz na studia , obawiam sie jednak, ze szybko je rzuci. ten chlopak nie skonczyl szkoly sredniej , juz jakis czas temu robil jej sceny, ze ona idzie na studia. zreszta do innego miasta. bedzie mieszkac w akademiku. nie wiem juz teraz, czy to dobrze, czy to zle. ona twierdzi, ze kocha go ponad zycie/ ..tyko ciagle przez niego cierpi, i robi glupote za glupota. nie wraca na noc do domu, nie informujac. wpuszcza go pijanego pod nasza nieobecnosc. pare razy tak go wlasnie zastalismy. teraz bedzie mial sprawe za wandalizm. boje sie, ze jak bedzie na nas zly, to podpali nam dom, czy cos innego. pewnie sad go skaze na grzywne i wyrok w zawiasach (no chyba zeby wiezienie, ale podobno pierwszy raz to tylko zawiasy). bedzie potrzebowal gotowki, wiec moze pod nasza nieobecnosc wyniosa z domu jakies wartosciowe rzeczy?? boje sie ja zostawiac sama w domu:( tylko co robic?? kazac jej wychodzic, jak ja wychodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaka matka taka córka
i weź już skończ pisać te pierdoły o złej córce bo tasiemców tu wystarczająco dużo . Weź tłustą dupę w troki i zajmij się domem i córką a nie kafe ty zdziecinniała babo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie zdziecinniała baba
ale jakaś pierdolnięta fantastka i opowiada właśnie drugą część sagi ;D. Sorrki autorko ale chyba lepiej by było jakbyś przestawiła się na inny gatunek bo ten kiepsko ci wychodzi i nie pisz nic w stylu że piszesz prawdziwą tragedię bo tak głupiej jeszcze nigdy nie czytałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama doroslej corki
dziekuje za wypowiedz, dobrze, ze ty nie masz takich problemow, ale pewnie masz inne i to duzo powazniejsze..... kafeteria jest dla wszystkich, jesli nie interesuje cie temat, to poszukaj tych, co cie zainteresuja. szukam osob, ktore przezyly lub przezywaja podobna sytuacje . cenne sa dla mnie ich wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdhjdfhjfh
Tu chodzi o to że wiele kobiet deklaruje że chciałoby mieć córkę więc jakaś kopnięta albo kopnięty który się z tym nie może dotrzeć robi temaciki o zbuntowanych , złych dziewczętach . Już tu taki byl i powiem że łatwo się w tym połapać bo sterowanie i manipulowanie resztą kafeterianek to tu normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z perspektywy.
Z mojego otoczenia zachowywały sie tak dzieci z rodfzin patologicznych, gdzie zero zainteresowania tym dzieckiem, albo z rodzin bardzo bogatych, które miały za dużo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamo dorosłej córki
ile masz lat? 40 ? więcej ? Siedzisz na kafe i pytasz dziewczyny i kobiety które właściwie mają maleńkie dzieci albo też są dopiero w ciaży . Czy twój dojrzały umysł nie podpowiedział ci jeszcze by iść z tym do psychologa? To ty masz problem i nie potrafisz sobie z nim radzić i jeszcze myślisz że osoba z forum ci pomoże rozwiązać taki problem :D. Ludzie, kafe to nie panaceum na wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama doroslej corki
ostatnia wypowiedz, nie moja. prosze, szukajcie tematow, ktore was interesuja. nie przezyliscie tego ci ja, wiec po co naigrywanie sie z mojej sytuacji? czasem czuje, ze nie wytrzymam tego dluzej, staram sie tlumaczyc sobie, ze to kiedys sie skonczy, ze ona wydorosleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadza się ....
był tu już użytkownik o nicku facet ... który z uporem osła chciał wszystkim kobietkom wmówić że każdy facet (każdy bez wyjątku) a zwłaszcza mężowie kafeteriowiczek pragnęli tak naprawdę syna a nie córki (nawet jeżeli mężowie kobietek twierdzili inaczej) gdyż każdy facet cieszy się tylko i wyłącznie synem tylko się nigdy nie przyzna a ci co mają córki to tylko udają że się cieszą i nadal tęsknią za synem . Co czytałam tego gościa to mi się niedobrze robiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×