lubię imprezy bezalkoholowe.

a Wy? 1 - nie trzeba wydawać tyle kasy, zamiast wodki można kupić soki i napoje. 2 - ludzie nie są pijani, nie rozrabiają, nie wariują i nie strugają pawiana. mam oczywiście już 18+ lat

To smutne.

Co z tobą, jesteś jakimś dziwolągiem, wynoś sie

właśnie przegrywasz życie :o

nie przegrywam. po prostu potrafię się bawić bez alkoholu. i nie myślćie że te imprezy wyglądają jak spotkanie "jest kompot jest impreza"

przegrywasz, bo nie wiesz co to jest zabawa

my natomiast nie lubimy imprez :O

Skąd sie biorą takie dzikusy

http://img245.imageshack.us/img245/8425/kreacjaet2.jpg

ja też czasem lubię imprezy bez alkoholu, ale musi być dużo trawy. no, ewentualnie grzyby

wiem co to zabawa. tańczę i śmieję się na trzeźwo. i lubię imprezy w przeciwieństwie do niektórych.

khóhik to Ty?

Gramy z kolegami w gry planszowe RPG, całą noc opowiadamy straszne historie żeby nad ranem dopisać 2 punkty na kartce

Ja nie potrafię bawić się na trzeźwo. Jestem wtedy zbyt poważny.

we własnej osobie

ja też nie potrafię. nie jestem wtedy sobą

na Księżycu mieszkasz?

khóhik przyjęłaś jakąś królewską posadkę na kafełe?

nie gram w rpg. normalnie spotykam sie z chłopakami i dziewczynami na posiadówki w domach albo wyjścia do klubów.

mamy nadzieje że masz 18+kilka miesięcy(góra rok)

22 lata dokładnie. nie wiem co jest ciekawego w urwanym filmie i rzyganiu (często)...

i tu kłania się wyczucie i praktyka! najlepsze stany na krawędzi urwania filmu :D

Popieram warczypsa, ma 100% racji

ja jeśli jakieś to tylko alkoholowe, bo mam fs i bez alko nic ze mnie nie będzie sad but true

najlepsze sa te alkoholowe, mozna sie niezle usmiac i ubawic maja c zajebista odwage i faze. to nie to samo co impra bezalko

wręcz przeciwnie :O zostałam zdegradowana do miana 'zapomnianej' :(

ale co, tak po prostu?

khóhik powinnaś częściej wychodzić do plebsu :D

co ten autor gada :D nie wiem jak mozna sie bawic dobrze na trzezwo :P

tak po prostu, z dnia na dzień, szoke a Ty co tu robisz?