związek z mężczyzną, który ma dziecko

ten pan bardzo dobrze wie czego chce od zycia;-)

ma po prostu w sobie to cos najpierw sie sobie przygladalismy ogolnie podoba mi sie a ja jemu zobaczylam w nim to cos :) potem sie umowilismy i zaimponowal mi swoim zachowaniem,nawiazalismy wspolny jezyk no i pojawila sie chemia obustronna

czekam wlasnie na telefon od niego :)

czuje sie przy nim bardzo dobrze nawet jesli bedzie to mialo trwac tylko chwile to i tak mysle ze warto

a jak mu się układa z żoną?

mowi ze od dluzszego czasu sie nie uklada i wogole to nie maja slubu

skoro Was do siebie coś ciągnie to moze coś z tego wyjdzie. Jak ma w miarę dorosłe dzieci i ta kobieta, z którą jest uwaza podobnie ( ze im się nie uklada), to nie widzę przeszkód żeby spróbować, U mnie sytuacja jest bardziej skomplkowana, więc nie wiem czego mogę się spodziewać.

skoro Was do siebie coś ciągnie to moze coś z tego wyjdzie. Jak ma w miarę dorosłe dzieci i ta kobieta, z którą jest uwaza podobnie ( ze im się nie uklada), to nie widzę przeszkód żeby spróbować, U mnie sytuacja jest bardziej skomplkowana, więc nie wiem czego mogę się spodziewać.

nie wiem co sadzi o tym ona a dziecko ma 8 lat

A myśłałam, ze ma starsze dziecko, kazde dziecko potrzebuje ojca, i to jest oczywiste, tylko czasem nic nie poradzi się na to, ze los chciał, zeby ktoś ulokował uczucia w osobie, która ma jakoś tak swoje zycie ułozone, Jesli ja wiedzialabym, ze mu nie zalezy na mnie i ze zalezy mu tylko na jednym, dawno bym to skonczyla, jednak chodzi tu o coś wiecej, i dlatego tak mnie do niego ciągnie,

Drogie panie. Nie wchodzcie innym w zwiazek. A jesli juz chcecie takiego niepewnego gościa to zróbcie wszystko by dowiedziec się jak naprawde jest w jego zwiazku... Bo być moze przyczynicie sie do rozwalenia komus rodzny.

Zapraszam na mojego bloga o psach: www.zmiloscidopsow.blogspot.com Wiele ciekawych artykułów, więc zachęcam do obserwowania:)

myślę, ze nikt nie robi tego z premedytacją, a jesli tak to jest naprawdę osobą pobawioną uczuć. Ja nie planowałam ( on takze) zakochać się w Nim. To się po prostu stało, bardzo dobrze się dogadywaliśmy, rozumieliśmy się bez słow, jesteśmy bardzo do siebie podobni, myślimy tak samo w wielu kwestiach życiowych, jest nam ze sobą cudownie, cieszy nas każda chwila spedzona razem. Dopóki sama nie przezyłam takiej syt, tez zastanawiałam się Drogie Panie jak mozna wejsc komuś w życie, związek tak po prostu, Teraz wiem, ze dzieje się to niespodziewanie. Los tak chciał. Bo nikt nie prosił się o taką sytuację, Kazdy normalny czlowiek chce być po prostu kochany, nie niszczac przy tym życia sobie i innym do okoła..

Nie wierz w to, że gość zostawi rodzinę dla ciebie. Moim zdaniem jesteś dla niego tylko rozrywką, oderwaniem od codzienności. Kiedy się opamięta albo wszystko się wyda (takie rzeczy mają krótkie nogi), zostawi cię i nawet się za tobą nie oglądnie.

ja myślę, ze on mnie kocha, nie twierdzę, ze zostawi dla mnie rodzinę, ale tez nie bedzie szczesliwy w zwiazku, w ktorym jest teraz.

Nawet jeśli nie zostawi rodziny i Ciebie kocha, to czy da się tak żyć? Miłość nie przezwycięża wszystkiego..

tak to prawda, cieżkie jest takie życie, tylko ciezko jest równiez zrezygnować z kogos, kogo się tak bardzo kocha..

Jeżeli naprawdę go kochasz, to zostaw go w spokoju. Jego i jego rodzinę.

poczucie własnej wartości, żeby związać się z zajętym facetem, a topik powinien się nazywać: CZY ZOSTAĆ KOCHANKĄ?

ci zajęci faceci chcą od was TYLKO seksu i to na jego potrzeby tworzą tę atmosferkę "porozumienia" i "miłości" - gdyby było inaczej, nie mieszkaliby z innymi kobietami :o ale marzenia są fajne, powodzenia

Nie wydaje mi się ,ze kazda sytuacja jest taka sama, ale kazdy ma prawo do swojego zdania.

spotykam sie z facetem który ma dziecko. Dla jasności: to wolny facet, z matką dziecka nie jest już dawno. Z dzieckiem się spotyka, płaci alimenty itd. I wszystko byłoby ok, gdyby nie moja myśl: co by było, jeśli by się okazało, że nie mogę mieć dzieci? Czy by mnie nie zostawił? Czy ja bym potrafiła z tym żyć, że my nie będziemy mieli dzieci, a on ma z inną? Nie boicie się tego?

Ja się nad tym nigdy nie zastanawialam, bo jeszcze nie pora na to, Wydaje mi się, ze za jakiś czas moze być u mnie podobnie, Tzn, On zostawi swoją partnerkę,( bo nie jest jej mężem) nie mówię, ze to będzie dziś jutro czy za pól roku. Ale kiedy nie jest się z kimś szczęśliwym to nie można tak życ i udawać przed samym sobą, ze wszystko jest w porządku.

Nikt nie chciałby być w takiej sytuacji, dlatego nie mozna wyciągac pochopnych wnioskow, czasem faktycznie jest tak,ze ktoś zakocha się w kimś kogo nie powienien był obdarzać uczuciem.

Ja rowniez jestem w zwiazku z facetem,ktory ma dziecko.Co prawda z zona niedlugo maja sie rozwiesc ( zaczelismy byc ze soba jak oni juz sie rozstali),zona o mnie wie,przyjaciele .. Zakochalam sie w nim :(

no właśnie, ja też się bardzo zakochałam, i co mam zrobić, wiem ,ze on tez czuje to samo do mnie, tylko poki co sytuacja nie pozwala nam być do konca razem, Mam nadzieje,ze u mnie tez sie jakoś ulozy i bedzie dobrze.

jesteś taką samą k....ą , jak ta która zabrała mi męża i ojca mojemu synowi .Pamiętaj,że nigdy nie zbudujesz szczęścia na cudzym nieszczęściu, a nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego co przezywam ja.A po drugie mężczyzna ,który raz zdradził, będzie to robił nadal. I tego ci właśnie zyczę!!!!!

Każdy kij ma dwa końce. Tyle z mojej strony do oburzonej Pani, która wylewa swoje żale i potrzebuje takim odezwem wyżyć się na kims za swoje niepowodzenie.

bo to dwie różne sprawy... napisałaś ma dziecko, ale że ma też żonę i są razem zapomniałaś dodać... Nie wchodzi się z butami do cudzego życia, nie włazi się między małżonków... nie zbuduje się szczęścia na cudzych łzach... może jesteś młoda i naiwna, ale idziesz tam, gdzie nie trzeba... zakochał się, ale nie chce zostawić rodziny... dziwne trochę. Każdy żonaty facet, który ma kochankę tak jej mówi. A dziewczyna, która się szanuje nie czeka z telefonem w ręku aż on wyjdzie z łóżka żony i przyjdzie jej pieprzyć o miłości... dziękuje gościowi i szuka wolnego. Powinnaś sobie odpuścić, on i tak będzie z żoną, skoro jeszcze jest. Wciągniesz się w ten chory układ, zaangażujesz i zostaniesz z ręką w nocniku...

jak napisałam wcześniej, on nie ma żony.