Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnnaaazakochana

związek z mężczyzną, który ma dziecko

Polecane posty

Gość onnnaaazakochana
hmmm to w takim razie witaj w klubie. Chyba musi z nim porozmawiać o tym, jak masz dziś taką okazję. Powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasdfghkjhfsasfhhgdz
no przydalo by sie dowiedziec na czym wogole stoje choc mysle ze za wczesnie na takie powazne rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
daj znać jak było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DSSDAAGFF
donies jego kobiecie ze ma kochanke ,moze go ona zostawi a ty go bedziesz miala!!! PROSTA SPRAWAale czy ty tego chesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
Jeśli o mnie chodzi to ta kobieta Go nie zostawi, jest za bardzo od Niego uzależniona w dosłownie każdej sferze swojego życia. Wszystko czego się dorobili to dzięki Niemu, a Ona nie ma praktycznie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska!
Jestes taka pewna idiotko?a twoj chlopak czy maz? Nie kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
A skąd wiesz czy mam chłopaka czy męza? i nie rozumiem czemu mnie obrażasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska!
Oj glupia glupia jestes pewna ze jest ze wzgledu na dziecko?!zebys sie za bardzo nie przelhdczyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska!
Oj glupia glupia jestes pewna ze jest ze wzgledu na dziecko?!zebys sie za bardzo nie przelhdczyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdeghgfgggg
Strasznie dużo jadu i zawiści w ludziach. Bo najłatwiej jest nazwać kogoś pi**ą, k***ą czy idiotką, kiedy jest się anonimowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
tak myślałam, moze i jestem naiwna, ale niestety miłość jest ślepa. Czas pokaże jak jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
Możę i ja coś dorzucę, ponad dwa miesiące spotykam się z facetem, który jest w trakcie rozwodu, ma dziecko. Nie jest to dla mnie proste, nigdy bym nie przypuszczała , że znajdę się w takiej sytuacji. Wczoraj miała wrócić jego żona z córka, jednak nie wróciła, ma mega doła, boi się , że straci kontakt z dzieckiem .wczoraj chwilkę rozmawialiśmy a wieczorem smsy. Dzisiaj się wogóle nie odezwał, nie wiem , co o tym myśleć. JA rozumiem, że jest mu ciężko, ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Mnie też nie jest łątwo w takiej sytuacji i chyba nie mam siły , żeby być jego pocieszycielką, głaskać itd, itp. Po wczorjaszej rozmowie z nim też dzisiaj mam doła, a to nie prowadzi chyba do dobrego ....JA mu w tym nie pomogę , oczywiście mogę wysłuchać, ale kurczę,,,, ach sama już nie wiem. A najbardziej wkurza mnie to , że mnie dzisiaj olał, ja się w sumie też do nie go nie odezwałam , bo stwierdziłam, że może potrzebuję czasu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
I to jest właśnie tez jeden z problemów. To drugie życie zawsze będzie obecne, dziecko zawsze będzie najważniejsze. Dlatego ja tez bardzo boję się co z tym dalej będzie, jak się to wszystko potoczy. Po ostatnich wydarzeniach, kiedy on nie ma dla mnie czasu, myślę, ze po prostu będę to musiala zakończyć. Moze wtedy zrozumie, jesli kocha naprawdę -bedzie walczył, jesli nie, widocznie nie zalezy mu tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
chociaż tak trudno jest rozstać się ze swoim największym szczęsciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
Ja wiedziałam ,żę kiedyś nastąpi ten moment kryzysowy ,ale nie wiedziłam, że tak szybko.Mówił , że okres depresyjny ma za sobą, że wie czego chce, rozwodu, a co za tym idzie , zmniejszone kontakty z dzieckiem dlatego trochę nie rozumiem jego zachowania teraz , no i tej ciszy.... ja napewno pierwsza się nie odezwę... chociaż mnie bardzo ręcę swędzą , żeby napisać chociaż sms-a ale NIe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
Najwazniejsze, zeby on potrafił to zrozumieć. Ze teraz ma nowe życie, i owszem dziecko jest ważne, ale tak samo jest i kobieta, która kocha go tak bardzo i chce zeby był szczęsliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jguyfyt
ile jego dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
prawie 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
Dokładnie, dziecko jest bardzo ważne i to też dobrze o nim świadczy , że się interesuję, ale nie można też zaniedbywać tej drugiej osoby.Jak się jutro nie odezwie, to wtedy wkroczę do akcji:) i przedstawię jak się sprawy mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
a od mojego 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jguyfyt
hmmm...wiesz wydaje mi sie ze jak sie kochacie to i dziecko niebedzie przeszkoda, ale pomysl sobie tez ze jak bedziecie razem i np tez moglibyscie miec kiedys tam dziecko to on znow moze sie w kims ''zakochac'' i od ciebie odejsc niemyslalas otym??skoro facet zrobi tak raz moze i zrobic kolejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
Bardzo dobrze świadczy, bo gdyby potrafił tak po prostu zostawić swoje dziecko to zrobił by to po raz kolejny i następny. Tylko chodzi o to, zeby zrozumial, czego od zycia oczekuje, jesli mówi, ze tak bardzo kocha ( pisze o sobie teraz), ze teskni, ze nie chce tak zyć, to jednak to do czegoś zobowiązuje. Pozniej ktos powie, ze kobiety są naiwne, ale tak sie po prostu dzieje, ze jak się zakochasz to nie ma na to rady i chociaz próbuje się od tego odciągnać, to na dłuższą metę to po prostu nie działa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
jeśli mogę to powiem ,co o tym myśle:) masz rację , ale błędy jakie popełnił, oraz jego zona doprowadziły do tego , żę się rozstają. Wie teraz , co ma robić, aby było dobrze . Taki facet, też ma prawo , aby na nowo ułożyć sobie życie. A jaką się ma gwarancję, że związek z wolnym facetem będzie idealny, nie ma .... też może się póżniej okazać różnie. A facet , który ma taki bagaż doświadczeń wie, jakie błędy popełnił i i na pewno będzie się starał, żeby tym razem się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
No oczywiście, jak mówi takie rzeczy to do czegoś zobowiązuje. Ten mój ponoć też wie, czego chce, tylko teraz to ja już sama nie wiem, czy tak naprawdę jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
Ja przez ostatnie miesiące bardzo w to wierzyłam, teraz jednak juz sama nie wiem co o tym sądzić. Tak, to prawda, ze nigdy nie ma gwarancji, czy człowiek teoretycznie bez zobowiązań okaże się lepszym towarzyszem na przyszłość. Tak jak juz pisalam, serce nie sługa i nie da się tak po prostu wybrać osoby, w której chciałoby się zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
Dokładnie tak, serce nie sługa... ale szlak mnie trafia!!! że się nie odzywa. To wszystko jest takie skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
do mnie tez sie nie odzywa przez jakiś czas, pozniej powie, ze tęskni, ze kocha i tak w kółko, nawet gdybym chciała, nie pozwala o sobie zapomnieć.,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
A u Ciebie ile to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
ponad rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opietunta28
uuuuuu to długo , ja przy Tobie to mam baaaardzo krótki staż.Oj nie wiem , czy bym to wytrzymała, musisz GO bardzo kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×