Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23fuksja

smutek mnie ogarnia nie wiem co robić kto pogada?

Polecane posty

Gość 23fuksja

jak wyżej:( wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem, ledwo się pogodziliśmy ostatnio po kłótni to znów następna:( niby odebrał dziś telefon jak dzwoniłam ale gadał ze mną jak wcale ;( a na pytanie czy mogę przyjechać później powiedział 'i tak mnie nie będzie' a zawsze mówi ze moge przyejchac posiedziec jesli chcę;( już było dobrze a wczoraj ta akcja ;( w skrócie: S pracuje z kolegą i jego dziewczyna mi pisała czy ten od niej pił coś, a ja jej napisałam ze nie wiem, że mój S był po piwie a czy ten od niej pił to nie wiem i ona sobie ubzdurała że jak S pił to tamten ją pewnie okłamał i też pił ;/ i napisała mu smsa że ją okłamał itd.. i S zaczął do mnie wydzwaniać że ploty sieję, że po chuj gadam głupoty itd ;( a przecież nie powiedziałam jej że tamten pił.. ;/do tego S dopowiedział sobie że niby na jego brata nagadywałam itd i krzyczał po mnie że mam sobie poszukać innego, że on nie chce takiej :( tamta się ze swoim pogodziła, on mi też uwierzył, odkręciłam to i ona też, a S dalej przy swoim ;( ... dzwoniłam teraz rano do niego to odebrał i gadał ze mną choćby wcale a potem zapytałam czy mogę przyjechać do niego to powiedział że nie wie bo go i tak nie będzie ;( wiem że go nie będzie przecież.. powiedziałam mu że przecież będzie na chwilkę po robocie zanim pójdzie do tego kolegi malować.. a on powiedział że nie wie czy będzie... ;/powiedzialam ze wieczorem jak wróci a on powiedział ze nie wie o ktorej wroci ;/powiedziałam mu że go kocham a on do mnie no dobra narazie i sie odlączył ;( kto ze mną pogada bo jestem na skraju wyczerpania:( cholernie go kocham nie chcę stracic ale dlaczego on nie moze odpuscic, co mam robic? nieodzywanie sie nie wchodzi w grę po ostatniej kłótni 3 kilo schudlam w 5 dni i bgyłam wyczerpana;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
naprawde nikt nie poagda;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość body soul
typowa baba bluszcz :o wyluzuj a nie po malej klotni ryczysz jakby zmarł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
bo nie wiem co robić, jestem stara a nie potrafię poradzić sobie z problemami, nie mam nawet z kim pogadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość body soul
co robić? nie narzucać się. jak zatęskni to wróci. teraz możesz tylko zjebać sprawę,a tego chyba nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
nie chcę, chcę by było dobrze, tylko wyjaśniłam wszystko z tą dziewczyną i jej chłopakiem a S nadal przy swoim :( nie ogarniam, mam stany lękowe, boje sie każdego dnia, cholernie cierpie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
potrzebuję kogoś kto ze mną pogada bo strasznie źle reaguję na takie kłótnie ;( mam nerwice , stany lekowe, nie wiem co robic..:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafiorrus
Boskie takie są, oddane w całości, chciałbym taką zapoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
żebyś wiedział że oddana w całości ;( inna by mu do dupy nieraz nakopała a ja go cholernie kocham i nie chce stracić i sama tez bym nie zostawiła :( tylko dlaczego jak sie jest dobrym to sie najbardziej obrywa;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
pogada ktoś ze mną bo mam same głupie myśli, nie potarfie nad soba zapanowac nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
jedna rada - znajdź sobie innego, o tym zapomnisz, on nie jest Ciebie wart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
a co jeśli nie potrafie , nie wyobrazam sobie nic bez niego:( jestesmy 5 lat razem to tyle czasu, tyle przeszlismy..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
Kochana ja wiem... ale skoro on teraz Cie tak traktuje to jak bedzie po slubie...? wtedy juz nie bedzie wyjscia, bedzie dziecko, bedzie papier. teraz jestes wolna. nie mieszkacie razem z tego co piszesz, nic wiekszego was nie laczy. to jest chore, jak on mowi ze masz znalezc sobie innego a Ty placzesz. pokaz mu ze jestes twarda, ze sobie nie dasz. to jedyna OSTATNIA szansa ze przejrzy na oczy, teraz ma Cie za nic. jestes za dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafiorrus
Widzisz, to zależy jak ktoś do tego podchodzi. Jedni chcą mieć swobodę i taka kobieta / dziewczyna jak Ty będzie dla nich utrapieniem, dla innych będzie zbawieniem. Najgorzej jak trafisz na takiego, który się na Tobie będzie wyżywał - a widać, że on taki może być, szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
no wlasnie, on dopiero zaczyna. Ty mu sie cala oddajesz, a jemu jeszcze zle. poza tym powiedzialas ze go kochasz a on co? nic! czy to Ci nie daje do myslenia? on po prostu ma Cie gdzies i nie ma co plakac tylko bierz sie do zycia i szukaj kogos NORMALNEGO :) zaslugujesz na to by byc szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
ale to jest to ze on nigdzy nie dziczył, jedna kłótnia na rok, jak spedzalismy czas razem to nigdy sie nie klocilismy, teraz sie zdarzylo ze sie poklocilismy ale wypił za duzo i mu koledzy naopowiadali zeniby go zdradzilam na urodzinach jakbylismy tam razem .. wkoncu odpuscil po 5ciu dniach i powiedzial ze chyba sie pomylil, przeprosil... i było idealnie tak trudno mi znow bylo sie przestawic z tego ze ejstem wykonczona psychicznie na dobre dni, ale udalo sie zaczęłam znow cieszyc sie zyciem a teraz znow klotnia, znow milczenie to mnie zabija, a nie chce go stracic chce by było jak dawniej;( dlaczego jak sie jest dobrym to sie najbardziej obrywa, staram sie dla niego, on tez zawsze dzwonił po parę razy z pracy pogadac o pierdołach, potem sie spotykalismy, zostawalam na noc u niego nie raz bo było nam razem tak dobrze ze nie chcielismy sie rozlączac.. wczoraj mowil ze kocha, jeszcze sie widzielismy na chwile i sie wyglupialismy i wogole.. a potem na wieczór ta akcja... nie dał dojść do słowa, a dzis odebrał i niby ze mną gadał ale chocby wcale... tylko 'no' i 'niewiem'.. zawsze mówił że jak go nie bedzie to moge przychodzic do niego jesli chcę a dzis jak zapytałam to powiedział 'mnie i tak nie bedzie'.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jedyna rada
ZOSTAW GO!!!!!!!!!!! jak tego nie zrobisz on Ciebie pierwszy zostawi!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jedyna rada
juz zresztą to powiedział ze Cie zostawi wiec nie widze sensu do niego dzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
raz ze Ci nie ufa dwa ze juz mu tak nie zalezy a trzy ze jestes ZA DOBRA! najlepiej olej go na jakis czas nie odzywaj sie, nie dzwon, nie męcz wiem ze to bedzie trudne, ale zakoduj sobie w glowie ze nie wolno zrobic pierwszego kroku jemu przejdzie zlosc i jak ochloinie to sie doezwie wtedy zrpzumie ze Ty nie jestes zabawka, ze masz uczucia, no i ze tez musi sie starac bo Cie straci jak sie nie odezwie (w co watpie) to sprawa jest jasna... dasz rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co dziewczyno
ty sie ponizasz jak tak do niego dzwonisz a jak masz stany lekowe to idz do lekarza sie lecz chlopak ma cie gleboko w dupie a te problemy to niby szukanie wymowek do rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
nie zgodze sie on chce ją miec ale na swoich zasadach i wedlug mnie to on jąś teraz "tresuje", taka prawda wiec trzeba mu pokazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
własnie najgorsze jest to ze nie dam rady:( juz mi dziewczyna jego brata pisała esa że będzie tam koło 14tej i zebym przyejchała se tez posiedziec...a ja bardzo bym chciala tam pojechac, zobaczyc go na te 5 minut... nie chce roztrzasac juz tej glupiej sprawy chce zeby odpuscil..:( a i tak bedzie w domu tylko na obiad i zaraz pojedzie wiem minelibysmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunie nei pierdziel
smutow on ja chce zostawic a NIE TRESOWAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYTANIE DO AUTORKI
ile ty masz lat kobieto 13 czy 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
a dlaczego nie chcesz roztrzasac??! w ten sposob pokazujesz jaka jestes ogarnij sie bo inaczej za kolejne piec lat obudzisz sie z reka w nocnmiku, trojka dzieci i w starych szmatach stojac przy garach i wiem co mowie! teraz jest czas alboi na zmiany albo na rozstanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
ja z nim jestem 5 lat więc tyle przeszlismy i nigdy sie nie klócilismy jak juz tom o jakies pierdoly ale zazwyczaj przez osoby trzecie:( a tak to wszystko cudnie sie nam ukladalo, on jest kochany, spedzał ciagle ze mna czas, sam wydzwanial i wogole, na noc zostawalam nie raz, 5 lat to tyle czasu, nie chce tego zniszczyc a nie potrafie dluzej usiedziec w domu nie potrafie zniesc milczenia, przez takie milczenie mam stany lękowe boje sie kazdego nastepnego dnia bez niego, musze choc z nim porozmawiac;(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYTANIE DO AUTORKI
acha i to wazne ile lat ma ten chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniaaaaa.......
mysl co chcesz mysle ze on zaczyna jej pokazywac gdzie jej miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23fuksja
jestem dorosła ale nie potrafię sobie poradzić z takimi problemami, jestem za słaba .. nie mam 13 ani 15 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysł
napisz w jakim wieku jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×