Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.

ciekawska tesciowa

Polecane posty

Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.

Moim problemem jest zbyt wscibska tesciowa,wkurwia mnie to do tego stopnia ze nie moge patrzec na tego babsztyla.Wszystko zawsze chce wiedziec ,pomimo tego ze pare razy zwrocilam jej uwage a maz opiepszyl,ale to nic nie daje.Potrafi zadzwonic do brata meza i siostry i wypytywac sie ich jak nie chcemy jej nic powiedziec,czy bylismy u nich ,do ktorej siedzielismy,czy kupilismy w prezencie cos ich dziecku i takie tam banialuki.Mieszkamy trzy domy dalej od niej,potrafi zima chodzic pod naszym domem i szukac sladow opon na sniegu,czy ktos byl u nas ,potrafi nawet rozroznic czy to nasz samochod czy nie,to jest juz chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.
Ostatnio zauważyłam, że podgląda nas jak się kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.
podszyw,bardzo smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.
otwieram lodówke a tam teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam już nic nie zdziwi
widocznie czuje się samotna i chce żyć życiem dzieci. Ty też kiedyś będziesz stara :( I życzę, aby synowa też tak cię nienawidziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię Jabłka
haahahahah,moja jest taka sama i przypuszczam,ze 90% innych teściowych też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatnio kupiłam Mężowi
A ja myslałam , że moja teściowa jest wścibska. Moja chce wszystko wiedzieć i zdarzyło się kilkakrotnie , że wracając do domu zamek w drzwiach był przekręcony większą ilość razy niż zamykałam. (Pilnuję tego ile razy kręcę kluczem bo czasami zamykając do końca zacinają się drzwi. ) Klucze miała tylko kilkakrotnie , więc pewnie dorobiła. A ostrzał pytań to u niej norma-a jak odpowiem nic albo nieważne to obraza majestatu:p Mój patent-unikam jej jak ognia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja moja suke
ustawilam juz kilka lat temu-zerwalam kontakt,nie ma lepszej broni na te debilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.
Wiesz co ,nie zgadzam sie z toba,nie znasz sytuacji a oceniasz ze nienawidze swojej tesciowej,poprostu wkurza mnie to ze ktos za bardzo ingeruje w nasze zycie,to nie jest troska,tylko ciekawosc.Chce wszystko wiedziec a potem chodzi i piepszy bajki do ludzi nie z tej ziemi,oczywiscie duzo dodajac.Mnie by nie obchodzilo jakich podpasek uzywa moja synowa i dlaczego kupuje takie drogie,bo przeciez wata jest tansza,takze nie piepsz glupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojej dałam klucze do domu, gdy wyjeżdżaliśmy na wakacje, a ona je sobie dorobiła. I to cały pęk, łącznie z kluczykiem do kłódki rowerowej... stwierdziła, że to na wszelki wypadek... i jeśli się już żalimy, to jeszcze jedno: potrafi przyjść wieczorem, jak już jesteśmy w łóżku. Położyć się na nim razem z nami, pooglądać coś w tv, a po kilku minutach... chrapać. I trzeba ją wtedy budzić i prosić, żeby już poszła do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja moja suke
moja wstawiala swoj wstretny nochal wszedzie,do tego robila intrygi,zeby tylko synus do domu wrocil,do niej,cha cha a teraz ma zakaz wstepu do mego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.
ostatni tekst mojej tesciowej do mnie ,jak kupilam jezdzik za 70 zl na urodziny swojej chrzesniaczce,TY CHYBA OCHUJALAS,taki drogi prezent za duzo macie pieniedzy,normalnie zagotowalo sie we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza argument
ty też kiedys będziesz stara. Kazdy kiedyś będzie stary, na emeryturze i co z tego? Czy to jest koronny argument,żeby byc niczym wrzód na dupie dla młodych? Rozumiem,ze stary człowiek chce miec kontakt z dziećmi i to normalne, ale tez trzeba zrozumiec,że młodym nalezy sie odrobina swobody i mają prawo do prywatności a do swojego życia wpuszczaja na tyle na ile zechcą.Niech te starsze panie znajdą sobie jakies pasje w życiu, sa uniwersytety trzeciego wieku, można naprawde znaleźć inna forme aktywności niż wściubianie nosa w życie dzieci.Mam podobny przykład z własnego podwórka.Tesciowa w formie do pozazdroszczenia ale nic jej nie pasuje.Z sasiadkami się kontaktowac nie będzie bo wścibskie, ale że sama taka jest to tego już nie dostrzega.Na spacer nie pójdzie bo nie ma z kim, ewentualni panowie chętni do spacerów sa skreslani na wstępie bo co ludzie powiedza jakby ja wdowe zobaczyli na deptaku z obcym facetem.Najlepiej się kobitka czuje jak każdy weekend spędza z dziećmi tyle,że ja synowa niekoniecznie podzielam ten entuzjazm i raz na jakiś czas chciałabym wolny czas spędzić wyłacznie z moim męzem, bez teściowej.Dobrze,że ma jeszcze córke, to się wymieniamy babcią w miare sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja moja suke
uslyszalam cos tego typu jak kupilam sobie seksowna koszulke do spania bedac w ciazy byla zgorszona strasznie,mowiac-przeciez ty jestes w ciazy!!!!!! czyli wiadomo,trzeba jak kocmoluch wygladac,cha cha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Synowa :-)
No moja jest zupełnie inna wiecznie piękna, wiecznie młoda, wszyscy jej mówią, że wygląda najwyżej na 30 lat :-) :-) :-) i to od dobrych kilku lat. Przy czym Ja mam 32. Jak mówie, że ciało po 30 się zmienia i nie jest już takie jędrne jak 10 lat wcześniej ona twierdzi, że jej się nie zmieniło hahahahahaha. Jak kiedyś przy jakimś wspólnym wyjściu zobaczyła mój wyjściowy makijaż to mało jej oczy z orbit nie wyszły, musiała natychmiast zobaczyć czym się umalowałam i szybko dorysowała sobie dwie mocne kreski pod oczami a Ja z trudem powstrzymywałam się od śmiechu ;-) Jak zobaczy jakieś moje ładne zdjęcia to komentuje, że w rzeczywistości tak ładnie nie wyglądam... i jak Ja to robie.... po czym pozując do zdjęć robi głupie nadęte miny ;-) Kupa śmiechu z taką idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa to też niezła
plotkara i wścibska baba; w oczy jest bardzo miła, troskliwa, ale mamy bardzo rzadki kontakt, więc może dlatego. Potrafiła pod naszą nieobecność sprawdzić kosze pod domem i po odpadkach dojść co jemy i na co wydajemy... ślady opon też przerabiałam i wizyty "po drodze" chociaż mieszkamy za miastem ;-) potrafiła przyjechać, przyczaić się za rogiem i jak mąż wracał z pracy ze zdziwieniem stwierdzić "co za zbieg okoliczności"... później wejść razem i powiedzieć "szybko obiadek, tatuś głodny...". Odpaliłam kiedyś "jak fajnie, że babcia z obiadkiem przyjechała, zaraz podam talerze..." spłynęło jak po kaczce... Kiedyś przyjechała i powiedziała "macie gościa"... też odpaliłam, że "nieproszony gorszy tatarzyna..." oczywiście też grochem o ścianę... jak wychodzi z domu to zawsze zajrzy za drzwi, a to do garderoby, a to do łazienki... jakby nie mogła po prostu wejść, zapytać... albo jak wyjdę na chwilę to już do szafy głowę wsadzi ;-) Nie mam powodów jej nienawidzić, to nie te emocje, ale nie rozumiem po prostu i już po wielu latach dziwactw nie próbuję zrozumieć ;-) lepiej na odległość, mniej nerwów ;-) a najśmieszniejsze jest to, że mój mąż jak już nas odwiedzi jego mama to od razu ma pilną sprawę i musi wyjść, choćby o 7 rano i bo tak potrafiła przyjść ze zdziwieniem "śpicie jeszcze?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,.,.,.,.,.,.
I te wieczne pytania,gdzie on jechal,do kogo ,a po co ,a kiedy wroci,oszalec mozna,A ile to kosztowalo,a dlaczego tak drogo,rob tak jak ja .bo robisz zle,i tak w kolo Macieju.Niby idzie z pieskiem na spacer a patrzy i wystaje pod naszymi oknami,wchodzi do ogrodu i krytykuje,a dlaczego te kwiaty nie podlane,a dlaczego fasolka jeszcze nie zebrana,wczoraj jej powiedzialam ze to moj dom i moj ogrod i ja wiem najlepiej co trzeba a co nie,to tylko cos mruknela pod nosem i dalej swoje wywody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverick32
To nie odpowiedz ale raczej nawiązanie do tematu. Moja tesciowa jest tzn. do wczoraj była na tyle beszczelna ze opowiadala o wszystkim co dzieje się miedzy mną, moja zona i naszym synkiem do obcych ludzi. Potrafila wyopowiadać wszystko od A do Z i to bez zadnych skrupolow. Do wczoraj bo zona ja nawrocila i naprostowala zrytą psyche. Dodam ze cala nasza trojka mieszkamy z rodzicami zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×