Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piłeczka7890

KOCHAM INNEGO............a układam sobie życie z innym....

Polecane posty

Gość mata12
moim zdaniem w snach coś jest. Może miałaś tak czasem że śniło Ci się coś co się sprawdziło. Mój sen jak mi się śnił, to X przestał się odzywać do mnie... więc ? Czyżby był to przypadek? Pamiętam, że w tym śnie było mi bardzo źle.... smutno i ponuro jakos... a jemu? Było dobrze, że tak się zachowuje... Był uśmiechnięty i wcale nie raczył ze mną porozmawiać. Było tylko głośne " zostaw mnie , kiedy wkońcu zrozumiesz" i wiele innych rzeczy mówił. Jak wstałam rano do szkoły, źle się czułam z tym snem, czułam się jakby wydarzyło się to w rzeczywistości. I on milczał. I do dnia dzisiejszego tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Może to prawda. W tamtym roku mi się śnił jakoś w lecie i potem na początku tego roku. Sam z siebie jak mnie przytula. A rok temu jak miał wypadek, bo dowiedziałam się o tym na drugi dzień że to on był sprawcą. To właśnie między dniem z tego wypadku a dniem gdy miałam się dowiedzieć miałam sen. Śnił mi się jego kolega, podał mi rękę i poznaliśmy się. Potem powiedział że zaraz inni przyjdą i będziemy gadać, bo to jakieś spotkanie. Potem jego kumple byli z nim tak jak Ci pisałam, że nie spuszczali go z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
zresztą kiedyś miałam takiego chłopaka. pewnej nocy przyśnił mi się sen, że zerwaliśmy. Dla mnie ten sen był wielkim szokiem, oczywiście nic mu nie wspominałam o tym śnie. :) i zachowywałam się dalej tak samo... co mnie zdziwiło, wieczorem zerwaliśmy. A nad ranem śnił mi się ten sen, nic nie wskazywało na to, że tak się stanie. Uszanowałam jego zdanie.. bo co innego miałam zrobić? po dwóch tygodniach przyśnił mi się On.. że tęskni.. że wróciliśmy do siebie. Czułam , że się odezwie. I w południe napisał. I wróciliśmy do siebie. ;) To brzmi może jak historia z bajki, ale sny się sprawdziły. I od tej pory zaczęłam przywiązywać większą wagę do snów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
i teraz ten sen z X? że mam mu dać spokój . :) Więc daję. Mam wrażenie, że czasem sny podpowiadają mi jak powinnam się zachować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Podchwyciłam temat wiesz i przed chwilą zapytałam kolegi czy śni mu się była czy wierzy w telepatie itd. wyśmiał mnie a za chwile spoważniał i powiedział że nie dawno obudził się w środku noc i miał uczucie że jego była jest nieszczęśliwa i strasznie się o nią bał. Laska odeszła od niego do facet innej razy szybko się zaręczyli rzuciła studia gdzieś z nim wyjechała. Może akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
No właśnie, niby przeprowadzali takie badania, że jedna osoba śpi.. a ta druga o niej myśli, na wyznaczony temat :) i osobie śpiącej śniło się to co ta osoba myślała :) więc? Mnie też dziwi ten sen o X ;/ że mam mu dać spokój.... może akurat myślał, że to nie ma sensu ? bo już więcej się nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Wiesz co. przed chwilą zszedł X z gg. Nie było kolegii to ja też zeszłam. I teraz po minucie gdy zeszłam wszedł. Może faktycznie on ma dziwne uczucie związane ze mną dlatego mnie uniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
ostatnio miałam też dziwny sen, przyśniła mi się moja córeczka. Że jest taka brudna, zaniedbana... włosy takie nie uczesane... i wgl. A przez ten czas nie miałam ani chwili aby do niej pójść na cmentarz i trochę ogarnąć grobek :( ale po tym śnie wybrałam się... na cmentarz :) i już więcej się nie śniła mi. :* sama nie wiem co myśleć o tych snach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Mata sama nie wiem co o tym myśleć. Myslisz że on mógłby o mnie myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
napisz do niego :* ten sen musi coś znaczyć. Skoro taki sen ? Widzisz mi się śnił X. I już się nie odzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
na pewno musi coś znaczyć. Napisałam Ci mój przykład. Że X w śnie mówił mi wyraźnie , że mam mu dać spokój. Po tym śnie przestał pisać. Więc jak inaczej rozumieć takie sny?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
A jak miał dziewczyne to śniło mi się jak mówił żebym mu już dała spokój bo ma laske. Weszłam na dostępny i sprawdzam czy szybko ucieknie. Zresztą cykam się. Nie chcę wyjść na natręta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
dałaś mu parę ładnych miesięcy aby sobie to przemyślał. Zobacz raz czy odpisze, nie odpisze to więcej nie pisz. :) Tylko ostrzegam, że jak napiszesz to może być dla niego szok,i nie musi od razu odpisywać po minucie... Faceci tacy są, każdy krok muszą przemyśleć 10 razy. Ale odpisze. Mi X odpisał dopiero na 2 dzień... -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Dlatego nie chcę. Nie chcę przeżywać jakiś szoków. Nie chcę żeby było to samo. Nie zamierzam zaprzątać sobie nim głowy. Myślę o nim, czuję coś do niego, jest dla mnie ważny, ale myśl że mnie zleje jest straszna i wolę go nie ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Nie zleje :) na pewno odpisze, kobiety są takie, że najpierw robią a później myślą. Choć słyszałam, że tacy właśnie są faceci. Choć jak mi napisał X sms...odpisałam od razu, a później zastanawiałam się czy dobrze zrobiłam. A on ? Na odwrót, ja napisałam... po długiej przerwie.. to musiał przemyśleć to i wtedy odpisał. Choć wydaje mi się, że to zależy od czlowieka. Długo się nie odzywaliście.. i róźnie to może być. Musisz brać to pod uwagę. Skąd wiesz czy Twoje życie się nie zmieni? Ja wiem, że byś wolała żeby on postawił pierwszy krok, ale to , że jest facetem to do niczego go nie zobowiązuje. Jesteśmy ludźmi... i czasem trzeba pomóc sobie :) a pozatym Twój rozum Ci daje wyraźne znaki ! żeby nie napisać,że on telepatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Nie powinnaś tak twardo stąpać po ziemi, że on powinien i tyle. Czasem powinnaś wyluzować i ponieść się fantazji ;) Pamietaj, że nic nie dzieje się bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Mata, ale mnie by to chyba 'zabiło" wewnętrznie. Jego olewka, to wszystko. To że pisze po jednym słowie, na każdy szczegół zwróciłabym uwage. To nie ten człowiek...nie ta osoba ja widze też że jestem inna. Rok temu bez przeszkód bym napisała....teraz mam opór i nie jestem pewna. Dlatego się boję strasznie... mimo że tyle czasu upłynęło i mogłabym go olać to i tak mam dziwne przeczucie że lepiej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
wiadomo, że tak jest, bo długo nie utrzymywaliście kontaktu. :) dużo łatwiej jest do kogoś odezwać się kiedy ma się ciągły kontakt. A teraz tak z innej beczki :) Miałam kiedyś przyjaciółkę, chodziłyśmy do siebie codziennie.. spacerowałyśmy... teraz od roku się nie odzywamy. I żadna nie raczy pierwsza się odezwać, mimo tego, że nawet nie jesteśmy pokłócone.. tylko po prostu kontakt zanikł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Zresztą właśnie zszedł z gg. Wydaje mi się że lepiej nie pisać...nie teraz nie jestem gotowa. Może na urodziny mu coś wyślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
napiszesz mu życzenia, odpisze Ci " dziękuję " , jak dalej rozwiniesz temat ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
nie jesteś gotowa teraz aby postawić pierwszy krok w stosunku do X. I już nigdy nie będziesz. Bo nie obudzisz się pewnego dnia... i stwierdzisz, że jesteś gotowa. ;) Może być tylko gorzej, bo zawsze będzie jakakolwiek wymówka, choćby jakaś durna. Życie jest za krótkie... aby unosić się dumą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
A może po prostu pomyslał o tym żeby mnie puknąć a mój mózg odebrał to jak deklaracje że chce wrócić. :D nie żartuje. Napisze mu życzenia jak go nie będzie i powiem że mi się śnił a potem coś wymyśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Piłeczko, piłeczko... :P Jak chcesz...ale on w urodziny może zupełnie inaczej spędzić czas, jak tylko siedzieć i czekać na sms od Ciebie :) może znajomi mu zrobią niespodziankę i nie będzie miał czasu odpisać? A kto wie... jakbyś napisała wcześniej i ten dzień chciałby spędzić właśnie z Tobą?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
nie ma co się bać porażki, trzeba się z Nią pogodzić, tak po prostu. Pamiętaj, że gdzieś wszystko jest zapisane... tak na prawdę nie jest tak, że mamy wolną wolę. Tak się dzieje bo ktoś nad nami czuwa. Musisz być silna. I powiedzieć sobie "albo teraz albo wcale ". Człowiek się nie zmienia, bynajmniej z charakteru... On jest dalej taki sam jak był :) tylko po prostu długooooooo nie miałaś z nim styczności. I tak Ci się tylko wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Coś Ty mata. To złudzenie. On już nie chce. Dla niego to była chwila. Byłam nikim. Nie chce mnie. To że mnie nie widzi to znak że nie chce mieć ze mną nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
za mało masz wiary w siebie. Powinnaś mu pokazać właśnie kto jest lepszy ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
ale z drugiej strony rozumiem Twoją sytuację , boisz się rozdrapać ranę. Ale Ty już nie masz rany, strupek już dawno odpadł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×