Fajansiarzu, wyczuwam Cię gdzieś tutaj

­ teraz to już za późno Fajansu, bo nie ma ani uszek, ani karpika ­ najadłeś się już tak w ogóle? ­ nie wątpię żeś jedyny, o kolejny tak wyjątkowy okaz byłoby ciężko

Hehe, mówiłem, żeś się przyssała do stołu ­ Najadłem się, a jakże. Ale jedzenie (i święta, jakbyś nie zauważyła ) się jeszcze nie skończyło, także będzie niebawem kontynuatzja A Ty jeszcze będziesz paszować? ­ Nie jedyny, tylko jeden, nie zawstydzaj mnie tak bezceremonialnie

Jakby uszło to Twojej uwadze orędżu, jestem kurturalny i nie rozmawiam na takie świńskie tematy

onanizm jest świński? pewnie masz obrzydliwego świńskiego wacka :O

niestety czas się odessać i przygotować do ciężkiej poświątecznej rzeczywistości ­ jak to, jeszcze będziesz jadł? mało Ci? mamusia w święta pozwala na nieco więcej? ja już mam dość i nawet się cieszę na poświąteczne jutro ­ nie miałam zamiaru Cię zawstydzić przecież, a jedynie stwierdzić niepodważalny fakt doceń to więc zamiast kręcić nosem

Ciężka, poświąteczna rzeczywistość, ale się cieszysz :O No ładnie, masochistko ­ Mało :( Ale mamusia na szczęście zna moje potrzeby :) O, teraz właśnie zgłodniałem i spałaszowałem trochę parteru (pięterko już poszło) ptasiego mleczka przed pysznym obiadkiem (tak, tak, obiadkiem) ­ No dla mnie to fakt urojony, ale ok, krzywdy tym nikomu nie robisz

bo już się trochę stęskniłam za pracą choć wiem, że jutro pewnie mi przejdzie :O :D ­ :D jaką musicie mieć dużą lodówkę parter..? pięterko..? o tym samym ptasim mleczku myślimy? no tak, śniadanko pewnie było w okolicach 14 :D ­ uroiłeś sobie, że sobie coś uroiłam Ty.. urojeńcu.. Ty

Żal mi Cię :D ­ Mamy zwykłą lodówkę A ptasie mleczko ma przecież 2 kondygnacje :D Więc nie wiem, o jakie dziwne ptasie mleczko Ci chodzi ­ Nie będę się z Tobą kłócił w drugi dzień Świąt Także jako mądrzejszy ustąpię ­ A teraz idę na obiadek

a Ty jutro pracujesz? do końca roku w ogóle..? ­ no jest czekolada i pianka aa..chyba, że chodzi Ci o układ w pudełku :O ­ jestem ponadto zatem nie zamierzam nawet komentować tego co napisałeś ­ smacznego pochwal się co tam miałeś i o której będzie kolacyjka

Tak, pracuję jutro :O:( Do końca roku minimum 3 razy zdążę zjawić się w pracy :( ­ Dobrze kombinujesz, chodzi właśnie o ten układ :D ­ Jesteś taka wysoka? Ciekawe, czy też tak urosnę, zanim osiągnę Twój wiek ­ Dziękuję, rzeczywiście było bardzo smaczne! A miałem kurczaka na butelce z ziemniakami i zasmażanymi buraczkami Kolacyjka jeśli już to tak za 3 godziny A u Ciebie dwudziesta i zamek?

hurra ­ musiałam aż sobie wyguglować, mimo że mam jakieś w domu :D ­ to nie kwestia wzrostu a dystansu do pewnych rzeczy, a tego jeśli do tej pory nie nabyłeś to już nie nabędziesz ­ nie za dużo alkoholu przewala się przez Twój dom? to już kolejny kurczak butelkowy za 3 godziny to czas na drzemkę nie, ale staram się nie jeść jakoś bardzo przed snem

Grabisz sobie ­ No wiesz :D Żeby nie wiedzieć, jak skonstruowane jest ptasie mleczko... :O ­ No to właśnie ustąpienie Ci świadczy chyba o dystansie, złośliwcu ­ Ale przecież butelka nie musi być dopiero co opróżniona :D Może być to stała kurczakowa butelka z wodą Na drzemkę to czas za jakieś 3 godziny, ale od teraz ­ Aha, czyli zjesz se jedną bułę z majonezem zamiast dwóch?

po prostu się cieszę, że nie tylko ja muszę pracować ­ dla mnie to po prostu górna i dolna warstwa, a nie jakieś kondygnacje ­ na pewno świadczy o czymś innym co mi teraz nie przychodzi do głowy, więc proponuję zakończyć temat ­ i pewnie na co dzień służy do podlewania kwiatków i jeszcze kolację przed tym? :O a o której wstajesz? ­ Ty i te Twoje cuda kulinarne :O

Nie lubisz czuć się wyjątkowa? ­ Oczywiście musisz wszystko inaczej ­ Jasne, zakączmy (widzisz? znów Ci ustępuję) ­ Już za dużo nie wymyślaj z tą butelką Kolacja nie wiem, czy będzie... Zobaczyme A wstaję po ósmej :O:( A Ty?

lubię, ale czasem lubię dzielić tę wyjątkowość z innymi ­ jakie inaczej? pierwszy raz słyszę o kondygnacjach w ptasim mleczku ­ widzę i czuję się prawie jak starsza pani w autobusie, której uprzejmy młodzieniec ustępuje miejsca ­ miałabym jeszcze kilka pomysłów, ale poprzestańmy na kurczaku mamusia lodówkę zamknęła? no wiesz coo.. i jeszcze rozpaczasz? o 8 to ja będę już ciężko pracować, a żeby to robić to muszę wstać po szóstej

No niech Ci będzie, skoro masz takie dobre serce ­ Widzisz, mało jeszcze wiesz o świecie ­ Oj już nie tragizuj Poza tym zawsze lepiej spotkać uprzejmego młodzieńca niż jakiegoś gałgana ­ Mamusia nie zamyka przede mną lodówki Po prostu nie czuję potrzeby jeścia w tym momęcie O mameue Nie mógłbym mieć takiej barbarzyńskiej pracy :O

owszem, chyba nigdy w to nie wątpiłeś? ­ na szczęście są tacy uprzejmi młodzieńcy gotowi mnie uświadomić w obcych mi kwestiach ­ a Ty ustępujesz starszym paniom miejsca czy gałgan raczej z Ciebie? ­ no dobrze, już dobrze.. nie rozumiem Twojego zbulwersowania normalna praca od 8 do 16 :O a Ty w jakich godzinach niby pracujesz?

w ogóle czy ten opis teściowej z pierwszego postu ma coś wspólnego z Twoją mamusią? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5456284

masz technikę na panienki, puszczasz im moje piosenki

Oczywiście, że nie ­ Ja nie siadam :D Chyba że jest wolnych więcej miejsc ­ Ja pracuję od 10 do 18 I nie wiem, jak można inaczej ­ Zbulwersuję to ja się dopiero zaraz :D Na to złośliwe pytanie o mą wspaniałą mamusię ­ PS. Lubisz muzę Rycha Peji?

uff ­ a jeśli z tej większej ilości wolnych miejsc robi się mniejsza ilość wolnych miejsc to ustępujesz? ­ w sklepie? w sumie to Ci zazdroszczę, że możesz pospać ­ ja tylko grzecznie zapytowuję, czy Twoja wspaniała mamusia też "sika po nogach" na samą myśl o Tobie ­ kojarzę aż dwa utwory tego artysty, w tym jeden nagrany ze Słit Nojs, więc trudno powiedzieć, że lubię :D

a ponieważ za chwilę trzeba wstać lecę trochę pospać życząc Ci otwartej lodówki, ciepłej kołderki i dobrej nocy pełnej snów

Zawsze 3 razy dobrze się zastanawiam, zanim usiądę, żeby właśnie nie dopuścić do opisanej przez Ciebie sytuacji :D Ale jak już się nieszczęśliwie taka przydarzy, to raczy ustępuję :O Miewam tylko czasem problem z oceną, czy danej pani już się powinno ustąpić, czy nie powinno, by się nie obraziła, że mam ją za taką starą ­ No to ja grzecznie odpowiadam, że moja mamusia mnie loffcia, ale też wie, co to umiar Mówiłem przecież, że jest wspaniała ­ Lodówka pozostaje otwarta, także na przyszłość, ale dziękuję za życzliwe życzenie I pozostałe życzenia Wzajemnie, śpij dobrze oraz byś jak najpóźniej zmieniła zdanie co do tęsknoty za pracą

Rychu Peja zawsze spoko

test ­ a ­ ­ c ­

pratzy? :D hehe

Fayson pewnie tyra... ktoś musi pracować żeby inni se mogli leżeć yaytzyma do góry ­ a ten podszyw nade mną to jest koorwa chyba podszyw roku, taki zayebisty ­

­ wyjątkowo nie mam nic do powiedzenia, więc na tym poprzestańmy ps za pracą tęsknię już mniej, bardziej za spaniem do ósmej

Czyli jednak masz coś do powiedzenia, nie mydl nam więc oczu ­ Ja tęsknię za spaniem co najmniej do dziesiąty

ale zwykle mam do powiedzenia więcej nie mylić z mądrzej :O ­ nawet mnie nie denerwuj doceń to, że i tak śpisz 2 godziny dłużej niż ja ­ a jak minął dzień?