Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dendrologiaa

na ile osób wyprawiałyście wesela?

Polecane posty

Gość dendrologiaa

czy wesele na 50-60osob bedzie udane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez male wesele
slubniczka a ile zapraszalas? ja zapraszam 80 i sie zastanawiam wlasciwie na ile ostatecznie to wesele bedzie. Licze raczej na kazdego obecnosc, bo lista okrojona jest do naprawde najblizszych . Chociaz ciezko przewidziec kto sie zjawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszałam grubo ponad 100osób, 9osób mnie zrobiło w konia,i potrafiło dzwonić we czwartek piątek ze nie przyjda,ale olałam to, i bawiliśmy się super, mielismy wyjatkowo dobry zespół, i druzbe weselnego, choć do niego miałam kilka uwag, ale zespół był tak dobry ze nie spodziewaliśmy sie ze oni tak grają, zapraszaj zawsze wiecej,bo zawsze sie znajdą takie osoby że niby pewniak a na ostatku cie wystawi, ja też sie martwiłam ze bedzie mało osób że wesele bedzie nie udane, ale byłam zaskoczona baaaardzo pozytywnie, każdemu zyczę takiego wesela jakie mielismy my,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Ja chcę zrobić przyjęcie weselne na 15 osób i mam nadzieję, że się to uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pm2011
U mnie zaproszonych było troszkę ponad 90 osób, a ostatecznie stawiło się prawie 60 (nie wliczam fotografa i dj-a).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam odwrotny problem... mamy z narzeczonym duże rodziny. do tego dużo przyjaciół. podejrzewam, że będzie trzeba zaprosić ok 230 osób. sala jest na 230, ale byliśmy kiedyś na weselu w tej sali, na której było 180 osób i wydawało mi się, ze to już maks. wolałabym, żeby więcej niż 180 nie przychodziło, ale niestety te 230 trzeba zaprosić- rodzice nam bardzo pomagają, więc to do nich należy ostatnie zdanie co do tego, kogo zapraszamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z kielc, jestem z kielc
Nasze wesele było na 130 osób-łącznie z dziećmi i obsługą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygcjmfxsdhy
kochaj siebie- spokojnie z 230 osob napewno ci odpadnie do 180. my zapraszalismy prawie 150 osób i strasznie się bałam bo na naszej sali 150 osób to juz max i byłby ścisk ale musiałam zaprosic bo juz nie było kogo wykreslic. tez kazdy mi mówił żeby się nie martwic bo częsc domówi, a mi się wydawało gdzie tam odmówią jak przy zaproszeniach prawie kazdy mówił ze będzie. A jak co do czego to odpadło nam 38 osób i teraz mamy niewiele ponad 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadieżda
Ja miałam dziesięć osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesele może być (nie)udane nie ze względu na ilość osób, lecz ich chęć do zabawy i zespół prowadzący. My mieliśmy nieduże - bawiło się jakieś 50osób (dokładnie nie pamiętam). Nie przyszło koło 10, część nawet nie raczyła dać nam znać.Są ludzie i ludziska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak brat mojego narzeczonego się żenił 2 lata temu to wszyscy przyszli... dosłownie wszyscy. więc jeżeli chodzi o jego rodzinę to musiałoby się coś wydarzyć bardzo niespodziewanego, żeby nie przyszli. a to ponad 100 osób... myślę, że to moja rodzina bardziej da ciała. nie chcę ścisku na 230 osób... więc dla mnie te 180 byłoby super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
u mnie w rodzinie sa wesela na grubo ponad 200 osob moje bedzie na 250 i u nas nikt nie odmawia, chyba ze jakas pojedyncza osoba w razie jakiegos wypadku poważnego badz choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __oo__
To jak się ludzie bawią nie zależy od liczby gości lecz od tego czy chcą się bawić. ważne żeby nie wcisnąć za dużo ludzi do zbyt małej sali. Wiesz jak komuś zlecasz przygotowanie takiej imprezy to musisz mieć pewność że zrobi to profesjonalnie, a nie po to żeby cię oskubać z kasy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomowa.biedrona
Ja mam za miesiąc ślub. Osób wyszło nam niewiele ponad 100. A i tak wszystkich nie zapraszamy. Wydawało mi się że oboje mamy duże rodziny, a tu ktoś zaprasza 230 lub 250 osób. Dla mnie to cholernie dużo i nigdy w życiu nie uzbierałabym tyle ludzi :) No ale mam nadzieje że wszystkie wesela będą baaaardzo udane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
U nas będzie wesele na 50 osób ( zaprosiliśmy ok 60 ale 10 odmówiło). Będzie tylko najbliższa rodzina, nie zapraszaliśmy osób z którymi nie mamy kontaktu, albo są z dalekiej rodziny i ich nie znamy. Ludzie są ogólnie dziwni , moja przyszywana kuzynka u której byliśmy rok temu na weselu odmówiła , zasłaniając się brakiem urlopu - fajnie tylko że wesele jest w sobotę a ona pracuje od pon- pt. Musimy się przygotować na takie sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
u mnie akurat te 200 osob to sama rodzina, owszem nie tylko najblizsza ale tez dalsza ale ze wszystkimi utrzymujemy kontakt nie tylko przez zapraszanie na wesele.:) taka tradycja. fajnie byc takim zgranym ale pozniej wiąze sie to z takim duzym weselem-ktory zresztą ma swój urok, szczegolnie jezeli rodzina jest bardzo radosna i umie sie fajnie bawić-jak jest z naszymi rodzinami:) zyczę każdemu udanego wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samajana
Klaudia z całym szacunkiem nie wierzę w to że utrzymujecie kontakt z tyloma osobami ;) po prostu chciałaś mieć duże wesele i nic w tym złego ale nie mydl nam tu oczu. Wiadomo że można zaprosić kuzynów ojca od strony matki itd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze swojej strony mam ok 70 osób do zaproszenia. z rodziną mamy mam bardzo dobry kontakt, jest to ok 35 osób. Z rodziną ojca mam niewielki kontakt, ale tata ich chce zaprosić, tak jak pisałam, rodzice nam pomagają, więc nie mogę stawiać warunków, że nie chcę zaprosić jego braci ciotecznych, z którymi się wychował. Znajomych "ode mnie" będzie ok 20-22. Mój narzeczony ma dużą rodzinę, bo jego rodzice mają dużo rodzeństwa i akurat z każdym z nich utrzymuje bardzo dobre kontakty. Nie wiem co zrobić, ale muszę jakoś próbować zamknąć się w 200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
kiedy u nas naprawdę tak jest:) nie zapraszamy tyle osob zeby miec duze wesele, tylko ze jestesmy wszyscy rodzinni, i chcemy zapraszac calą rodzine:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
jak bym nie miala takiej duzej rodziny to bym na sile nie zapraszala jakis tam znajomych itd...wiec tu nie chodzi o to ze chce miec takie wielkie wesele. to jest tez problem bo ciezko znalezc odp owiednią salę zeby luzno było, i był duzy parkiet. czasem mysle ze fajnie jest takie wesele na ok 150 osob ale co mam zrobic:) ale ciesze sie bo cala moja rodzina tez sie cieszy i jest super:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś maskra
takie spędy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×