Czy tak sie zachowuje dziecko po urodzeniu?

Chciałam żeby po porodzie dziecko mi położyli na brzuchu i żeby tak leżało przez dłuższy czas. Tymczasem niedawno rodziła koleżanka i jej dziecko po urodzeniu, jak na na niej leżało to się zesrało na jej goły brzuch :O No jestem w szoku, nie chce mie sie wierzyć, przecież to obrzydliwe jest, babrrać sie w gównie.

Na mnie tez sie zesralo i co??? Widać ze nie dojrzała jestes

mnie z kolei zdarzył się wypadek,kiedy tata mnie kąpał jak mialam kilka miesięcy. Tez się zesrałam--ale ja podczas kąpieli. Mnie z kolei mój kilkumiesięczny synek zwymiotował na odświętny strój--pamiętam,że byliśmy w gościach i po jedzeniu wzięłam go na ręce,żeby mu sie odbiło no i... potem cały wieczor smierdzialam kwasem. ale to nic,przeciez to tylko dziecko. zdarza się i doroslemu a co opiero maleńkiemu dziecku;)

Przeciez kobieta podczas porodu tez moze sie zesrac bo znam takie przypadki. I pielegrniarki musza sie paprac w gownie obcej doroslej kobiety a to jest dziecko i to w dodatku wlasne

żal mi ciebie autorko, przecież to Twoje dziecko, jeszcze nie raz nasra Ci na reke

Gówno jest gównem i to że mojego dziecka to mnie nie obchodzi, jest tak samo cuchnące i odrażające. Po to są pieluchy i toalety żeby się tam załatwiać. Nie wiem jak można zgodzic sie na to, żeby własne dziecko srało matce na brzuch.

Wez Ty autorko dzieci lepiej nie miej... Albo dorosnij do ich posiadania.

Niewymagaj od malenstwa trzymania stolca moze mialo zawolac ze chce do kibla' normalnie glupota ludzka mnie zadziwia jeszcze

Moja córka na mnie nasikała po wyjęciu z brzucha. Trochę mnie to zaskoczyło, że wszyscy lekarze i pielęgniarki tak pozytywnie na to zareagowali bo ja myślałam tylko o tym, że mi na rozcharataną ranę nasikała. No ale w obliczu tego jaka była i tak upaprana to siki nic nie znaczyły:)

Tak w ogóle to jest niebezpieczne dla matki, jak dziecka zanieczyści jej nacięte krocze kałęm, sepsa murowana.

Poród w filmach romantycznych też wygląda inaczej niż w życiu. Zejdź na ziemię ;)

nie, dziecko po urodzeniu się tak nie zachowuje. dziecko wyjęte z brzucha matki jest czyściutkie, odświętnie ubrane - całe w bieli, uroczo się uśmiecha a zewsząd rozbrzmiewa niebiańska muzyka. ty oczywiście również będziesz pięknie i świeżo wyglądać, również w bieli będziesz tulić do siebie to słodkie maleństwo. radzę wynająć kamerzystę żeby uwiecznił ten wyjątkowo piękny i estetyczny moment waszego życia.

matko, skąd się biorą takie pustaki :O

Kobieto-poczytaj troszke ,to nie kupa tylko smolka ....:O

A czym niby ta kupka ma śmierdzieć? Pierwsze kupki nie śmierdzą tak jak u dorosłego człowieka...poza tym jak już ktoś napisał to nie jest kupka.

a co gdyby dziecko wydaliło smółkę będąc jeszcze w brzuchu - wtedy nie tylko sepsa, ale zgon na miejscu! p.s. moja mała pierwsze co zrobiła na tym świecie to się "posrała" ze szczęścia chyba. nie dostałam sepsy ( a przynajmniej nic o tym nie wiem)

A mój synek na mnie nasikał i było bardzo śmiesznie a nawet gdyby ci sie zdarzyło ze zrobi kupkę a właściwie smółkę to ona w ogóle nie smierdzi. Wcale nie jest też powiedziane ze tak będzie więc nie pękaj a jesli tak no to trudno takie jest zycie z dzieckiem i jak ktoś napiasał nie raz narobi ci na rękę lub nasika prosto w twarz-i w końcu sie do tego przyzwyczaisz:)

Autorko - widać, że po prawdzie nie masz kompletnie pojęcia o czym mówisz... Pierwszy stolec dziecka, czyli tzw. "smółka" jest zupełnie bezwonny, w ogóle nie "śmierdzi". Najpierw radzę nieco poczytać, upewnić się a potem rzucać takie śmieszne wypowiedzi. Serio - ubawiłam się przy tym temacie :).

a ty jak sobie wyobrazasz przewinac takie dziecko? bo chyba masz pojecie ze bedziesz musiala zmienic mu pieluchy? prawda? ty wiesz ze nie bedzie wolalo na nocnik? nie raz upaprzesz reke w kupie. jestem w szoku jakie tepe krowy moga miec dzieci....