Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość costam

Mój mąż

Polecane posty

Gość costam

Jestem rok po ślubie,mam malutkie dziecko i siedze calymi dniami w domu(przeprowadziliśmy sie do innego miasta i nikogo tu nie znam).Mój mąż skończyl wczoraj prace o godz.15.00 a wrócil do domu o 19.00 pijany jak świnia,zjadl obiad i wlączyl kompa.Nie odezwalam sie. Teraz też go nie ma i zastanawiam sie co robić. Spakować sie i jechać do rodziców,dać mu w leb? Nie mam pojęcia.Jego ojciec jest alkoholikiem i boje sie poprostu życia z czlowiekiem,który zaczyna wypady z koleżkami.Mogloby sie wydawać,że to banalny problem,ale nie mam z kim pogadać i prosić o rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu bym się spakowała, zabrała dziecko, wyjechała, chociaż na jedną noc, niech zrozumie, co jest najważniejsze, może mu to trochę otrzeźwi myślenie. Z tym, że najpierw powinnaś mu powiedzieć, że nie życzysz sobie takich sytuacji. A jeśli nie pomoże... to wiesz, co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach pomyslec
z cala pewnoscia nie gotuj mu obiadow skoro on tak sie zachowuje :O przed slubem tez mial takie wyskoki?? jesli dzis zrobi powtorke z rozrywki, pojechalabym do rodzicow na kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubisz
to nie banalny problem...zaczyna cię olewać i ma gdzieś twoje zdanie,tak nie powinno być.Nie mówi ci gdzie idzie więc a ty się denerwujesz,poza tym masz rację że to się może częsiej powtarzać,moim zdaniem zdecydowanie powinnaś do tego podejść i jak rozmowa nic nie da to odejdz i zobacz co zrobi,może zmądrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezus Pizdus - żywię nadzieję, że nie wszyscy mają takie proste i płytkie myślenie, jak Ty i że istnieją jeszcze mężczyźni, dla których rodzina jest ważniejsza, niż chlanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdzxcxzcz
Przecież to jest Pravik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto jest pytanie
Weź dziecko, rzeczy dla maleństwa i dla siebie na 3 dni. Jedź do Rodziców Nic Im nie mów Wymyśl bajkę jakąś... Że nie masz prądu, gazu, że ładna pogoda i chcesz powietrza dla maluśkiego człowieka ( jeśli mieszkają poza miastem ) ...NIe denerwuj Rodziców ALE WYPROWADŹ się koniecznie Mężuś się obudzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko w czym zawinił Twój mąż? nie czaję był w stanie włączyć kompa więc nie zachlał się do nieprzytomności masz jakiś uraz z dzieciństwa? nie chcę być wścibska, tylko próbuję zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costam
Odchodzilam od niego wlaśnie przez picie i nie tylko a on zjawial sie po paru dniach,przepraszal,obiecywal,że to ostatni raz,odstawial akty żalu a ja glupia wracalam.Może to przez mój brak konsekwencji...wie,że może wszystko,bo i tak mu wybacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmiący Ptaszki
nie prościej zapytać -czy ma z czymś problem? niż demonstracyjnie uciekać? może jakiś problem z pracą? a ludzi poznasz jak zaczniesz na wiosnę wychodzić z dzieckiem na plac zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coż, mysle,ze i przed slubem
zdarzlo mu sie byc pijnym, ty pewnie myslalas,ze sie zmieni... Niestety w takich wyoadkach bywa tylko gorzej- chyab,ze zacznie sie leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costam
Lubi wypić a najgorsze jest to,że ja niczego nie moge mu wytknąć i broń boże skrytykować,bo on uważa sie za idealnego faceta,męża i ojca. Moja matka stoi za nim murem ,sama często pije no i ma towarzysza kiedy przyjezdzamy. To nie takie proste jak sie może wydawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto jest pytanie
O Kochana widzę, że nie napisałaś wszystkiego ! Np. tego że już odchodziłaś od niego :( A to zmienia postać rzeczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik masz ta prace czy nie ?
no to nie dopasowaliscie sie :( jemu przydalaby sie jakas zulica spod mostu z ktora wspolnie moglby zachlac pale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie odezwałaś się
a może powinnaś... musicie poważnie porozmawiać, wyjazd bez rozmowy niewiele pomoże, szczególnie, że on już zna Twoją metodę ucieczki... to, że on ma wysoką samoocenę, nie znaczy, że masz milczeć... Zaskoczona jestem, że matka ma w nim kompana do kieliszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem sama ale
matko boska kobieto. chłop się napił i już. jeśli to incydent to nie rób scen tylko powiedz, że nie życzysz sobie, żeby wracał do domu w takim stanie i już. facet nie załapie, jak pojedziesz do mamusi nie tłumacząc mu dlaczego, uzna, że miałaś focha i już. to prości ludzie, im trzeba jasnych komunikatów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×