Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yyya

chlopak mysli ze go zdradzam...

Polecane posty

Gość yyya

bo nie chce z nim uprawiac sexu... powodem tego jest fakt ze nie czerpie z tego zadnej przyjemnosci poprostu - on nie moze tego zrozumiec... nie wiem dlaczego tak mam, doradzcie mi co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyya
kiedy sie kochamy dla mnie to jest męka a nie przyjemnosc... nie wiem dlaczego tak sie dzieje, nie potrafie tego wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedługo się rozstaniecie wiem po koleżance rzuciła byłego dla kogoś kto ją zaspokajał a ona jego. chociaż jej były był świetnym przyjacielem, najlepszym dla niej i w ogóle. musi być dobry sex w związku musi być. podobno. przytaczam cudze doświadczenie, swojego nie mam. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;kjkj
ja go w zyciu nie zdradzilam ae seks z nim jest dla mnie meką on tego nie rozumie ma do mnie żal. przeciez to nie moja wina..nie wiem co to będzie czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
ale ogolnie sie dogadujemy bardzo dobrze potrafimy ze soba żartowac z byle glupoty jest moim najlepszym przyjacelem ale najgorzej jest z seksem poprostu masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla jestem
myslę, ze powinnaś go zdradzić on mialby w końcu rację a ty miałabyś w końcu orgazm cieszę się, że moglam pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
nie wiem czy bym potrafila mu to zrobic ale raczej nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenkl
A jak długo ze sobą jesteście? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
3 lata. ja mam 22 a on 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
nasza znajomosc na poczatku byla bardzo burzliwa. ja bylam bardzo zakochana a on mnie olewal przez ponad poltora roku. no ale w koncu cos w nim 'ruszylo' ze tak powiem i zostalismy parą. na poczatku strasznie mnie ranil spotykal sie z jakimis dziewczynami wiadomo po co na co. na początku związku mial kolege w sumie to prze dluzszy czas. kolega byl zawsze wazniejszy ode mnie. teraz jest inaczej ja jestem dla niego wazna. ALE zaczyna mi to byc obojętne tak sobie mysle co ma byc to bedzie niech robi co chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku cenna jest szczerość. To, co Ty odczuwasz, z czasem dotrze do partnera. Wtedy zrozumie, że nie zdradzasz go, bo nie masz takiej potrzeby. Jesteście parą, ale nieudane zbliżenia przeobrażą Wasz związek w przyjacielski układ, bo nie można w nieskończoność unikać seksu, który nie daje Ci satysfakcji. Trudno, tak bywa, że ludzie naprawdę sobie bliscy nie pasują do siebie, i nie jest to niczyja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
no i nie wiem jak bedzie sie nam kiedys ukladalo, czy wogole bedzie to "kiedys"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
tak mowilam ale on byl zadowolony z tego ze byl sex a nie co ja czuje. teraz do mnie pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Wtedy zrozumie, że nie zdradzasz go, bo nie masz takiej potrzeby." oj chyba jednak rodzi się taka potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjakkkkkkkkkkkkkk
nie wiem jak mam mu juz tlumaczyc ze nie chce z nim sie kochac bo poprostu juz przestaje to lubiec..te chlopy to nic nie rozumieja zeby tylko im bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tłumaczyć ? Mądry facet zrozumie w lot, że coś w tym duecie nie stroi. Ale, jeżeli myśli tylko o swojej ^^ końcówce ^^, to znaczy, że to tylko ^^ ruchacz pospolity ^^. Takiemu wszystko jedno z kim się bzzzzyka. Z takim lepiej przyśpieszyć pożegnanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E, no to jak on taki egoista... to chyba musisz odpuścić. Skoro próbowałaś go zreformować i nic nie dotarło do niego... są faceci myślący o kobiecie w łóżku :). skoro ten nie chce się tobą zająć i zmienić waszego życia łóżkowego to ty musisz zmienić faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekaj czekaj... Z tego co zrozumiałam, masz mu do zarzucenia naprawdę bardzo wiele. Uważasz że to miłość bo razem śmiejecie się z każdej głupoty. I fajnie. W takim razie ja jestem zakochana na śmierć i życie w co najmniej tuzinie ludzi, w tym również kobiet. Może już czas na wizytę u seksuologa? Może brzydzisz się faktu że miał inne bezpośrednio przed związkiem z Tobą? A może, jak wiele dziewcząt, zamiast cieszyć się chwilami uniesień, myślisz "żeby nie zabolało; czy na pewno wydepilowałam pachy?; mogłam założyć lepszą bieliznę; czy moje ciało jest tak atrakcyjne jak ciało jego byłej?; Bo jeśli tak - to już poważny problem... Ale nie w samym pożyciu. Być może też faktycznie czujesz ból albo jesteś zbyt spięta z przyczyn fizycznych? Jednak tak jak panowie różnią się pomiędzy sobą długością i kształtem, tak i my się różnimy. Jednak mamy na swoją obronę tyle, że organizm kobiecy bardzo szybko dostosowuje się do kształtów nowego partnera, jeżeli potrafimy się rozluźnić i tym samym pozwolić mu na to. Ale z tego co wyczytałam, tak czy owak, wynika że przyczyną problemu jest Twój brak zaufania do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×