Dlaczego ludzie tak bardzo lubią Wrocław ? Nie rozumiem

Co tam takiego jest poza rynkiem, zoo i ogrodem japonskim? Nie moge pojąc fenomenu 'Wrocka'. Podobnie Warszawa- chaotyczna zabudowa jak w trzecim swiecie, brudno, srodmiescie to jeden wielki lans, poza centrum i mokotowem nic tam nie ma tylko same wstrętne bloki i getta

Wrocław ma niesamowity klimat! Byłaś/byłeś tam kiedyś? Ludzie uśmiechnięci na ulicach. Jak tam byłam w zeszłym roku i obcy się do mnie uśmiechali to myślałam, że coś może ze mną nie tak :D ale oni tak mają. Ta atmosfera się udziela. Wspominam ten wyjazd do dziś. Poza tym jest jeszcze Ostrów Tumski, Panorama Racławicka, muzeum, Dzielnica 4 świątyń (której niestety nie udało mi się zobaczyć), można popłynąć statkiem po Odrze, jest masa atrakcji. Ja mieszkam na północy, właśnie skończyłam studia i powiem szczerze, że zastanawiam się właśnie nad przeprowadzką do Wrocławia.

byłam kilka razy we wrocławiu i miasto jak miasto. Nic specjalnego

Ja byłam ,raz podobała mi się wrocławska Wenecja zegar słoneczny,rynek i most zakochanych,z kłódkami:-)sylwia.

Ja też uwielbiam Wrocek. Ma coś w sobie, atmosferę, zabytki, to "coś". W ogóle Dolny Śląsk bardzo mi się podoba. A jestem z Gdańska.

Mieszkam tu od urodzenia to kocham to miasto .ale faktycznie ma klimat i jest dużo rzeczy do zwiedzania , dużo atrakcji. Ale ogólnie to żadne miasto w Polsce mnie nie powaliło na kolana . Wole klimat Grecji albo nawet Niemiec

Tylko we wrocku ludzie kłaniają się obcym wchodząc do windy:)

Wrocława swoisty klimat. Tu wieje młodością.

Wrocek jest spoko :) ogółem nie lubię dużych miast ale akurat wrocek jest ok jakiś taki pełen życia takiego miłego życia

Bo Wrocław to Breslau,czyli miasto Niemieckie. Jest piękne jak każde Niemieckie miasto, raj dla kajakarzy, tak samo jak piękny jest Ratibor.

Wrocław to moje miasto rodzinne... fajnie tu i już, zapraszam do odwiedzenia :)

witaj w klubie, autorze tekstu.mieszkalam tam pierwsze 20 lat zycia i zawsze marzylam zeby stamtad sie wydostac.ponure, ciemne i depresyjne miasto

pewnie mieszkałaś w "trójkącie bermudzkim" :-O

gość dziś -Twoje rodzinne miasto to Lwów, chyba że jesteś Niemcem,to wtedy możesz powiedzieć że Breslau to twoje rodzinne miasto.

Up

Wrocławianie są otwarci i pogodni. W mieście nie czuć wyścigu szczurów. Taki klimat. Mówią dzień dobry np w sklepie, no i atmosfera centrum zupełnie inna niż np wwa . Magiczne miasto.

Miasto bardzo przeciętne. Nie jest źle, ale nic ekstra. Pozbawione duszy i charakteru. Taka ładna laurka, w której ludzie nie pasują do budynków (albo odwrotnie). Jakby coś nie było na swoim miejscu. Nie jest źle, ale zachwytu są mocno przesadzone. I do tego bardzo zachodnie, takie kolejne, zwykle 'europejskie' miasto jakich wiele za nasza zachodnią granicą..

Up

Up

Pozbawione duszy... nieciekawe itd. Ciekawe na czym ci ignoranci spędzali czas w tym mieście... Expo 2016 Wrocław europejską stolicą kultury, miasto stu mostów, tylko Wenecja i Petersburg mają ich więcej, Panorama Racławicka niesamowita, Ostrów Tumski też zacny, hala stulecia i cudna pergola przy niej, a w jej obrębie bajeczna fontanna na jakieś 10 tys. mkw i wystrzałem na kilkadziesiąt metrów wzwyż (a na niej pokazy multimedialne) od zatrzęsienia zabytków i drobnych smaczków typu krasnale czy rzeźby ludzi wchodzących i wychodzących spod ziemi, wszędzie porządne ścieżki rowerowe i co rusz stacje z rowerami do wypożyczenia, bardzo przyjazna atmosfera jeśli chodzi o ludzi. A co najważniejsze moc wydarzeń kulturalnych jak noc muzeów, długie tygodnie lata z wystawionym na rynku kinem pod gołym niebem (festiwal nowe horyzonty), czy liczne wydarzenia związane ze studentami jak tetris na wieżowcach (bodajże projekt piwo), z tego co pamiętam często największe w Polsce imprezy sylwestrowe i to wszystko praktycznie zawsze za free. I wiele, wiele innych atrakcji jak wspomniane wyżej spływy kajakowe na Odrze, czy polinka (gondola zawieszona nad Odrą), w każdym razie jak tam studiowałem nie mogłem narzekać na to po czym oprowadzać koleżanki ;p A studentów jest tam ok 100 tyś.

Wrocław jest multikulti

Up

Odkąd pamiętam podobał mi się Wrocław. Zapewne ze względu na tak wiele atrakcji oraz możliwość ciekawego spędzenia czasu. To miasto tętniące życiem, jak niewiele miast w Polsce. Chociażby przepiękny Rynek. Jeśli jesteście ciekawi, to tutaj http://www.kingsapartments.pl/rynek-we-wroclawiu/ przeczytacie bardzo ciekawy i przyjemny artykuł.

a widzieliście przepiękne murale na Nadodrzu? https://mlodzinadorobku.pl/wroclaw-murale-na-nadodrzu/

Wrocław był niemiecki tylko przez jakiś czas. To stare PIASTOWSKIE miasto. Był też pod władaniem Czech i Austrii. Po prostu po Niemcach wrócił do macierzy.

Przereklamowany, drogi. Z cenami nieruchomości wziętymi prosto z cemnej du... Z partackim "nowym" budownictwem, które w dniu rozpoczęcia prac wykończeniowych nadaje się do remontu generalnego lub wyburzenia. Z beznadziejną służbą zdrowia, co brzmi jak ironia, bo miasto z akademią medyczną, licznymi klinikami. A poziom wiedzy lekarzy gorszy jak za króla Ćwieczka. Z większością szkół, nawet tych niby najlepszych na miernym lub maksymalnie średnim poziomie. Z beznadziejnymi drogami i jeszcze gorszą sygnalizacją świetlną i organizacją ruchu. Miasto fajne na kilka dni dla turysty i tyle. To była najgorsza decyzja w życiu wracać tu po 18 latach. Teraz, po ponad roku i sprowadzeniu rodziny znów myślę o powrocie na Śląsk. Wrocław to porażka. Może podobać się tylko studentom i turystom i tym, którzy nie mają rodziny, nie interesują ich szkoły, przychodnie i własne 4 kąty. Porażka pod każdym względem - taki jest Wrocław.

Wrocław to dziura, w kolorowym opakowaniu.

Ja mieszkam we Wrocławiu od urodzenia i wcale nie jest tu tak fajnie i kolorowo.

podoba mi sie wrocław.

Wrocław jest właśnie coraz bardziej kolorowy i wypasiony. I mieszka tam coraz więcej ludzi nie znających j polskiego...