Czy to prawda, ze po PRAWIE nie ma zadnej pracy ??

Zawsze myslalam ze to prestiżowy kierunek a teraz czytam ze to chujnia i nic po tym nie ma ... chcialam zacząc wlasnie prawo, jestem na 1 roku pedagogiki i mam dosc

co taka cisza

jest, u znajomego;)

Nie problem z pracą a z doświadczeniem (praktykami) dzięki którym wezmą cię do pracy Co raz więcej szkół kształci "prawników" stąd problemy z aplikacją. A zawód prawnika dalej wydaje się być prestiżowy. Ale dokładnie to się nie znam, jestem z zupełnie innego kierunku ;)

e tam :) jak jesteś nieudacznikiem lub nieśmiałym nieukiem lub podobnym stworek to ok :) może być ciężko... Aktualnie jestem na aplikacji ogólnej, 2700 tys na rękę (które dostaje gł. za naukę). Po studiach dostałam pracę w Urzędzie marszałkowskim, nie znałam tam nikogo jak w całym tym mieście, postanowiliśmy z mężem zacząć od nowa:).

z dostaniem się na aplikację nie ma problemów, piszesz test i zakładając, że nie jesteś debilem uzyskujesz te min. 100 pkt/150. Pedagogika to dopiero miód i orzeszki. Moja dobra kol. to skończyła i lipa, pożyczam jej kasę i klepie po ramieniu. Skończyła jakieś 2 spec., ma 101 kursów, ostatnio jakiś z niemowlakami i terapią muzyką :)