Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ranydhhdjn

COŚ DZIWNEGO UGRYZŁO MOJE DZIECKO. PAJĄK?

Polecane posty

Gość wiecznie za gruba
toż to mrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranydhhdjn
kjep- wedlug corki bylo wbite, tylko sama niby wyjela. Wedlug mnie ( stan rzeczy jaki zastanalam) bylo przyczepione do skory i wlosow i nie chcialo sie od wlosow odczepic. Wiecznie gruba- nie, to nie mrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprawkaszkolna
Nie jest to kleszcz na pewno. Kleszcze należą do pajęczaków a one odróżnbiają się od owadów ilością odnóży (pajęczaki 8, owady 6). Owadów jest mnóstwo i faktycznie może być to jakiś gatunek pluskwy. Zresztą owady są najliczniejszymi zwierzętami na świecie. Ich gatunków są miliony jak nie miliardy. W dochodzenie może bawić się jedynie entomolog lub parazytolog (to akurat pasożyty). Popytaj na forum dla biologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranydhhdjn
sluchajcie, zaraz Wam przesle mala fote tego robala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprawkaszkolna
Ja podejrzewam larwę jakieś pchły, która do rozwoju potrzebuje krwi żywiciela pośredniego. Posiada aparat ssąco-kłujący. Obejrzyj sobie cykl życiowy różnych pcheł, nawet psiej, stadia rozwoju, wygląd larw w poszczególnych cyklach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjep
cholera wiem co to za paskudztwo, tylko nazwa wyleciala mi z pamieci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprawkaszkolna
cokolwiek go odgryzło na pewno nie jest jadowite. Daj dziecko wapna w razie uczulenia i posmaruj miejsce ukąszenia jakimś lekiem znieczulającym aby nie bolało. Tyle. Gdy coś będzie się działo, rana ukąszeniowa powiększy się udaj się do lekarza. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.
Być może to duża czerwona mrówka, kąsają boleśnie i da się je wyczuc jak chodzą po ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asderaaaa
hmm sama już nie wiem... albo pchła, albo odmiana pluskwy. Tak czy tak, warto pokazac w sklepie "owadobójczym" może ktoś rozpozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asderaaaa
duża czerwona mrówka ma czułki i na pewno by ją rozpoznała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjep
nie, nie to nie jest zdecydowanie mrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.
Strasznie współczuję, może do lekarza jutro by pokazać. Jeśli maluch puchnie lub ma odczyn alergiczny to pojechałabym na pogotowie razem z dzieckiem i z tym owadem. Jeśli - nie wapno i chłodny okład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremido
spore to jest, moze to jakas odmiana żuka lub chrząszcza, teraz w lasach tego pelno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranydhhdjn
to nie jest mrowka na 100000%. To cos jest mega plaskie- jak kleszcz. Jest bardzo plaskie- prawie przeswituje. To cos kurcze ożyło- chyba ze stresu wpadlo w stan hibernacji bo wlasnie pomyka mi w pudelku po tik-takach. Zyje na tym swiecie 30 lat i takiego robala na oczy nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asderaaaa
W sumie może faktycznie to nie jakiś lokator domowy a "leśny" tylko po prostu wcześniej się nie ruszał i dziecko nie czuło? Ja tak miałam. Wszystko wskazuje na to, że kiedy się opalałam w moje włosy wplątał się pająk i dopiero wieczorem dał o sobie znac jak bezczelnie zawisł mi przed oczami przyprawiając o prawie atak serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tioti
nie zabijaj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranydhhdjn
Co zauwazylam jeszcze- to cos jest bardzo czepne, tzn. trudno bylo wydobyc to z wlosow ( widzialam rankę kolo czola corki i krew z rany- tak jakby uklucie igla) Teraz uczepilo sie ścianki pudelka tik-takowego i mimo iz potrzasam trzyma sie niezle. Czyli to cos ma jakies zaczepy. Co do tego lasu.. Po powrocie wykapalam malą, umylam jej glowe i nie widzialam ( albo nie zauwazylam tego ze wzgledu wlasnie na to ze to plaskie cholerstwo jest). Jutro gdzies z tym pojade, a dzis na pewno wezme corke do siebie spac. Mała nie jest juz taka mala ( ma 7 lat) ale w swoim zyciu i kleszcze miala i "bawila" sie zaskroncem i z pszczolkami i osami. Nie straszne jej pajaki, ale jezeli ma cos na sobie a juz tymbardziej na glowie - alarm na caly dom. Bede ja oczywiscie obserwowac cala w nerwach, bo nie wiadomo czego sie spodziewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tioti
obserwuj to cos bo mi sie wydaje ze narazie to larwa, jak urosnie bedziesz wiedziala co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasiasta bluza
a sprawdzalas juz czy nie ma tego wiecej w domu, lozku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asderaaaa
Nie ma się co denerwowac, bo i dziecku się udzieli. Myślę że to takie nieszkodliwe "coś" ale idź z tym jutro. Skoro była ranka, może być jakieś zakażenie (ewentualnie) więc tak dla własnego spokoju lepiej sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.
Zdezynfekuj rankę, jeśli pojawiła sie krew, śpij z małą i bacznie obserwuj. Sama mam dziecko z alergią na jad owadów... Gdyby coś się działo najlepiej jak mała zobaczy pediatra. jeśli będziesz w domu sama i cos sie zacznie dziać, duszności, poty, spory obrzęk, zadzwoń na pogotowie, od tego sa by Ci pomóc. Faktycznie cholerstwo jakieś niespotykane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranydhhdjn
Ale mnie teraz dodatkowo mąż nastraszył. Dziś po powrocie z lasu, otrzymaliśmy paczkę. Mój ojciec mieszka w Kanadzie i jak to ukochany dziadziuś dla swojej wnuczki przysłał paczkę - wyprawkę ciuszków i butów do 1 klasy. Jak bylismy w Kanadzie widzialam tam dziwne stworzeznia w tym dziwne pajaki ( Brawn Recluse). Mąż mówi ze to moze z paczki jakis pajak. Kuzwa !!!!! Teraz to juz na pewno nie usne ! :((((((( Nie, w domu tego nie ma.To znaczy nie widze wiecej robali, ale ciemno jest i moze nie widze. Sprawdze dokladnie rano, ale na pewno nikt z nas nie jest pokasany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niwy dwirek
a mala ubierala te ubrania od dziadka? przymierzala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranydhhdjn
Brown recluse to na pewno nie jest, w koncu to cos u mnie nie ma 8 nog, tylko 6. Tak- mala przymierzala ubranka- jak zawsze z reszta. Nie ma co sie dziwic, dziadek widzac wnuczke raz na rok przysyla suknie na ksiezniczek a ta w tym paraduje po domu. Sama juz nie wiem. Z jednej strony nie chce popadac w histerie ale z drugiej strony w Polsce nie widzialam takiego stworzenia a ponadto po powrocie myłam małej głowe. Wlasnie u niej bylam- spi sloneczko smacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niwy dwirek
mozliwe ze to cos jest z tej paczki. masakra wspolczuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhh
to może być jakaś odmiana pluskwiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×