Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiecznie za gruba

Mój koszmar- tendencja do tycia

Polecane posty

Gość daria z wwa
ale ja chce byc szczupla a nie normalna, mysle ze to dlatego ze przyjmuje htz niestety musze brac hormony do smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria z wwa
najgorsze w tym jest to ze tak malutko jem a wage mam normalną a inne żrą non stop i sa szczupłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Bo droga autorko głodzisz swój organizm i on kazda nadprogramowa kalorie od razu magazynuje ! Żle sie odzywiasz i tu tkwi problem.. skontaktuj sie z dobrym dietetykiem on ustawi ci program zywieniowy i zobaczysz, ze bedziesz mogła jeśc duzo więcej i ciekawiej , a takze do syta , a nie bedziesz tyła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie za gruba
"Autorko, a możesz opisać swoją dietę? Marzę o takiej wadze." Moja dieta? Proste. Tak jak pisałam. Czyli 0 słodyczy (tzn raz do roku czekolada), 0 fastfoodów itp, nie jem smażonego (posiłki głównie na parze), nie słodzę, nie używam masła itp, nie jem bułek a tym bardziej pączków, świderków itd, chleb tylko razowy, głównie ryż, drób i ryby, nie piję słodzonych napoi tzn soków w kartonach, coli itd. Piję głównie wodę i zieloną niesłodzoną herbatę oraz wodę z cytryną. Jak chce mi się czegoś słodkiego to jem marchewkę lub jabłko czy inny owoc oprócz bananów czy awokado. No i oczywiście nie jem majonezu i innych sosów. Śmietanę zastępuję jogurtem naturalnym. (słodkich jogurtów też nie jadam) No i przynajmniej 3x w tygodniu sport (ja chodzę na aerobik a jak jest ciepło to jeżdżę rowerem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie za gruba
"Żle sie odzywiasz i tu tkwi problem.. skontaktuj sie z dobrym dietetykiem on ustawi ci program zywieniowy i zobaczysz, ze bedziesz mogła jeśc duzo więcej i ciekawiej , a takze do syta , a nie bedziesz tyła" Moja koleżanka była u dietetyka i widziałam jej dietę. Tak naprawdę nie było tam nic nadzwyczajnego. Posiłki podobne do moich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takie
go jak tendencja do tycie. :O🖐️ jedz jak człwoiek a nie jak patologia i zacznij uprawiac sport - MINIMUM 5 godzin tygodniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie za gruba
nie ma czegoś takie, to może najpierw się zapoznaj z treścią tematu a nie wypisujesz bzdury :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takie
i jeszcze jedno Są naukowe dowody, że ta tzw. tendencja do tycia to właśnie PATOLOGIA odziedziczona od rodziców... ale nie w genach tylko W SCHEMATACH ZACHOWAŃ. Grubi starzy, dzięko ma w głowie obraz grubasa od młodych lat i się nieświadomie tuczy 🖐️ lecz się na głowę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Ale liczy sie też ilośc , częśtotliwośc i składniki posiłkow, ich polaczenie ! Wiadomo, ze chleb mozna jeśc ale tylko do południa, owoców fermentujacych nie je sie po południu itp. Ty skupiasz sie tylko na kaloriach, organizm jest bardziej skomplikowany niz równanie bilans =zero kalorii na plusie. Tez mialam takie podejscie, do czasu.. Teraz moze nie jestem na diecie, ale uwazam co i kiedy jem i w jakich połaczeniach. Moge sobie nawet pozwolic na frytki z piekarnika czy ciasto specjalnie przyządzone.. Moja rada idz do dietetyka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqwe12121
Ludzie to chyba nie czytaja w ogóle co pisze, tylko odpowiadają bez sensu z tego co widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie za gruba
"Moja rada idz do dietetyka" Przecież dietetyk i tak mi nie powie, że mogę zjeść kebaba czy hamburgera, który mi się marzy od lat. Dietetyk mi poda kolejną dietę, która będzie podobna do mojej a o niezdrowym żarciu mogę zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie za gruba
Tak jak jem teraz to po prostu trzymam swoją obecną linię, wcale nie potrzebuję jakiejś specjalnej diety aby schudnąć jeszcze bardziej bo tak jak jest teraz to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqwe12121
pewnie myslą, że wazysz sto kilo.... mało kto moze sobie pozwolic zeby jesc wszystko, i u większoci te tendencje do tycie to zwykłe przejadanie się... choc z drugiej strony jak obserwują np. Romów- kazdy po 30 jest gruby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo...nie czytalam calosci wiec moge pisac brednie nie na temat:) w kazdym bardz razie moja babcia utyla po dziecich,mama to samo i ze mna tez tak bedzie bo mam taka tendencje i bez porodow bo mam opowiadala ze celulit na udach az po polana ma od kiedy pamieta i ja mam to samo ,zauwazylam ze tluszcz zaczal mi sie odkladac na brzuchu i nie ,pomagaja zadne diety,nigdy nie jem fast foofow baaa nigdy nie zjadlam kebaba! nie pije rzecy typu cola a alkoholu to juz wogole no i przedewszystkim jem duzo warzyw i wlasciwie to zyje tylko na owocach i warzywach a mimo to nie mam ciala nieskazitelnego szczegolnie oslabia mnie ten celulit n calychhhhhhh nogach i tylku dlatego nie zaloze bikini i do tego zaczely mi sie problemy z cera, pelno nzaskornikow zamknietych i otwartch co wyglada okropnie. wczensiej mialam ja nieskazitelna cere nawet przed okresem zero pryszcza i kto powie zmien diete a bedzuesz miec ladna cere to jeste chyba jakis nienormalny b nie ma chyba osoby ktors odzyialabym sie zdrowiej niz ja a mimo to nie mam ani pieknego ciala ani fajnej cery a dzieki temu i samopoczucia ,ze o poczuciu wlasnej wartosci juz nie wspomne i zupelnym odebraniu jakiejkolwiek pewnosci siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfzetka___
brzydka cera = toksyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
Ja tez wiecznie uważam co jem. Mam już prawie 30 lat i teraz to już naprawdę muszę uważać. Ponad rok temu schudlam 20kg i od tamtej pory nie jem tego co bym chciała. 8 lat temu było to samo z wagi 68kg wskoczylam na 96kg. Schudlam w dwa lata 24 kg i przez dwa lata wazylam 72kg ale miałam dość uwazania na to co jem i przytylam do 92kg . Znowu schudlam 20kg i znowu koszmar uwazania na to co jem. Cwicze bo bez tego to bym nawet makaronu zjeść od czasu do czasu nie mogła. Gotuje w domu, liczę kalorie i zabieram posiłki do pracy. Raz w tygodniu a czasem dwa jestem na samych jogurtach i piersiach z kurczaka dla oczyszczenia organizmu. I tak już pozostanie. Jedynym moim grzechem jest pizza od czasu do czasu i pare frytek. O Mc Donalds to mogę zapomnieć bo zaraz po mam poczucie winy. W jakiś sposób cieszę się ze nie jestem sama. I ta skłonność do tycia mam po ojcu. On je bez konca, ale jak sobie postanowi to schudnie i ja mam to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo toksyny, albo hormony, albo grzyby, albo np. gronkowie, jest cała masa przyczyn powstawania trądziku. Nie da sie tego stwierdzić od razu co jest przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×