Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1991 dziewczyna

stare i znane=zazdrosc

Polecane posty

Gość 1991 dziewczyna

zaczne od tego ze z chlopakiem mamy po 21 lat, jestesmy razem od 4, moj P jest o mnie chorobliwie zazdrosny, przeglada mi smsy, rozmowy, fb wszytsko, mi to nie przeszkadza bo nie mam nic do ukrycia i moze to tez dzialac w druga strone czyli ze ja moge robic takie rzeczy, ale ja kompletnie nie mam ochoty, Wasi faceci tez tacy sa? dzis sie poklocilismy bo on jest w pracy i ja jestem w pracy, mi zepsul sie samochod i moj sasiad powiedzial ze po mnie przyjedzie, on sie strasznie zdenerwowal ze JAKIS GOSC bedzie mnie wozil autem, powiedzial ze on sie zwolni na chwile i zawiezie mnie do domu albo posle po mnie swojego kolege...chore..jak jest u Was z tym tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajsdnajf
pelen odzew widze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz chlopaka a ja nie..o mnie jest zazdrosny znajomy..mnie to juz denerwuje..on zachowuje sie tak jakby byl monim chlopakiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony w ogóle nie jest zazdrosny, prawdę mówiąc. Mogę iść na piwo z kumplem, do kina w mieszanym towarzystwie bez niego i nie robi mi z tego tytułu żadnych pretensji. Nie przegląda mojego telefonu ani fb, bo by dostał w twarz. Co to w ogóle za metody? Ja mam swoja prywatność i wymagam, by to szanował. Tak samo ja mu nie grzebię po komórce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991 dziewczyna
o widze ze ktos jednak odpisal..ja tez mowie ze nie moze tak robic bo to chyba calkowity brak zaufania a z drugiej strony naprawde nie mam co ukrywac wiec obojetne mi to czy sprawdza czy nie bo i tak tam nim nie znajdzie..chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka z lawendowego lasu
to co robi Twój chłopak jest chore, teraz Ci się podoba, bo odnosisz wrażenie, że jesteś dla niego taka ważna- nie chcę się wymądrzać, ale trochę już przeżyłam i mam dwie koleżanki- jedna rozwiodła się z zazdrośnikiem- bo miała awantury , że ktoś na nią popatrzył na spacerze, a jak się nie daj boże ukłonił to koszmar, chodziła z oczami wbitymi w chodnik, nie mogła mieć żadnych znajomych, awantura gdy sama wyszła na zakupy, dzwonił do domu i ją kontrolował (nie było wtedy komórek) inna żyje z zazdrośnikiem i się dostosuwuje jak on jest w domu (a często wyjeżdża na szczęście) oszukuje go, nie może sama wyjść z koleżankami, awanturę miała jak zauważył w portfelu bilet autobusowy (że ma kochanka), sama była na weselu- a on o tym nie wie, jak jest w domu- nie może przyjść do mnie (dwa kroki i znamy się wszyscy doskonale) bo będzie foch komórkę jej sprawdza, ale po kryjomu i jeszcze jedno- pierwsza koleżanka (ta rozwódka) ma siostrzenicę, dziewczyna jej nie słuchała (bo która by posłuchała? :-) żeby nie wychodziła za mąż , bo miała też takiego zaborczego, po 5 latach- właśnie teraz- zostawiła męża i ich piękny dom takie objawy "miłości" po czasie tracą swój wątpliwy urok i staje się to bardzo uciążliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991 dziewczyna
ja nie powiedzialam ze mi sie to podoba, wrecz przeciwnie, ale nie zwracam na to uwagi a do takich paranoi ze ja nie moge wyjsc gdzie chce nie doprowadzam, owszem czesto jest awantura ze gdzies chce isc z kolega ale zawsze stawiam na swoim i ide, co do kolezanek to w zyciu mi nie zabronil, czasami nawet sam propnuje zebym gdzies poszla z nimi takze nie jest zle, chodzi raczej o telefon czy fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym sobie nie pozwoliła. Nie mogłabym żyć z kimś takim, bo to nie jest normalne. Teraz sprawdza telefon, a potem będzie zamykał w domu i lał, bo ktoś mi dzień dobry powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×