Proszę o porady - PROBLEM RODZINA - Kobieta

Problem wygląda następująco. Moja dziewczyna ma wieczne problemy do mojej rodziny.. Wkurza ja że z nią rozmawiam o wszystkim itd. Twierdzi ze wszystko radze się mojej siostry a tak nie jest.. na wyjeździe moja siostra zadzwoniła zapytać co tam jak tam, powiedziałem że mam rumień na nodze (leczę go do teraz) i się zaniepokoiła a moja dziewczyna wyjechała że się radze siostrzyczki i że ja olewam itd.... Bzdury! Ona ciągle narzekała że musi ze mną chodzić po aptekach.. I zadała mi pytanie.. Zbliża się rocznica śmierci jej babci a chrzest dziecka mojej siostry.. Nie jesteśmy narzeczeństwem tylko parą.. I mnie pyta co wybiorę.. Odpowiedziałem że chrzest ponieważ byłem na pogrzebie jej babci i na 1 rocznicy śmierci a gdy umarł członek mojej rodziny to jej nie było.. Wybyła gdzieś ze znajomymi i dobrze się bawiła... Co ja mam z tym wszystkim zrobić? Zakończyć ten związek gdzie na pierwszym tle moja rodzina zawsze będzie dla niej najgorsza.. Btw. Każdy ja u mnie szanuje..