badanie tsh w ciazy !!! wazne !! prosze o pomoc

dziewczyny w trakcie ciazy nie miialam zleconego badania na poziom tsh ..teraz jestem w 38 tyg i troche sie martwie ,bo przeczytalam ,ze tatczyca to m.inn ospalosc i nadmierne przybieranie na wadze ,a ja moglabym spac caly czas ,a na dodatek prztyylam juz 25 kg ..poza tym skutkiem tarczycy moze byc rez hipotrofia plodu ,a u mnie wiele na to wskazuje ..dziewczyny ,czy to badanie powinno byc rutynowo zlecane kazdej ciezarnej ,czy tylko jesli w rodzinie wystepowala choroba ..czy awy wszystkie mialyscie ?nawet jak w rodzinie nie bylo chorob ?? i w ktorym tyg ?? zastanawiam sie ,czy jest sens jeszcze robic ,czy juz nie ?? i jaka jest cena tego badania ??

Z tego co wiem, nie jest to rutynowe badanie... Ja niestety miałam ten problem, pierwszy lekarz prowadzący ciążę nie zlecił badania, ale na szczęście w trakcie ciąży (w 14 tc) zmieniłam lekarza, a nowy od razu z pytaniami dlaczego nikt mi nie zrobił tsh... No i zrobiłam wtedy i okazało się duuuuużo za niskie. I do końca ciąży brałam leki i byłam pod opieką endokrynologa. Ale z tego co wiem, rzadko występują problemy z tarczycą, teraz już się nie stresuj, bo i tak nic nie zmienisz. Ale jeśli na usg połówkowym i kolejnych lekarz nie stwierdził nieprawidłowości w rozwoju dziecka to bądź spokojna i czekaj na maluszka :)

Myślę, że nie ma sensu teraz robić. O ile dobrze pamiętam, poziom tsh odgrywa największą rolę w pierwszym trymestrze ciąży.

Zmeczenie i tycie jest rowniez normalnym objawem ciazy. 25 kg to duzo ale znowu nie jakos nadzwyczajnie duzo. Czytalam o dziewczynie, ktora przytyla w ciazy 40 kg przez tarczyce. I to jest nadzwyczajnie duzo. Duzo kobiet tyje 25 kg w ciazy ale raczej przez folgowanie sobie niz tarczyce. Nie nakrecaj sie na sam koniec ciazy. Wyszukujesz bardzo extremalne przypadki i tylko sie denerwujesz.

Teraz to już nie ma sensu robić badania. Tycie w ciąży i ospałość to normalna reakcja organizmu więc nie nakręcaj się niepotrzebnie. Gdyby były jakieś przesłanki to lekarz by pewnie zlecił to badanie. Ja nie mam tarczycy a urodziłam zdrowe dziecko (w ciąży przytyłam 11 kg).

aha, znowu rąbnieta amanda:O

Rotynowe nie jest na pewno, jeśli chodzisz do gabinetu na NFZ to nie ma się co dziwić, że nie dostałaś zlecenia zrobienia go bo to nie jest refundowane badanie. Ja dostałam skierowanie z prywatnego gabinetu... a tak poza tematem: wrzuć na luz dziewczyno bo tym stresem i nerwami sama robisz krzywdę dziecku...co chiwila jakiś temat, że coś się dzieje z Twoim dzieckiem itd. przestań sobie wmawiać.