KOBIETA KOŃCZY SIE NA 165 CM I TAKA JEST PRAWDA

Biest29 - Siemasz. Ty też jesteś z tych 15x?

frodo the niziołek Jak ją nazwać? Na pewno nie KARŁEM jak tutaj robi to połowa wysokich panienek. niską oczywiście, ale nie karłem. .

Moja przyjaciolka ma 180 I 153 :-P

Zbieram Ślimaki - ale już koleś poniżej 180 jest karłem , prawda?

Biest29 -Eeee ale, że co? 180 wzrostu i 153 wagi?

A ja tam chyba własnie zjadłam słowo (niedbała jestem czasami), bo powinno być: Tak więc nazywając niską dziewczyne o wzroscie 155cm, czy 160cm >KARŁEM< ośmieszacie sie. Także może poprawie, żeby nie było.

Frodek tak----153 :-P My to sie zawsze na tematach o wzroscie spotykamy ...heheh Co u ciebie?

Frodo... Nie jest. Jest niski po prostu, ale to nie znaczy, że jakiś gorszy.

hehe nie moja przyjaciolak ma 180 cm. Jest wspanialym czlowiekiem...

Biest29 - A dzięki w domu wszyscy zdrowi. Się spotykamy, bo mnie do takich tematów odruchowo ciągnie. 153? Wow! Moja koleżanka ma 154,5 (zawsze podkreśla te "pół") i wydaje mi się supermalutka, to Ty już w ogóle musisz być. Ślimak - Chyba nikt normalny by tak nie napisał.

"Jest niski po prostu, ale to nie znaczy, że jakiś gorszy." Zazwyczaj co innego się słyszy:(

No niee, sugerujesz, że jestem nienormalna ? Wiekszość z moich przyjaciół to niscy faceci :) Mój brat ma np. 175, znam takich co mają mniej. Co w tym dziwnego? Zresztą ja sie przy każdym czuje dobrze bo też nie jestem wysoka :P Ale jak już pisałam karłem to sie nie pozwole nazywać.

Tak, jestescie idealne. Pasuje? Widac, ze pochodzicie gdzies z Pcimia Dolnego i takie macie poglady. Na czarnego to byscie szczekaly? ;) Pomieszkajcie w duzym miescie to zobaczycie, ze ludzie wygladaja roznie. Nie jest tak, ze jeden targ w miasteczku i wszystkie panny chodza w takich samych "outfitach", kobiety moga mierzyc do 165cm a faceci od 180cm, inaczej sa uwazani za tredowatych :) (nie mam nic do inteligentnych ludzi ze wsi)

Ja kisne za granica i planuje wypad do Pl w koncu odwiedzic rodzicow. JA zagladam z ciekawosc na takie tematy ale czadme chuj mnie strzela i musze sie wtracic :-P Ja kiedys mialam problemy ze wzrostem- teraz lubie siebie taka jestem i wiesz co- nie chcialabym byc wieksza .

Ślimak - niby nic w tym dziwnego, ale będąc kolesiem 175 też się można nasłuchać i to nieraz od dziewczyn o wzroście Biest29

Biest29 - A ja bym chciał i to bardzo.:(

Nie Ty jeden.

Też nie chciałabym być większa :D Można sie nasłuchać, ale dlaczego chcesz sie przejmować takimi głupimi kobietami? Frodo, daj spokoj. Naszej wartości nie określa ilość centymetrów jaką mierzymy tylko coś więcej :)

Ślimak - Ty byś nie chciała i Biest by nie chciała, i pewnie jeszcze sporo dziewczyn, ale z facetami jest trochę inaczej, zawsze fajnie byłoby mieć te parę dodatkowych cm (nie, nie o te cm mi chodzi, świntuchy).

W ogóle bez sensu ta dyskusja jest. Są faceci, którzy lubią kobiety wysokie, są tacy, którzy lubią niskie, chude, z duzym tylkiem i cyckiem...kurde nigdy kobieta nie bedzie idealna dla kazdego faceta a amatorów każdego typu urody na pewno wielu się znajdzie.

Może dla was to gorsza sytuacja być niższym, ale uwierz mi.. Że wiekszosc facetów jakich znam jest w przedziale 170-175 :) I nie robią z tego dramatu, więc chyba wiele nie odbiegasz, co? Nie ma co narzekać, trzeba siebie zaakceptować i polubić. Pomyśl, że byłbyś dobrym czołgistą! Oni nie mogą być wysocy :D.

Zbieram Ślimaki - Hahaha b śmieszne. No widzisz, nawet Ty się nabijasz. Bycie niskim kolesiem jest trochę przejebane, nie ma co gadać...

To jadę pomagać talibom jako czołgista.

Oh nie nabijam! Mówie tylko, że niscy też sa potrzebni na świecie. :) A tu zaraz dramat. Rozumiem, że masz kompleksy, ale lepiej dla ciebie byłoby gdybyś siebie zaakceptował.

Slimak - Tak jesteśmy potrzebni...jako podstawka pod piwo. Wiem, że byłoby lepiej, ale po tylu latach nie da się tak hop-siup odkręcić.

To wypowiem się i ja:) Dla mnie podobają się kobiety w przedziale 165-175cm - to dla mnie wzrost idealny:) Ale wcale nie mówię,że nie spotykałbym się z kobietą niższą - bo przecież nie powiedziane jest,że nie będzie fajna:) Odpadają jedynie kobiety bardzo wysokie. Takie powyżej 180cm. Sam mam 183cm i dziwnie bym się czuł z równą kobietą. Babka musi być niższa i tyle:) Każdy ma swoj gust i typ ale tylko dziwoląg będzie się twardo trzymał swoich "norm". Malutkie kobietki tez są fajniutkie;)A napewno bardziej charakterne:P

A SKĄD! Autorze, co za brednie...

Jaka podstawka pod piwo ? Niżsi też bywają bardzo przystojni i mogą się podobać. Uwierz. :)

Ślimak - Wiem, że bywamy bardzo przystojni, mam lustro w łazience wyobraź sobie:D. No ale ogólne nastawienie to wiesz, jaki jest.

Frodek ja cie rozumie ze jako mezczyzna chcialbys byc wiekszy ale masz na pewno inne zalety...:-)