Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciężarna ginekolog

"Matki-Polki" - czyli o poziomie wiedzy i stanie emocjonalnym polskich kobiet

Polecane posty

może zejdźmy z tematu i rozpocznijmy nowy pt. " Kto ile wydaje na kremy, adaptery, ciążowe spodnie, kto ma jakie auto i za ile, kto ma wyżej postawionych teściów i ogólnie kto jest najbardziej ZAJEBISTY" -śmieszna już trochę ta dyskusja i próba wmawiania, jakie to kobiety bez adapterów są prymitywne niczym afrykańskie plemiona,albo też jakimi wyrodnymi matkami są wspominając czasy, kiedy to jeździło się bez fotelików i innych tych adapterowych spodni ciążowych 130 czy ile tam złotych. Ludzie, trochę luzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to ja płaciłam 30zł za krem, a po co mi adapter jak nie jeździłam samochodem? Jedynie co to do szpitala jak skurcze miałam.... Czytajcie uważniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale po co Wy się tłumaczycie...Ja pierniczę, każdy robi jak uważa... Mrówka a mnie się nie chce szukać ale przytoczyłabym inne artykuły, ale niech Ci będzie, że masz rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratka, ty możesz jeżdzić ostrożnie a ile jest oszołomów którzy zapieprzają i łamią prawo ? sorry ale wiesz zawsze na kogo trafisz na drodze? jaką szklaną kule masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Lui20 No jeśli ktoś argumentuje, że szkoda było wydać 130 zł na adapter, to uzasadniam jedynie, że to nie jest wielki wydatek, skoro zwiększa bezpieczeństwo, a kosztuje w porównaniu ze spodniami ciążowymi czy kremem na rozstępy nie aż tak dużo. To zwyczajnie kwestia priorytetów, na co kto woli wydać pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co? Jak przecież jesteśmy gorsze,bo nie mamy tego? Bo nie kupiłam spodni, bo szkoda byłoby mi kasy tyle na nie wydać(a mogłabym)ale po co? Bo nie kupiłam adaptera,bo nie jest mi potrzebny bo nawet samochodu nie miałam,i jeszcze nie mam to po co mi? No ale powinnam tak!:D Za krem dałam 30zł a wy ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziunia o to chodzi, jeden woli wydać 130 zł na adapter a inny na krem na cycki, każdego wolny wybór:) Tu każda chyba walczy z wiatrakami bo i tak jedna strona drugiej nie przekona:) A każda ma prawo do swoich racji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziunia Jak Cię to tak bardzo interesuje to zużyłam jedną tubkę kremu na który wydałam 60 zł :] i wierz mi mam go jeszcze, nie skończył się i wystarczy mi go do porodu. Jestem mała i drobna, w ciąży w zasadzie jedynie brzucha dostałam. A smaruję brzuch, biust, pośladki i uda. do póki nie zaczęło być widać brzuszka smarowałam się oliwką. Gdybyś czytała wszystko tak jak twierdzisz to byś o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Lui20 Skoro nie jeździłaś autem, to wiadomo, że nie jest potrzebny Ci adapter. Jak dziecka nie będziesz przewozić autem, to chyba logiczne, że nie musisz mieć fotelika! Rozmowa tyczy się tych, którzy jeżdżą autem, a nie tych, którzy nie jeżdżą, to chyba oczywiste, nie??? AgataHa To rozpocznij taki temat, rzuć ceną spodni, stanika i kremu na rozstępy. Na pewno będzie duży odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie przypominam sobie bym o kolanach cokolwiek napisała... Napisałam tylko, że nie jest udowodnione, że odkąd wprowadzono foteliki mniej dzieci ginęło w wypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że te 130 zł idzie na cycki , brzuch czy pośladki, niż na alkohol czy inne narkotyki- to by dopiero była patologia!:D ja Młodej podbieram oliwkę, bo zima ma suche placki na łokciach i dermatolog polecił je oliwkować,więc wychodzę z rozstępami na zero :D ciążowym ciuchów nie kupuję, kiecki odcinane pod biustem nosiłam zawsze,bo mam szerokie biodra więc dobrze się w nich czułam, a spodnie kupuję z gumką- tak, żebym je jeszcze mogła ponosić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z daleka to ja
Nie znam kraju gdzie foteliki nie są obowiązkowe ,chyba ze Bangladeszcz :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooooooo, tu mogłabym się chwalić bo za staniki ze względu na rozmiar muszę dużo płacic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja z tym adapterem nie pisałam na poważnie,tylko tak napisałam bo się uczepiłaś tego adaptera, Napisałam: Fakt 130zł to dla nas zbyt dużo kwota,szkoda kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie się wydaje........
że za dużo mówi się tu o pieniądzach , cenach , jakości .....Rzeczach. Każdą interesuje jakie i za ile , jakiej jakości ma tamta i porównuje czy nie jest gorsza a jak wydaje jej się że jest tą lepszą to celebruje to chwaląc się i wymądrzając albo dając "troskliwe, dobre rady". Jakie to wszystko fałszywe i obłudne . Teraźniejsze kobiety są zbyt drobiazgowe, zby uzaleznione od materii, od producentów i tego co oferują, są łatwą masą dla strategii marketingowych (nawet nie widzą strategii ).....Zwyczajnie są głupie jak kury które dużo gdekają a nic z tego mądrego nie wynika. Pomijam mądre kobietki które sa na kafe i zapewne śmiejąc się pobłażliwie swoje myślą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy robi co uważa, ale ja nie kumam tych wszystkich gadżetów- jakieś adaptery, fasolki do karmienia, muszle laktacyjne i nie wiem co jeszcze. przecież to tylko chwyty marketingowe,adapter nie zapewni 100%bezpieczeństwa, fasolka nie sprawi, że dziecko będzie się bardziej najadać, a muszla nie spowoduje, że mleko będzie lepszej jakości (chociaż tak serio nawet nie wiem, do czego się tego używa, po kształcie sądzę, że to coś w rodzaju wkładek laktacyjnych:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wgl nie wiem po co wyskakiwać z cenami,co za ile. Czy podstawą każdej dyskusji muszą być pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Gratka Ja wcale nie twierdzę, że czytam wszystko. Nie da się przeczytać tego całego topiku o tłustych włosach, paznokciach i rozstępach i nawet nie zamierzam tego robić. Lui20 No i tu jest pies pogrzebany. Kompleksy wyszły, bo jeden ma auto, a drugi nie ma i już koniec rzeczowej dyskusji nt.zapinania pasów w ciąży i ewentualnego stosowania adaptera. Bo już obraz zaciemniasz, a żal Ci wiadomą część ciała ściska o cenę spodni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex - D.Bill - cóż, czasem trzeba powalczyć z wiatrakami ;) wążka - aż nad to sugerowałaś jak to foteliki nie są "aż tak potrzebne " ;) bo przecież gdzie indziej się ich nie używa :) nie ogarniam tego toku rozumowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka to chwal się, co sobie żałujesz? :D jaka to cena? może podasz i rozmiar, żeby się przykro zrobiło tym co mają mniejsze? licytujmy się kogo na co stać a kogo nie stać. Krótkie spodenki ciążowe kupiłam sobie używane z allegro za 8 zł i się nie wstydzę i nie potrzebne mi są za 130 zł bo i tak przestanę lada dzień już je nosić i wiadome było że w ciąży już całe życie nie będę. Auta nie mam, pożyczam od rodziców wtedy i tylko wtedy kiedy zajdzie taka konieczność, więc głęboko i szeroko mam jakiś adapter. Stłuczek z takimi właśnie idiotami jacy jeżdżą po drogach już kilka razu zdążyłam uniknąć. Mówię od momentu, kiedy mnie pani na drodze "zaatakowała" i jeszcze twierdziła, że miała pierwszeństwo po czym oberwała mandatem i punktami karnymi, zrobiłam się tak ostrożna że hoho. Kiedyś lubiłam prędkość, wdepnąć ten gaz, teraz jeżdżę tak, że pewnie nie jeden kierowca wyklina na mnie w swoim samochodze, zajeżdżają mi na tyłek a ja mam ich w nosie głęboko :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedni chcą się tu dowartościować,inni są pokroju "Moje jest mojsze i ch**", tak więc miłej dyskusji kobitki, moja głowa w tych godzinach nie ogarnia niektórych toków myslenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bo zazdroszczę Ci spodni,no weź się opanuj kobieto!;P Nie mam auta, bo jeszcze nie mam prawa jazdy to po co mi teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
AgataHa No to nie musisz z gadżetów korzystać. Ale to, że ktoś korzysta, albo nie uważa ich za gadżety nie oznacza, że jest idiotą. Ma inne spojrzenie i tyle. Albo na tyle pieniędzy, że jak się gadżet nie sprawdzi, to go bez żalu wyrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×