Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z reka w nocniku

Klub Starej Panny +/- 35

Polecane posty

U niej problem jest w tym, że uważa iż nikt nie jest jej wart. Ja mam odwrotnie trochę, bo uważam, że z takim wyglądem muszę sobie jakoś inaczej zasłużyć na faceta. No bo co ja mu mogę zaoferować? Mam brzydką twarz, raczej kiepską figurę, ciało po przejściach. Niby jestem wykształcona, mam jakieś tam poczucie humoru, jestem tolerancyjna, umiem gotować, nie muszę wisieć na nim i towarzyszyć mu 24/7. Ale to w sumie żadne zalety. Gdybym chociaż była ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam to już. Mam męskie rysy twarzy, dodatkowo oczy mam nie na tej samej wysokości, jedno jest niżej, drugie wyżej i to widać. Mam wąskie usta, pucułowate policzki, duże zęby, małe oczy, krótkie rzęsy, wyliniałe brwi i wielkie czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będzie dobrze. Ludzie, ja się maluję od zawsze, ale na mój wygląd nic nie pomaga. Za mnie się ludzie w sklepie śmieją. Albo w autobusie. Makijaż to nie torba, na głowę go sobie nie założę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko jest zaakceptować coś, co mnie definitywnie skreśla. Ale staram się nie przejmować. Po prostu nie znoszę ludziom tłumaczyć, że moja brzydota to nie jest krzywy zgryz, czy lekki zez, tylko naprawdę twarz, której nie powinno się pokazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo żyję z tą twarzą 25 lat. I wiem, że wiele razy poznawałam jakiegoś faceta, mieliśmy wspólne tematy, było mnóstwo śmiechu, zakochiwałam się, a on mi mówił "Rhovan, świetna jesteś, zostańmy przyjaciółmi" a potem tłumaczył, że przecież świetnie się rozumiemy i w ogóle, ale nie można być z kimś, kto nas zupełnie nie pociąga. Albo gorzej. Oczywiście, zwykle robili to taktownie, w miarę bezboleśnie, ale i tak wiem, że czego bym nie zrobiła, to przez wygląd jestem na straconej pozycji. Gdybym była chociaż przeciętna, to pewnie moje życie by inaczej wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie jestem dobry w przekonywaniach, ale skoro tak to widzisz to i ja to zaakceptuję. W końcu po co miałabyś mówić inaczej. Akceptujesz siebie to w porządku od czegoś trzeba zacząć. Każdy w sobie ma coś interesującego może potrzeba by to tylko na światło dzienne wystawić ? A gdy już wiesz co to jest to polerować to i tym właśnie żyć - u mnie to optymizm często o tym piszę nawet w mailach, jestem takim cholernym optymistą, że czasem jest to nie do zniesienia, ale przedew2szystkim jestem człowiekiem mam chwilę zwątpienia i wtedy włącza się browarmania. Niekoniecznie piję dużo, ale zdaża się wtedy, że często. U nas to mówimy jedno piwo to nie piwo a dwa piwa to poł piwa ;) z/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się toleruję. Nigdy nie zaakceptuję tego, że jestem cała w rozstępach, bliznach, cellulicie i mam brzydką twarz. Ale nie mogę tego zmienić, więc się toleruję. Cóż innego mi pozostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Z reka w nocniku...
ilu mialas partnerow seksualnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Z reka w nocniku...
zabawna strasznie jestes. jesli bys chciala miec meza to powinnas mu zaoferowac dobra przeszlosc. na co facetowi zona ktora miala wielu partnerow i byla kochanka zonatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie to tu rozmawiamy sobei tak o "na brudno" :P a nóż widelec komuś coś dzięki takim rozmową zaświta w głowie i kiedyś to wykorzysta jako swój atu ? hmm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Z reka w nocniku...
najgorzej jak kobieta uprawiala seks analny bez zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
propos wstawiając filmik z dziewczyną robiącą makijaż nie chciałem nikogo pouczać jak się make upy robi. Po prostu ona jest zabawna ta dziewczyna - stąd tak o na poprawę humoru wam podesłałem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
hej, ale rozpisaliście się beze mnie :P Rhovannion - a próbowałaś umówić się ze stylistką/kosmetyczką, żeby zrobiła Ci fajny makijaż? Wiesz, makeup'em można wiele rzeczy skorygować. Poza tym, też mi się nie podoba jak się traktujesz. Ale zapewne to taka strategia "ja skrytykuję się pierwsza, żeby nie bolało jak inni mnie skrytykują". Kurka wodna, miej zlew do tego. Rób swoje i miej w nosie innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stać mnie na to. Ja mam ledwo na życie, czasem do wypłaty nie starcza. Mam znajomą kosmetyczkę, która mi podpowiedziała jak się malować, ale nic to nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×