Klub Starej Panny +/- 35

Rhovannion - nie łam się. Ja też w Twoim wieku miałam ciężko ale później już znacznie lepiej. Pisałaś, że pracujesz. Za średnią pensję trudno utrzymać mieszkanie i siebie, do tego jeszcze jakieś jedzenie, leki, książki, jakieś nieprzewidziane wydatki. Nie martw się, będzie dobrze :)

ja zarabiam 1200 zł, więc nie jest źle.

liczy sie serce a nie wyglad.

wyglad tez sie liczy. kazdy chce miec atrakcyjnego partnera

oczywiście, że się liczy wygląd. Nikt nie pójdzie do łóżka z kimś, kto go odpycha.

rhov ? poczta :P zaczepiłem i mysle teraz czy aby w dobre miejsce napisalem ;]

ludzkosc by wtedy wymarla :D gdyby tylko ladni sie dobierali :D

:) :) :)

Ludzie się dobierają tak, żeby się sobie wzajemnie podobać. No, chyba że znasz kogoś, kto chodzi do łóżka absolutnie z każdym chętnym.

oj Rhovanion przestan. Rozejrzyj sie i zobacz ile jest brzydkich ludzi ;-O @do z reka w nocniku - czego tu szukasz?

Ale ci brzydcy sa widocznie dla kogoś interesujący. Chociaż swoją drogą, ja nie widuję zbyt wielu brzydkich ludzi. Czasem zaniedbanych, czasem z nadwagą, ale takich naprawdę brzydkich to rzadko. A już brzydkich dziewczyn prawie w ogóle nie spotykam.

ludzie dobierają się wg podobnej atrakcyjności acz zdarzają się odstępstwa od tej reguły. np ładna dziewczyna i brzydszy facet lub mniej ładna dziewczyna i przystojny facet. Częściej chyba kobiety wybierają mniej urodziwych mężczyzn. Chyba wynika to z tego, że kobiety (przynajmniej część) są dojrzalsze i wiedzą, że lepiej wybrać mniej przystojnego faceta ale z fajnym charakterem niż lalusia podrywacza.

i co bedziecie jeszcze dzisiaj robic robaczki ? :-)

Oglądam sobie Magdę Gessler

do mnie zaraz kolezanka na kawe przyjdzie :-)

ja Zodiac oglądam

ja też przed tv, nudny dzien na jutro umówiłam sie z jednym, a na sobote z drugim i nie bede sie zastanawiac czego chca itp., czas skupić sie na sobie, oczywiscie nie krzywdzac

Ale zazdroszczę. Ja w weekend jadę po zakupy, bo muszę ciuchy kupić i jakieś buty na jesień.

Przeczytałam topic" od deski do deski " i lepiej mi się zrobiło , jakaś nadzieja powoli wstępuje w me starcze serce. Dziękuję Wam za to.Może to jeszcze nie koniec życia , może jeszcze przyjdzie coś cudownego na co czekam całe swoje dorosłe życie :D

nierozwazna :D fajnie :-) ja w sobote na festival ide :-)

Rhovan, wiesz nie wiem czy jest czego...wyłowiłam ich z netowego szamba....w sumie na 4 spotkania z netu jakie odbyłam to 2 mnie totalnie olało, a 2 czasem chce sie spotkać, skuteczność 50% wydaje mi sie, że u Ciebie nie wyglad stanowi bariere , w końcu jesteś szczupła, a to już duży +

Ja? Szczupła? Właśnie nie jestem szczupła, raczej w drugą stronę bym powiedziała. To co w takim razie stanowi barierę, bo ja już naprawdę nie mam pojęcia.

jakaś blokada w glowie...a może wybierasz niewrażliwych, jak umawiasz sie przez net na seks to raczej poznasz chama

jestem chyba staromodny, ale nie szukam znajomych do umówienia się przez internet a przełamanie się w ogóle aby komuś wysłać zdjęcie zajmuje mi trochę czasu.

Pan Twardowski u mnie to despreacja, wiem że inaczej nikogo nie znajdę, mieszkam w malenkim miasteczku znam tu wszystkich i nie chce tu budować zwiazków....mam już tyle lat (26) że jak ide do knajpy to faceci w moim wieku sa zajeci, praca odpada, szkola za mna...wiec zostaje net...podobno tam siedza same ofiary losu i padztety, ale o dziwo moja 4 znalezionych tam byla raczej przystojna

też mam ten problem mieszkam w małej mieścinie i w zasadzie wszyscy których znam to pozajmowani. Reszta - za młodzi

Panie Twardowski - znajduje się Pan w lepszej sytuacji od większości w tym gronie :P Nikogo nie dziwi facet trzydziestoparoletni bez rodziny. Kobieta, to już dziwadło. Tylko znalezienie faceta może przywrócić ją na łono społeczeństwa.

ja nie narzekam na swoją sytuację - przyłączając się tu do topiku powiedziałem otwarcie, że niewiele mogę pomóc, ale zawsze możemy porozmawiać. A poznawanie nowych osób w kółko i w kółko to faktycznie stanowi jakiś problem. Poznam się z 10cioma a zapamiętam jedno imię :P a po drugie nigdzie nie napisałem czy ja 30stokilko letni ;)

jestem juz :-) kolezanka zadzwonila, ze nie przyjdzie wiec posiedze dzisiaj z wami :-)

nirozwazna a myslisz, ze gdzie indziej jest inaczej? Ja mieszkam w dosyc duzym miescie ale za granica i w kraju gdzie nie chca sie zenic i nie chca dzieci ...Poznalam w calym moim zyciu tyko 2 ktorzy ogolnie chcieli sie zenic i miec dzieci..