Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość holownik88

Co byście zrobili gdybyście dzisiaj wygrali 30milionów w totka?

Polecane posty

Gość holownik88

co byście sobie kupili jakie marzenia byście spełnili ???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z reka w kiblu
wspomogłabym autora tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s.Fiutancja, b. małorolna
zamieniłabym na ojro i uciekła do Niemiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azor_lynch
wynajęłabym płatnego mordercę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s.Fiutancja, b. małorolna
opłaciłabym bardzo dobrego psychiatrę dla pana Macierewicza, bo biedak bardzo sie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadz się
a ja bym czesc zainwestowała a za resztę pojechała do kraju o ciepłym klimacie, niedrogiego, np. Brazylia. Leżała pod palmą i miała wszystko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem ciekawa
czy powiedzielibyście o tym rodzinie, bo wiadomo że wtedy nagle wszyscy by byli w potrzebie i po pożyczkę by przyszli albo oczekiwali że się podzielicie wygraną z resztą rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
W pierwszej kolejnosci jade minimum na miesiac na wakacje.... oczywiscie z rodzinka :) Obojetnie gdzie byle nad cieple morze :) Pozniej redukuje czas pracy na pol etatu albo przchodze na wlasne koonto (bez pracy chyba bym nie wytrzymala.... po prostu lubie to co robie :) ) Kupuje duzy dom z jeszcze wiekszym ogrodem, do tego mieszkanie w Alpach, wymieniam obydwa samochody na nowe modele i .... przestaje sie martwic o najblizsza przyszlosc moja i moich bliskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s.Fiutancja, b. małorolna
jako , że jednego fachowca od finansów, Marcinka Plichtę wsadzili do ciurmy i utworzył sie vakat, założyłabym firmę Futancja Gold und Tombak z o.o. z kapitałem, w wysokości 3 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadz się
pewnie. Przed wyjazdem byłaby impreza dla rodziny...i prezenty. A co nie stać mnie żeby każdemu odpalić po kilka tysięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
DO przeprowadz się-- ja to samo tylko ze ja pojechałabym do Włoch i tez miałabym wszystko w ....e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s.Fiutancja, b. małorolna
pełna nazwa Fiutancja Gold und Tombak, und Mosiądz z o.o. z siedzibą w Sopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Pewno ze bym powiedziala.... najblizszym :) Akurat hien wokol siebie nie mam wiec nie mialabym oporow zreszta takiego przyplywu gotowki raczej nie da sie ukryc.... Reszte spoleczenstwa mam gleboko w odwloku i raczej odporna jestem na "naciaganie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw wakacje w jakimś egzotycznym kraju na drugiej półkuli. potem kupiłabym mieszkania dzieciom, każdemu osobne - gdy dorosną będą mieli wybór sprzedać je albo zachować, a teraz by były wynajmowane. wymieniłabym samochody na najnowsze modele. wreszcie bym się zdecydowała na wykopanie dużego basenu i wszystkiego wokół niego. a potem bym już tylko leżała i pachniała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadz się
Włoch to piękny kraj ale drogi. Wynajęcie mieszkania min 500 euro. W Brazylii taniej. Wielu włoskich emerytów tam wyjeżdza bo klimat jest podobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem ciekawa
"parę tysięcy" ??? Rodzina mogłaby się poczuć obrażona takimi ochłapami. Mogliby np. prosić o dołożenie np. 30 tysięcy na budowe domu. Nie domu w którym byś ty mieszkała oczywiście tylko np. brat ze swoją żoną. Albo rodzina twojego męża np. teściowie potrzebowaliby kasę na nowy samochód albo rodzeństwo męża na jakieś grubsze inwestycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadz się
Jak znam moją rodzinę, to ma swoją dumę, i nie sądzę żeby chcieli kasy ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadz się
a tak zapytam: kto z was gra w totka? Bo ja nie próbowałam NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
szukałbym zony ktorej móglbym przekazać te pieniadze . Uwazam ze lepiej jesli pieniadze trzyma kobieta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Ja gram ... ale bez nacisku i nie nalogowo :P... ot, od czasu do czasu kupon wysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka na zawsze.
pokazałabym byłej teściowej fakera:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Zawsze mozemy sie podzielic... mnie i 15 milionow wystarczy ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co bym zrobiła...
Przy aż takiej sumie, odeszlabym z pracy. Potem pojechała na dłuuuugie wakacje i myślała z mężem podczas nich, co zrobić z resztą naszego życia (oglądając jednocześnie zachód słońca nad egzotycznym morzem z białego jak śnieg tarasu...) :) Potem bym wróciła i wybrała gdzie w Polscje chcę mieszkać (na pewno nie tu gdzie teraz). Wybudowałabym dom, wcale nieduży, nawet wręcz mały (nie lubię dużych domów) i urządziła cudownie. Na pewno bym zatrudniła ludzi, którzy by tylko projekty podsuwali, a ja bym marudziła :) Dom byłby w stylu środziemnomorskim. Kupiłabym piękne mieszkanie mojej mamie. Dała część pieniędzy mamie i rodzinie męża (teściowa i rodzeństwo). A potem mieszkała parę miesięcy w Polsce, a podczas reszty podróżowała. Zobaczyłabym bogate, dekadenckie miasta tego świata i mieszkała tam i prowadziła nocne życie... :) Odstawiłabym zabezpieczenia wszelkie i zaakceptowała myśl o macierzyństwie. Ech, marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasadfdfdfdf
hmm zamieszkal bym w hiszpanii wybudowalbym mojej zonie restauracje, ktora bysmy razem prowadzili samochody, ale nie jakies takie dla biznesmenkow typu mercedes bo takiego to moge sobie teraz kupic, tylko jakies ferrari cabrio, maserattii itd kupilbym szereg apartamentow pod wynajem i zyl beztrosko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×