a ja uwielbiam jesień

jak w temacie,a lato mnie irytuje,więć na złość wszystkim wakacje spędzam na działce co uwielbiam,a zimą jade nad morze.nietypowa ze mnie kobieta.a ze wszystkich pór roku uwielbiam jesień i mroczny listopad ,chłodne wieczory ,opary mgły unoszace się nad ziemia,a ja wtedy na mojej działeczce napalę w piecu i będę jadła ciepłą szrlotkę popijajac herbatkę z cytrynka.pozdrawiam wszystkie jesienne baby.

Też nie przepadam za latem, źle się czuje podczas upałów:O

mam takiego sasiada na dzałeczce,który podgląda mnie jak sie kapie w studni

albo jak robie kupkę za altanką

ja też uwielbiam jesienną i zimową melancholię, za to nienawidzę lata.. :o

sąsiad mnie nie podglada podszywie ,bo jest nadal zakochany w swojej zonie i ma 70 lat,żona nie zyje tak apropos.

a woda jest bieżąca.

no widzisz beatko

lubie jesien, ale złotą jesien, sloneczna. Pluchy, deszczu, mrozu, mgły, wilgotnosci powietrza rzedu 100% , nienawidze.

podszywie ,zapraszam cię na ciasto ze śliwkami.

bywają i będą, no a zimno trzeba jakoś przetrwać

w kazdej jesiennej chwili bo tez uwielbiam te pore roku

no to jesteśmy umówieni.

oczywiscie,a gdzie ta działeczka,bo niewiem czy zdaże do końca jesieni

woj.łódzkie.

jesień jest melancholijna,słabsze słońce,krótsze dni ,wieczory chłodne ,liscie spadają z drzew,wszystko obumiera i przygotowuje się do zimy...można złapać doła ale jest w tym coś pięknego

wreszcie ciało z rozstępami można zakryć, celulitis schować. I narzekać Kurwa ale zimno. Kocham jesień:)

jest zajebista.po prostu uwielbiam/

to nie tak daleko,co pijemy do ciasta ?

nie trzeba golić pach i mozna założyc beret

no nie,bez przesady pachy golę i nogi też .

beret jest do przejscia,ale pachy goliić trzeba

uwielbiam listopad te mokre liscie na zasranych trawnikach, zapach zniczy na Wszystkich swietych

w chłodne dni można wypić grzańca hehe też plus

sam zapach jesieni jest zajebisty,ogniska z liści,las,nie no kurw jesień jest najlepsza

mozna i zbieram z młodym kasztany.i mozna załozyc mega kozaki do rurek.

no i GRZYBY są .w lesie he,he....

i panie grzybiarki w lasach:)

no są,baby w chustach i z chrustem na plecach.

niedzwiedzie,wilki i baby jaga