Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izkaizkaizkaizka

pomozcie!!!! Boję się mojej szefowej i mam przechlapane:/

Polecane posty

Gość izkaizkaizkaizka

w piątek spozniłam się godzine d pracy.Nastawiłam budzik w wieży i telefonie który sie rozładował więc był na ładowaniu.Wyłaczyli niestety prad więc zaspałam i przyszłam godzine pozniej.u nas spoznienia trzeba zgłaszac a ja nie zgłosiłam.Zostałam tylko godzine dłużej żeby się zgadzął czas zalogowania.Przed wyjściem szefowa mnie poinformowała że wie że byłam pozniej i dlaczego jej nie zgłosiłam.Mam tez przyjść do niej na rozmowe w poniedziałek od razu jak przyjdę. nie zgłosiłam bo się jej boje jak wszyscy zresztą.Bedzie pewnie miała prtensje i pytała dlaczego nie powiedziałam...Co ja mam jej powiedzieć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkaizkaizkaizka
k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to to ...
prawdę powiedz. ze tak się jej boisz ze pół nocy nie spałaś a potem ci się przysnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellisiimaaa
na pewno nie mów, ze zaspałas.. był niedawno podobny topik, w którym laska powiedziała że zaspała i miała naprawdę przechlapane. moze sie przydać to, że nie miałaś prądu. jeśli mieszkasz w bloku, na pewno masz domofon. wkręć, ze poszłaś z samego rana po bułki/z psem i w tym czasie wyłączyli prąd w bloku. twój facet np. nie mógł wtedy słyszeć domofonu, bo nie działał i tak stałas pod blokiem. zrób z siebie ofiare, że nie wziełaś telefonu ani kluczy, bo przecież on miał byc w domu. gorzej jesli wie, ze nie masz nikogo (jesli jestes faktycznie singielką) i nie mieszkasz w bloku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkaizkaizkaizka
mieszkam w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kręć, widac że nei potrfisz kłamać i tylko si skompromitujesz wymyślając jakieś nierealne historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wątroba Kiepska
Powiedz jej, że jej się boisz bo jest wredną suką i że jak się nie zmieni to przyjdą talibowie i ją ZAJEBIĄ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkaizkaizkaizka
ale ztym prądem to prawda,ja sie jej panicznie boje:Onie wiem co zrobie w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhghj
gpowiedz po prostu ze nastawiłas budzik w zegarku, rano prądu nie bylo i zaspalas...tyle po co wymyslac jakies glupoty z facetem, bułkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz praawde
powiedz prawde ze nie powiedzialas bo sie jej boisz ai tak zostalas dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to to ...
dlaczego się boisz? masz jakiś racjonalny powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkaizkaizkaizka
nie wiem czy mam.ona jest taka że wszystko zalezy od jej nastroju czasami jest normalna wyrozumiala itp...a na drugi dzien z byle bzdury robi straszną aferę.sposb w jaki sie patrzy i w ogole...wszyscy sie jej boją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqu-qu
ściemniasz coś z telefonem, jeśli podłączyłaś pod ładowanie, to przez całą noc musiałoby nie być prądu, żeby w ogóle nic się nie naładował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eManacja niemoralności
Powiedz jej, że uprawiałaś ostry, wyuzdany seks z jej mężem do późna i samo zdjecie lateksu trwało 2 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - zachowuj się normalnie na rozmowie z nią. Jak zaczniesz przepraszać ze łzami w oczach - może ją rozbawisz, może zezłościsz - ale na pewno nie będzie traktowała Cię poważnie. Nie ufa się histerykom. Najlepiej powiedz jak jest bez zbędnych emocji, po czym zapowiedz że więcej się to nie powtórzy. Jeżeli to twoje pierwsze takie spóźnienie - nie rób wideł z igły bo zdarzyć mogło się każdemu - nawet jej samej. Nikt nie zwalnia pracownika za jedno spóźnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eManacja niemoralności
Nie słuchaj luny. Zrób jak Ci mówie. Jeszcze dostaniesz awans jak dobrze to rozegrasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zostałam tylko godzine dłużej żeby się zgadzął czas zalogowania" i co, myślałaś, że godziny logowania już nikt nie zauważy? trzeba było iść od razu i powiedzieć, prawdę, że zaspałaś i że zostaniesz w związku z tym godzinę dłużej. i przeprosić. teraz to się bujaj, kłamczucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×