Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze cos fajnego podpowiecie

praca wymagajaca czestych wyjazdow do Warszawy

Polecane posty

Gość moze cos fajnego podpowiecie

Kochani, mam taka dziwna sytuacje. Mieszkam w Poznaniu ale mam kogos w Warszawie. To wczesny etap znajomosci wiec na razie nie biore pod uwage przeprowadzki do niego choc mamy swoje lata i on juz cos o tym przebakuje. Jemu latwo mowic bo to ja musialabym w razie czego przewracac cale swoje zycie choc docelowo i tak chcialabym tam znalezc prace i tam sie przeprowadzic. Poki co jednak mieszkam w Poznaniu, mam normalna prace biurowa ktorej nie cierpie a chcialabym znalezc jakies takie zajecie ktore wymagaloby ode mnie czestych wyjazdow-wiecie-polaczylabym przyjemne z pozytecznym ;). Macie jakis pomysl gdzie moglabym szukac pracy? Dodam, ze jestem osoba bardzo otwarta, kontaktowa, lubie zycie w biegu i w ruchu a ta praca ktora wykonuje teraz jest tylko dla pieniedzy ale dlugo juz tam nie wytrzymam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konduktor w pociagu do
warszawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos fajnego podpowiecie
hehehe tez tak myslalam ale to raczej odpada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos fajnego podpowiecie
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz gdzie szukać pracy. Rozumiem że "gdzie" oznacza w jakiej firmie. Powiedz mi jednak dlaczego jeśli chcesz mieszkać na stałe w W-wie nie znaleźć tam pracy i wynajmować pokój lub kawalerkę? Będziesz niezależna, a jak będziesz chciała chciała się wprowadzić to się wprowadzisz. Jak będziesz chciała wyprowadzić - wyprowadzisz. Próbujesz zrób rozkrok zamiast wykonać cały krok. Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos fajnego podpowiecie
prawda jest taka ze zeby znalezc tam dobra prace, pozwalajaca ze spokojem oplacic mieszkanie i jakos zyc, potrzeba znajomosci. ja nie mam az tak dobrych choc moze i moj pan X moglby tez jakos pomoc ale prawda jest taka, ze znajomsoc jest swieza i nie wiem czy juz teraz stawiac wszystko na jedna karte, zwlaszcza, ze tutaj mam fajne mieszkanie i jako tako poukladane zycie. z drugiej strony czuje, ze warto byloby wszystko wywrocic ale potrzebuje jednak troszke czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda że trzeba znajomości. Ja mieszkam w Olsztynie a znalazłem (bez znajomości) prace w w-wie. Sama sobie wymyśliłaś takie przekonanie ograniczające bo boisz się zaryzykować. Ja rozumiem, że się boisz - ja też się bałem. Każda większa zmiana w życiu to stres przed porażką. Kiedy jednak się zdecydujesz, wtedy wykonasz ten krok. Teraz chciałbyś zjeść jabłko i mieć jabłko. Pracować dalej w Poznaniu ale "bywać" w warszawie. Moim zdaniem to bardzo trudne zadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w bloku tak jak mieszkam
jakieś dziwne rzeczy z tymi znajomościami mówisz. W Warszawie pracuje więcej przyjezdnych niż warszawiaków :( Bo godzą się na kżde warunki byleby tu być i zabieraja nam miejsca pracy zaniżając średnią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos fajnego podpowiecie
pewnie macie racje i powinnam zaryzykowac... cos czuje, ze decyzje podejme szybciej niz mi sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Autorki Ja nie pisze że "powinnaś zaryzykować". Ja tylko piszę, że szukasz rozwiązania bardzo nierealnego i szukasz połączenia ognia z wodą. Taki rozkrok, stan nieokreślony. Piszesz, że chciałabyś pracować w w-wie i to jest Twoje pragnienie. Jeśli to jest Twoje pragnienie to sugerują się zastanowić, rozważyć za i przeciw i JEŚLI się zdecydujesz, iść do przodu i zmienić miejsce zamieszkanie. Takie mieszkanie na 2 miasta nie jest fajne ... żyłem tak prawie rok. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×