raz jeszcze o ciuszkach i modzie

zastanawia mnie fakt dlaczego tutaj tak wiele mam ostro krytykuje typowo dziecinne rzeczy, czyli kolorowe, jaskrawe, z postaciami z bajek. Dlaczego tak znienawidzone są róże, falbanki, kwiaty i duże motywy na ubrankach? Preferuje się w zamian brązy, beże i szarości... ale to smutne a dziecko ma być wesołe i kolorowe. Dlaczego dziecko w w wersji mini ciuchów dla dorosłych jest cool a to w kolekcji z Disney'a to wiocha, kicz i bezguście? Kiedyś ubierało się dzieci szaro-buro, bo nie było nic w sklepach a dziś jest wszystkiego od zatrzęsienia. Moja mama zawsze powtarza, że by oszalała gdyby dla nas w czasach swojego wczesnego macierzyństwa miała choć jedna tak piękna, kolorową i przytulną rzecz. Osobiście nie lubię różu i chyba w mojej szafie tego koloru się nie znajdzie ale dla córki mam dużo różowych rzeczy. Ma dużo ubrań i przeróżnych kolorach. Szare, bure, beżowe a nawet czarne też ale jak szary sweterek to z czymś czerwonym a brązowe spodenki z pudrowo różową bluzeczką ;) Mi się nie podobają takie... smutne dzieciaki... A Wy jakie macie na ten temat zdanie? SMUTNO I NUDNO (aczkolwiek nie brzydko!): http://1.bp.blogspot.com/_TEcR-oNI7hY/Slbo2-P1urI/AAAAAAAACjE/x_pIAY45k0I/s1600-h/ubrania+dla+dzieci,+moda+dzieci%C4%99ca.jpg http://www.google.pl/imgres?q=moda+dzieci%C4%99ca+blog&um=1&hl=pl&biw=1360&bih=643&tbm=isch&tbnid=xiuDsd8Rf73kNM:&imgrefurl=http://mamablog.pl/2010/09/17/moda-dla-dzieci/&imgurl=http://mamablog.pl/wp-content/uploads/2010/09/moda-dla-dzieci-moda-dzieci%2525C4%252599ca.jpg&w=347&h=400&ei=dERDUN2YPMHk4QS9s4HQAg&zoom=1&iact=hc&vpx=644&vpy=181&dur=1076&hovh=241&hovw=209&tx=119&ty=156&sig=105236636695193989386&page=1&tbnh=123&tbnw=90&start=0&ndsp=23&ved=1t:429,r:3,s:0,i:81 http://www.google.pl/imgres?q=moda+dzieci%C4%99ca+blog&start=330&um=1&hl=pl&biw=1360&bih=643&tbm=isch&tbnid=f6F2kx4C39rJ6M:&imgrefurl=http://dzieciologia.pl/post/jak-ubrac-dzieci-w-swieta-swiateczna-moda-dziecieca/&imgurl=http://dzieciologia.pl/uploads/pics/media_moda.jpg&w=520&h=382&ei=xkRDUNToLY3N4QTCiIGIBw&zoom=1&iact=hc&vpx=427&vpy=210&dur=475&hovh=192&hovw=262&tx=154&ty=135&sig=105236636695193989386&page=13&tbnh=146&tbnw=193&ndsp=28&ved=1t:429,r:23,s:330,i:247 KOLOROWE I WESOŁO: http://www.google.pl/imgres?q=KOLEKCJA+W%C3%93JCIKA&um=1&hl=pl&biw=1360&bih=643&tbm=isch&tbnid=2w3Tb1wD_cqoqM:&imgrefurl=http://babyonline.pl/zakupy_ubranka_buciki_galeria.html%3Fgalg_id%3D2303&imgurl=http://babyonline.pl/work/privateimages/formats/GALLERY_MAI2/18675.jpg&w=540&h=605&ei=kENDUI64JcWm4gTnl4GIBQ&zoom=1&iact=hc&vpx=182&vpy=284&dur=907&hovh=238&hovw=212&tx=127&ty=104&sig=105236636695193989386&page=1&tbnh=134&tbnw=136&start=0&ndsp=19&ved=1t:429,r:7,s:0,i:91 http://www.google.pl/imgres?q=KOLEKCJA+W%C3%93JCIKA&um=1&hl=pl&biw=1360&bih=643&tbm=isch&tbnid=JswdDFp7k7XzDM:&imgrefurl=http://czasdzieci.pl/moda/id,28954-wojcik.html&imgurl=http://czasdzieci.pl/pliki/moda/f_mo_28_0cd29.jpg&w=600&h=449&ei=kENDUI64JcWm4gTnl4GIBQ&zoom=1&iact=rc&dur=200&sig=105236636695193989386&page=1&tbnh=138&tbnw=184&start=0&ndsp=19&ved=1t:429,r:13,s:0,i:110&tx=131&ty=86 http://www.google.pl/imgres?q=KOLEKCJA+W%C3%93JCIKA&um=1&hl=pl&biw=1360&bih=643&tbm=isch&tbnid=MwWD_D5tv2Qw8M:&imgrefurl=http://galeriowaszafa.pl/xn/detail/5031798:BlogPost:109860%3Fxg_source%3Dactivity&imgurl=http://dziecko.cogdziezaile.pl/fotki/floraobrazek.jpg&w=900&h=674&ei=kENDUI64JcWm4gTnl4GIBQ&zoom=1&iact=rc&dur=536&sig=105236636695193989386&page=2&tbnh=143&tbnw=192&start=19&ndsp=24&ved=1t:429,r:1,s:19,i:134&tx=124&ty=92 http://www.google.pl/imgres?q=moda+dzieci%C4%99ca+blog&um=1&hl=pl&biw=1360&bih=643&tbm=isch&tbnid=aD6LhCflt1dyCM:&imgrefurl=http://szafeczka.com/pink-gray/&imgurl=http://szafeczka.com/wp-content/uploads/2012/06/pink-gray-1.jpg&w=400&h=600&ei=dERDUN2YPMHk4QS9s4HQAg&zoom=1&iact=hc&vpx=678&vpy=136&dur=1441&hovh=275&hovw=183&tx=90&ty=157&sig=105236636695193989386&page=3&tbnh=151&tbnw=101&start=52&ndsp=29&ved=1t:429,r:25,s:52,i:316

i kolory są dla niego. te wszystkie szarości Zary, nieprzyjemne w dotyku i dla oczu zreszta, nie podobaja mi się. dzieciaki wyglądaja jak z lat 40tych kiedy tak sie je ubierało bo tylko to było

ale to jest moda dziecięca kretynki z Marsa! Jak Wam się podobaja odpustowe róże i falbany to proszę ale nie krytykujcie tego co naprawdę ładne

nie masz argumentów, osobo wyzej, ze od razu innych od kretynek wyzywasz? gratuluje umiejętnosci prowadzenia dyskusji:Ozenujaca jestes:O

a myślałam że będzie o blogu Kamilii...

Wow, coz za kultura od razu innych ludzi obrazac!!! I tak to wlasnie wyglada-na kafe kazda mamuska to ekspertka od mody, zary i inych burrbery-tylko jakos z kultura wam to w parze nie idzie! Swoja droga wole byc wg was bezgustna kretynka co ubiera dziecko w róze, niz taka zadufana chamską baba z dzieckiem odzianym w najdrozsze ciuchy.

zignoruję panią khkhgf czy jak jej tam. He - Kamili nie znam ale czy to ta, która tu zakładała topik i zapraszała na swojego bloga? Jeśli tak to przeglądałam i właśnie takie te jej dzieci były mało wyraziste - ciuszki może nie były brzydkie ale ja bym je połączyła z czymś ożywiającym. Właśnie o to mi chodzi - co to za moda na SAME SZAROŚCI? I czy naprawdę tutaj większość mam tak ubiera dzieci, bo zauważyła, że te kolorowo i po dziecięcemu ubrane są zawsze skrytykowane

Fatałaszka, 90 procent dzieci lata poubierane kolorowo, rozowo, czasem w najtansze nawet rzeczy-i ma sie dobrze. A te 10 procent nieszczesnikow w szarosciach to chyba wlasnie dzieci tych wariatek z kafe-tylko chyba jakos mamusie nie wyprowadzaja tych swoich gwiazdeczek na podworko ani miedzy ludzi bo ja jakos takich dzieci nigdzie nie zauwazam. Dodam, ze nie mieszkam w pcimiu dolnym tylko w duzym ponad 300-tysiecznym miescie.

moje dzieci same sobie wybierają ubrania, zawsze chodzimy na zakupy razem i same decydują, co chcą ubrać danego dnia. i powiem wam, że tylko moja 8letnia córa ma kilka różowych bluzek, a pozostałe dzieciaki w ogóle nie gustują w takich rzeczach i ich garderobom bliżej do "smutnych i nudnych" jak ty to nazwałaś. oczywiście mają swoje zachcianki, jak bluza z kubusiem puchatkiem czy sukienka w kolorowe kwiatki ale w większości wolą stonowane kolory i powiem, że nawet gustowne rzeczy sobie wybierają. może to dlatego, że ja z mężem ubieramy się w stonowane barwy, nie szalejemy i nosimy porządne ciuchy, może to dla nich jest wzorem?

Jak zwykle liczy się umiejętne wypośrodkowanie. Można ubrać dziewczynkę czy chłopca od stóp do głów kolorowo, bajkowo tylko że ...to wygląda trochę jakbyśmy szli na próbę do cyrku. Wydaje mi się że powinno się mieć przeróżne ubrania dla dziecka , od kolorowych (po domu, na podwórko ) by dziecko poczuło się spełnione i zadowolone oraz te bardziej klasyczne , gustowne i stonowane by maluch mógł w nich wybrać się do szkoły, na jakąś szczególną okazję, święto (urodziny, wizyta na dzień babci i dziadka itp. ). Maluch również uczy się smaku i tez lubi eksperymentować z kolorami i uczyć się które do siebie pasują. Kolory stonowane upokajają, oczyszczają troszkę samopoczucie i psychikę natomiast kolorowe we wzorki, postacie naćkane tu i tam służą bardziej do zabawy, do podniesienia nastroju i humoru. Dobieranie kolorów i obrań to wielka sztuka i jak już wspomniałam liczy się złoty środke jak ze wszystkim w życiu i nie warto jak wiadomo popadać w skrajność ani w jedną ani w drugą stronę.