Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paniki ataki

Mam duży problem z dzieckiem. Gdzie szukać pomocy? Może ktoś mial podobnie?

Polecane posty

Gość zdankade
W razie czego idź do neurologa. Pewnie nic mu nie jest, w tym wieku dzieci czasem tak mają, możesz dać mu czopeczka Vibrucol przed snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Objawy opętania Opętanie to stan człowieka, którego ciałem zawładnął szatan. To skrajny stan oddziaływania diabelskiego na człowieka. Jak je rozpoznać? W przypadku opętania diabeł rozporządza ciałem osoby jak własnym. Może przebywać w ciele utajony i ujawniać się tylko w specyficznych sytuacjach: kiedy chce i kiedy musi (np. podczas egzorcyzmu). W czasie takiego ujawnienia osoba opętana nie ma władzy nad swoim ciałem, zły duch może wypowiadać swoje słowa jej ustami, a także dokonywać złych czynów. Rozpoznanie opętania opiera się na diagnozie co do możliwych przyczyn i objawów działania złego ducha. Szczególnymi objawami mogą być np.: awersja wobec Boga, bluźnienie i przeklinanie, niechęć do rzeczy poświęconych (krzyż, medalik), wrogość do kapłanów i osób modlących się, mówienie i rozumienie nieznanych języków, mówienie nieswoim głosem, występowanie tajemniczych zjawisk w otoczeniu, lewitacje. We wstępnym rozpoznaniu każdy chrześcijanin może prześledzić życie danej osoby, jej stosunek do Boga i rzeczy poświęconych. Jeśli osoba, która podejrzewamy o opętanie, reaguje na krzyż, posiłek pobłogosławiony wodą święconą agresją albo sztywnieniem ciała, także pojawianiem się na ciele satanistycznych symboli, nalezy skontaktować się z księdzem egzorcystą. Ostatecznego rozeznania dokonuje właśnie on, także tylko ksiądz egzorcysta może podjąć egzorcyzm nad osoba opętaną. W procesie uwalniania osoby świeckie mają do odegrania olbrzymią rolę – poprzez towarzyszenie i wspieranie osoby uwalnianej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenia dziecięca. Typowe objawy. To nie jest normalne, normalne są lęki nocne na pewnym etapie rozwoju a autorka opisała ataki schizofrenii. Do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wygląda mi to na "zmorę nocną". Nie pamiętam jak to sie naukowo nazywało ale chodzi o takie zjawisko że trakcie snu potrafi świadomość wybudzić się podczas gdy ciało jest nadal w stanie snu. Najgorsze jest to że temu stanowi często towarzyszy bardzo silny, paniczny lęk oraz halucynacje. Są one bardzo realistyczne i nawet dorosły może się mocno przerazić. Wiem bo ja miałam takie coś takiego. Pierwszy raz jak miałam jakieś 12 lat. Spałam i nagle się przebudziłam (w rzeczywistości przebudziła sie tylko moja świadomość a ciało nadal spało) byłam pewna na tysiąc procent że słysze głośny huk przelatującego samolotu. W rzeczywistośc***anowała w domu cisza. Cięzko mi było sie wyrwac z tego stanu ale kiedy sie już udało to byłam mocno przestraszona, zeszłam na dół do taty opowiedzieć o tym czymś dziwnym ale wytłumaczył to tylko że po prostu coś mi sie złego przyśniło, jednak ja wiedziałam że to coś innego było. Nie taki sobie zwykły zły sen. Potem był jakiś czas spokoju a potem znowu mi sie to zdarzyło po jakimś czasie, no co pare lat mi sie przydarzały jakieś akcje, do złudzeń akustycznych dochodziły złudzenia wzrokowe, miałam wrażenie oczywiście śpiąc że ktoś z rodziny wchodzi do pokoju i coś do mnie mówi, w rzeczywistości nikt nie wchodził, największy hardcore miałam będąc dziewczyną około 20-letnią, wtedy znów mi sie świadomośc obudziła podczas gdy ciało spało, nie mogłam sie wyrwać z tego stanu, w którymś momencie coś zaczeło mną szarpać i nagle otworzyłam oczy i zobaczyłam tuż nad swoją twarza skierowaną na mnie twarz białego półprzezroczystego ducha! Strasznie sie przeraziłam wtedy. Strasznie! Kiedyś w ogóle miałam iluzje że demon sie czai by mnie zgwałcić i cięzkim wysiłkiem odmawiając modlitwe udało mi sie wybudzić z tego sennego paraliżu! Potem było z 10 lat ciszy aż po wyjściu za mąż miałam znowu jedną czy dwie dziwne akcje. Za kazdym razem ciało śpi i jest świadomość obudzona i ataki lękowe połączone z różnymi takimi właśnie halucynacjami, wtedy najczęściej jedyne co mi sie pomagało obudzić sie to modlitwa i użycie całej siły woli żeby poruszyć ciałem, jednak nawet po tym rzeczywistym wybudzeniu długo nie mogłam dojśc do siebie. Czasami bałam się ponownie zasnąć, z obawy że to wróci, bo zdarzało sie że po ponownym zaśnięciu sytuacja powtarzała się. Pomagało mi spanie przy zaświeconym świetle! A zaznaczam jestem osobą dorosłą a gdzie tu mówić o małym dziecku! To wszystko to jest zjawisko związane z jakimś zaburzeniem fazy tego snu głębokiego. Nie potrafiłam tego nigdy ani przewidzieć ani temu zapobiec. Ostatnimi laty jest spokój. Nawet zapomniałam już że miałam takie akcje i mam nadzieje że tak już zostanie, bo to jest mega c***jowe, ani sie człowiek nie wyśpi, ani wypocznie tylko morduje sie z jakimś cholerstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×