Jakie najmniejsze wynagrodzenie zaproponowali Wam na rozmowie?

Mnie 1200 zł, sekretarka w małej firmie, praca po 9 - 9,5 h dziennie. W Warszawie, 3 lata temu.

600 zł na umowę o dzieło w tym roku, praca na pół roku z możliwością przejścia na umowę o pracę za 1111,86 zł, specjalista ds. adm. (dużo zadań z różnych obszarów);)

12zl/h jako programista... :/

mi nie powiedzieli podczas rozmowy... powiedzieli że to dopiero bedzie ustalane... potrzebowałam pracy ale nie sądziłam że bede zarabiać 1000 zł na reke.. i tak jest od 1,5 roku:(.... w grudniu kończy sie moja umowa i już zaczynam szukać czegoś innego...

12 zl na godzine to jest wlasciwa stawka, co ty jestes programista to wyzej srasz niz dupe masz? programista to taki zawod jak kazdy

700 złoty netto w 2007 roku praca na produkcji

3.50 za godzinę jako baranka. tak dorabialam na studiach 3 miesiace. miałam dosyć starych dziadów myślących że muszę znosić ich zaczepki.

kilka lat temu, jeszcze przed czasem kryzysu pracowałam w jednej firmie na pół etatu za 2tysiące na rękę (pierwsza praca jeszcze w czasie studiów) i zadzwonili z pewnej firmy, gdzie jakiś czas wcześniej aplikowałam i zaprosili na rozmowę. Mówiłam, że mam już pracę, ale nalegali, że lepsze warunki zaproponują itd. Mieli biuro na Warszawskim Wilanowie, piękne biuro, w pięknej kamienicy. Bardzo nowoczesne, pracowali głównie dla deweloperów od największych osiedli, ogrom kasy tam było widać i jak doszliśmy w czasie rozmowy do warunków finansowych, to koleś wielkie oczy ile ja zarabiam teraz, bo oni to na cały etat płacą 2,5 tysiąca a rękę już zasłużonym pracownikom :D więc mi to by mogli zaproponować 1800zł :D haha, na pół etatu zarabiałam 2tysiące, a na cały etat proponowali mi w firmie z o wiele lepszą kondycją finansową, większymi wpływami mniej na cały etat :D. Od czterech lat mam już własną firmę, wiele bym dała za takie 'problemy' jak wtedy miałam :P.

"12 zl na godzine to jest wlasciwa stawka, co ty jestes programista to wyzej srasz niz d**e masz? programista to taki zawod jak kazdy" a właśnie dobrze, że chce jak najwięcej. Teraz jest boom na programistów, za kilka lat może się skończyć, lub wygryza go młodsi i co? niech zarabia teraz ile się da i odkłada na dalsze lata. W końcu nastąpi przesycenie rynku, bo w każdym roczniku pojawia się nowy tłum programistów. Niech korzysta w obecnych czasów, bo jak teraz zgodzi się na głodową pensje, to g..wno będzie mieć. Co to honor pracować za grosze? Dla Ciebie to ok, bo sam pewnie niewiele zarabiasz, lub nic. Jednak to żaden honor, ani powód do dumy, że ktoś, kto może zarabiać dużo godzi się na marną pensję. Jest idiotą i nie ma się co zachwycać.

mi powiedział że najlepiej chciałby abym pracowała u niego za darmo :o

ja bym mu odpowiedziała, że za darmo to boli głowa

"12 zl na godzine to jest wlasciwa stawka, co ty jestes programista to wyzej srasz niz d**e masz? programista to taki zawod jak kazdy" To idź i programuj. Zapraszam. Dobry programista ma co najmniej 30 - 40 złotych brutto na umowie o pracę, a znam wyciągających nawet 50 - 70. Plus premie po 10 - 20 k zł. Tyle że praca ta wymaga ciągłej nauki nowych zagadnień, bardzo dobrej organizacji pracy, zorientowania nie tylko w zagadnieniach inżynierii oprogramowania, ale też biznesu, e-commerce itp. Zwykle też potrzebny jest co najmniej 1 język obcy do komunikacji z zespołem, który może być międzynarodowy. To nie jest przerzucanie nikomu niepotrzebnych papierków, czy jakieś inne bzdury. Najmniej - chyba coś koło 16 zł brutto za jakaś prostą pracę około - informatyczną.