Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ten tam

true story

Polecane posty

Gość ten tam

Moja znajoma została wyrzucona z pracy w banku za to, że na jakiejś imprezie tańczyła na stole. Dla mnie to nie do pojęcia. Jak można rozliczać pracowniczkę za to, co robi po godzinach pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tam
a jak zeszła ze stołu to obciągała wszystkim facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestyty jest
chory system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
...sa dfowody,ze to na pewno ona byla?Poza tym ona jest pracownica powaznej instytucji i powinna bardziej uwazac co robi na imprezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwxxxswca
naruszyła nieposzlakowną opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerniłem nick. Ona tam miała nawet jakieś kierownicze stanowisko. Komuś widocznie przeszkadzała. Ale skąd mogła wiedzieć, że coś co robi w wolnym czasie, odbije się na jej pracy. Wielu facetów chodzi po burdelach, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, żeby wyrzucać za to z pracy. Oczywiście nie porównuję tych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
Oczywiscie,ze nie robi tego w pracy ale.....ludziom zle sie kojarzy taniec na stole."Góra" jak ja wywalala to nie wie co ona robila na tym stole oprocz tanca.Dam sobie reke uciac,ze wyobrazila sobie nie wiadomo co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
Kolezanka moze isc do Sadu Pracy..... Wg.mnie powinna dostac nagane i tyle.....zwolenienie z pracy to nie powinno miec miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka wodna: dzięki, że to rozumiesz. Swoją drogą, jak kogoś się nie chce w pracy, to zawsze znajdzie się powód. Ona była w jakiejś nieciekawej relacji z szefową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naganę? Za to co robi w wolnym czasie. Dobre. Może jeszcze uwagę do dzienniczka. Sory, ale takie komentarze mnie rozwalają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika andżelika
no tak, podłość lucka nie ma granic 😠 Szefowa pewnie sama nie nadawała się do tańca na stole i z zawiści wywaliła podwładną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia2222
To znowu ten zjebany 25-latek, człowieku ty masz coś z głową nie halo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika andżelika
poza tym jak wskazuje praktyka: podpierdalający będą podpierdoleni... kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
No tak...nagane!Kolezanka bylas na kierowniczym stanowisko w banklu a to oznacza,ze powinna zachowywac sie w pewnych sytuacjach NORMALNIE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka: a wg Ciebie jej zachowanie było nienormalne? Przecież ona nie jest jakąś zakonnicą. I na szczęście tak się nie zachowuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika andżelika
w bankach to nigdy nie wiadomo co przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
No dobrze ale wiesz...kierownicze stanowisko i to w banku zobowiazuje jednak do czegos,nawet po pracy jak ma wolny czas ..... Zreszta,pisalas,ze ona miala cos nie tak z szefowa i szefowa miala powod aby ja wywalic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chore to jakieś
ale niestety u nas wszystko jest możliwe... sama mam cyrki w pracy, więc wierzę, że tak było... powinna natychmiast zareagować, przecież nie można kogoś zwolnić za takie coś. Ciekawe tylko co jej w wypowiedzeniu napisali, jak uargumentowali, bo przecież nie tańcem na stole po pracy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka: po prostu szefowa jej nie lubiła. Zwykła babska zawiść. Że młodsza, ładniejsza i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chore to jakieś: nie wiem, jakie było oficjalne uzasadnienie, nie pracuję z nią... Zawsze można coś wymyślić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika andżelika
swego czasu chodzil w sieci filmik z imprezy w Vitibanku, gdzie panna się p...z facetem przy stole. To jest środowisko zdemoralizowane a na zewnątrz są pozory. Koleżanka zrobiła głupio, może za łatwo jej poszło znalezienie i utrzymanie takiej pracy i nie była ostrozna. ..ale nie każdy szef by tak zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
Dokladnie,zawisc a kobiety potrafia byc bardzo zawistne......kolezanka Twoja popelnila blad,ja tak mysle bo wg.mie nie powinna tak sie zachowac bo byla na powaznym stanoweisku w banku i szefowa miala powod.....byle co ale jednak...moze pojdzie ona do Sadu Pracy?Jakie kolwiek Sadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika andżelika
a co tańczyła koleżanka? Może jak będziemy wiedzieć, to pomoże nam to jakoś pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzika andżelika: weź nie porównuj tańca ( nawet pewnie dość ostrego) do pieprzenia się na imprezie przy stole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka Wodnaaaaa
" dzika andżelika: weź nie porównuj tańca ( nawet pewnie dość ostrego) do pieprzenia się na imprezie przy stole.." ale to sie tak wlasnie kojarzy!!! Nawet jak by Twoja koelznaka tlyko przez sekunde byla na tytm stole to i tak ludziom to sie zle kojarzy....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu :/ to, że jest na poważnym stanowisku nie oznacza, że w czasie wolnym zawsze ma być poważna i nie ma prawa do swobodnej zabawy... Pracodawca nie ma prawa kontrolować naszego życia prywatnego, nie zatrudnił przecież niewolników tylko pracowników!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×