Do kobiet ktore juz rodzily..

Jakie to jest uczucie kiedy zaczyna sie porod...chodzi mi o skurcze...czy sa one takie jak kurcze np w nogach..czy bol taki jak przy okresie..czy odczuwa sie bol w krzyzu i troche nacisk na odbyt... Boje sie ze nie rozpoznam skurczy..

na poczatek to tak jak okres tylko bol nie ejst ciagly pojawia się za chwile znika potem znów się pojawia. Mnie do tego twardnial brzuch i się napinał baaardzo mocno. Potem wszystko puszczalo i za jakiś czas znów. Ale rożnie to jest. Pewnie kazdy to inaczej odczuwa.

nie miałam bóli krzyżowych. Nacisk na odbyt to raczej przy parciu jest. Co do skurczy to najpierw były bezbolesne twardnienia brzucha a potem czułam jakby mi ktoś obręcz na brzuchu zaciskał coraz mocniej i mocniej.

ja ostatnie noce mialam bole jak na okres ale byl to bol ciagly i nie zbyt mocny..

NIE BÓJ SIĘ. NAPEWNO NIE BĘDZIE TAK,ŻE URODZISZ I NIE POZNASZ,ŻE TO PORÓD BYŁ. SKURCZE SA TAK BOLESNE,ZE OBUDZIŁYBY TRUPA. TRAGICZNIE BOLESNE. JAKBY PIŁKA LEKARSKA CHCIAŁA CI SIĘ PRZECISNĄC PRZEZ TZIPE.

moze to skurcze przepowiadające, może ból bo wszystko tam jest ponaciągane, moze dziecko się jakoś źle ulozylo i na coś naciska, a moze faktycznie się robie rozwarcie powolutku. Kiedy amsz jakąś wizytę u lekarza? Ktg? W ktorym tg jesteś?

Najgorzej, jak dziecko wyciągnie rączki z waginy, chwyci za ścianki i zacznie rozrywać. To jest obcy, z nim nie ma żartów.

mój poród zaczął się od stopniowego uchodzenia wód płodowych od tak po obiedzie poczułam,że "popuściłam" myślałam,że zwieracze mi nie trzymają ;) ale po takich kilku razach pojachałam do szpitala, po badaniu (podczas którego wody puściły na całego, na buty i odzież lekarza ;) nie było wątpliwości ktg wykazywało skurcze ale była dla mnie totalnie bezbolesne, dopiero pierwszy poczułam po ok 5 godz jak mrowienie koleżance z pokoju wody odeszły nagle i zaczęła szaleć jedno Ci powiem,przy 7 cm na pewno nie przeoczysz, wtedy zaczyna się jazda ;) ale spoko, ja poród wspominam bardzo dobrze

mam te jakies bole..tak jakby bardziej ze brzuch mam strasznie naciagniety..jak siedze to poli mnie dol brzucha przy nacisku..nosze wkladke i oprocz brazowawej wydzieliny nic nie ma wiec nie wiem czy mi sie wody sacza..denerwuje mnie taka bezradnosc

u mnie było super! byłam już na oddziale (tydzień po terminie miałam mieć wywołanie) w nocy bolały mnie plecy/krzyż a nad ranem nie mogłam już zasnąć. ból był całkiem znośny czytałam, chodziłam etc. ok 9. po wizycie miałam badanie a tam okazało się że mam rozwarcie na 4cm. lekarka przebiła pęcherz wody poszły potem trochę skurczy a po 3h!!! usłyszałam pierwszy płacz synka :) poród boli nie ma co się oszukiwać ale u mnie faktycznych bolesnych skurczy było z hmm 2h. da się wytrzymać. powodzenia