Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

drzoana

Lekcja stylu- czyli jak się nie ubierać drogie Panie

Polecane posty

No w końcu odpisali i to mi się podoba. Słiuchajcie oferują mi grubą kasiutę, mam występować przed kamerami, chodzić po mieście jak trani i suzan i krytykować ludzi. Brać tą robotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja cie ciulu nie znam zesz mnie wystawila jusz nigdy z tobom nie zaczekam jak se inne kolezanki wybjerasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu nie zesraj sie, nikt sie nie chce z tobą bawić, nie nadajesz sie do nieczego ić się zabij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Może i stara ale bogata i nie muszę zapiepszać za marne grosze w butiku.Podziękuj swojej [młodej mamusi i tatusiowi ]za zaradność życiową i że cię tak wykształcili ,że pracujesz jako ekspedientka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy pracuje na siebie. A dziękować to mogę im za inne rzeczy, a Ty swoim za co podziękujesz jak nawet w mózg Cię nie uzbroili? I widać, że zero miłości, zero uczuć, kasą Cię karmili i ci wyżarło wszystkie szare komórki. Stara a głupia, z dzieciuchami się zadaje. Pewnie nawet męża nie masz, wynajmujesz młodych chłopaków na seks za pieniądze, bo za darmo to Cię nawet nikt nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra drzoana chcialam cie przeprosic wiesz przeciez ze jestem taka glupia i szatan mie opental avee buuuu szatan i nie kontroluje swoich poczynan. wybaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Dość że masz wyczucie stylu!!! to jeszcze czytasz w ludzkich umysłach .,brawo dziunia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam owszem, a ty zapewne nie masz nic poza kasą. To jest prawdziwa bieda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Dziunia myślisz że jak bym miała 50 lat to bym pytała się ciebie o radę? ha ha .Idz jednak do telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anticelle
KURDUPLI, nie: kurduplów MACIOR, nie: maciur wRZynają, nie wżynają TĘ a nie: tą robotę? Skończ może wreszcie to wieczorowe gimnazjum.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
dziunia coś ci topik upada, czy nikt już nie wierzy w twoje wyczucie stylu i smaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie macie wrażenia
Ale się uśmiałam. Waga pierwsza i ostatnia cyfra, a ja mam 159 cm, a więc powinnam ważyć 91 kg, a nie 47 kg- hmmm muszę przytyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na to wychodzi, że musisz, to nie jest wyssane z palca. To potwioerdzone naukowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
No i padł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferfre
wracając do tematu. Teraz są takie czasy że można założyć w sumie wszystko. Jak ktoś jest odważy i lubi bawić się moda to nawet jak założy spodnie w kratę i bluzkę w paski ale dobrze to zaprezentuje to wygląda super. Natomiast jeśli chodzi o ludzi którzy nie maja takiego drygu albo nie są na tyle odważne i przebojowe to jest kilka podstawowych zasad. Przede wszystkim trzeba poznać swoja sylwetkę. Czyli jeśli jestem typem sylwetki jabłko to nie wciskam się w przylegające do ciała golfy które jeszcze bardziej eksponują brzuch. Natomiast jeśli jestem większa gruszka to nie zakładam obszernych bluz które powiększają i ukrywają nasza super talie. To jest najważniejsze. Jak zakładamy czarne spodnie to nie zakładajmy juz czarnej bluzki i czarnych butów do tego czarnej torebki bo będziemy wyglądać jak śmierć. Do czarnych spodni pobawmy się góra czyli kolorowa, wzorzysta koszula, jakiś stonowany żakiecik i klasyczne buty. Dodatki wykończą całość. Są niedorogie i można ich mieć masę. Przy takiej bazie wystarczy dokupić ze 2/3 bluzeczki, koszule i juz mam kilka zestawów. Codziennie inna apaszka i juz nikt się nie zorientuje że wyglądamy tak samo. Sama nie lubie mieć mase ciuchów bo potem stoje przed szafą i nie wiem co założyć a tak jak mam klika łaszków na krzyż to nie dość że w szafie jest jaśniej to każdy ciuch zostaje wykorzystany a nie leży latami upchany pod sterta ciuchów. Jak kupuje coś nowego to staram się coś starego wywalić żeby była równowaga. Nie potrzebne nam jest tysiące ciuchów. Najwazniejsze miec ciuch na każdą okazję. Żeby się godzinę przed wyjściem nie okazało kurde nie mam w czym iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×