Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama dwójki....

Mam taki przedszkolny problem....

Polecane posty

Gość Mama dwójki....

Wychowawczynie w przedszkolu stwierdziły, że moja 4-latka która drugi rok chodzi do przedszkola jest mądra, inteligentna, super się rozwija, więc tym samym wyprzedza w rozwoju inne dzieci i według nich powinna chodzić do 5-latków i o rok szybciej pójść do szkoły. Cieszę się z faktu posiadania takiej mądrali, ale z drugiej strony to jeszcze dziecko i chciałabym aby miała jak najdłużej dzieciństwo... Nie wiem co o tym myśleć...Czy ktoś był w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie siedze i mysle
Czy ja dobrze rozumiem? Teraz już 6 latki biorą do szkoły tak? Więc Twoja córka poszłaby do szkoły mając de facto 5 lat? No to chyba odpowiedź jest oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia123
ja jestem nauczycielem i uważam, że to zbyt wcześnie aby podejmować takie decyzje. Super, że jest inteligentna i szybko się uczy, ale po co skracać jej dzieciństwo? Uważam, że nie powinnaś się zgadzać i zaproponuj Panią aby po prostu troszkę więcej od niej wymagały, np. przy robieniu prac plastycznych nie dawały gotowych elementów, które wystarczy jedynie przykleić, przygotowywały dłuższe wierszyki do nauki na dzień babci, czy inne imprezy. Decyzję podejmują wyłącznie rodzice, ale zadaniem nauczyciela jest dostosować wymagania edukacyjne do potrzeb dziecka zarówno tego z trudnościami w nauce jak i tego szczególnie uzdolnionego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wercia masz 100% racji, moja mama też takiego wybitnego chłopca ma w grupie bo jest przedszkolanką. Młody jest tak mądry, że ja widząc go i słysząc byłam zaszokowana ile więcej potrafi niż reszta grupy :) i właśnie mama mu daje trudniejsze zadania. Taki jest mądraliński, że nawet podchodzi do niej i pyta czy może coś trudniejszego dostać bo to było za proste :D ale nie podsuwała nigdy jego mamie pomysłu, żeby go wysłać szybciej do szkoły. Nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki....
Razem z mężem przemyśleliśmy to, bo przecież córka ma w grupie swoje koleżanki, kolegów, przyjaciółkę i szkoda by było pozbawiać ją tych przyjaźni. To jest faktycznie dobry pomysł, aby nauczycielki do niej więcej wymagały. Tylko, że w tej grupie dzieci jeszcze leżakują, a ona nie potrzebuje snu w ciągu dnia, co zrobić w tej sytuacji? Bo 5-latki już nie leżakują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spać nie musi...będzie musiała poleżeć no bo chyba wyjątków panie nie robią w przedszkolu żeby jedno dziecko nie leżakowało? przynajmniej nie w tym w którym pracuje moja mamuśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia123
no jasne, że paniom!! Bania mi się należy:) i brak promocji do następnej klasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
Ja natomiast jestem matką dziewczynki która wyprzedza o dwa lata wszystkich wzrostem Jeszcze nie chodzi do przedszkola za wcześnie ale bawi się z dziećmi swojego wzrostu czyli 2/3lata starszymi i wykonuje te same trudne zadania co one np. wspina się po kilku metrowej siatce do góry a potem boi sie sama zejść ze szczytu i muszę ją ściągać Jest niesamowicie rezolutna i mądra ,nie wiem jak to będzie jak pójdzie do przedszkola Będzie sie czuła jakbym ją do dzidziuśów oddała zapewne Ona swoich rówieśników traktuje jak niemowlaki Mówi na nich dzidziusie i nawet nie chce z nimi bawić. Pewnie będe miała problem za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia123
poczekaj trochę i inne dzieci też nie będą chciały leżakować. Przecież spać nie musi. Wytłumacz żeby się tylko położyła i odpoczęła po obiedzie. To, że nie chce leżakować nie powinno przesądzić o waszej decyzji na przeniesienie jej do starszej grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
Szkoda że nie ma przedszkoli dla wysokich dzieci(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
Moja tez nie sypia w dzień odkąd skończyła 18miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w wieku 5 lat
umialam juz czytac i pisac. Poszlam normalnie do zerowki w wieku 6 lat i do 1 klasy w wieku 7 lat i niestety i w 1 i 2 klasie sie nudzialam a dzieci mnie nienawidzily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
Czasem jeszcze się wygłupię i powiem coś w stylu Jak się śpi to się rośnie ale potem czuję się zażenowana ...////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
Dziecko badane było przez najwybitniejszego ortopede w kraju i wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
a ja w wieku 5 lat leżałyśmy razem w szpitalu? Ja miałam 4lata i którejśnocy przywieźli nam kilkuletnią(chyba 9latkę) samobójczynię-truła sie lekami bo chłopak ją rzucił? Znamy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvasd
Jeśłi tak to pamiętam że leżałaś koło okna i wszystkim książki czytałaś! Niezła byłaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki....
Tak właśnie zrobię, czyli zostawię ją w tej samej grupie co jest, córka oczywiście chce już do starszaków, bo to chyba jakieś wyróżnienie by było dla niej :) Nauczycielki chętnie ją zgłaszają do konkursów, przedstawień, wyszukali u niej kilka talentów, więc może to i fajnie, że wyróżnia się z tłumu. Po prostu rośnie nam mała prymuska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w wieku 5 lat
a ja w wieku 5 lat leżałyśmy razem w szpitalu? Ja miałam 4lata i którejśnocy przywieźli nam kilkuletnią(chyba 9latkę) samobójczynię-truła sie lekami bo chłopak ją rzucił? Znamy się nie no co ty :-) nie bylam w szpitalu i nie probowalam sie zabic :-) ale pamietam ze jako 5 latka czytalam wszystkim dzieciom z podworka :-O sama nie bylam w przedszkolu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×