Przetrzymywanie dzieci w przedszkolu w brew woli rodziców!!!! Szok!

u mnie w przedszkolu na umowie sie pisze od ktorej do ktorej dziecko bedzie i za te godziny place a odebrac sobie moge wczesniej jak chce tylko mi tego nie odlicza ,zostawic moge na dłużej wtedy doliczaja.Na drzwiach wejsciowych pisze ze napozniej przyprowadzic do 8:30 bo jest sniadanie a odebrac najwczesniej o 14:30 zeby zjadło obiad ale mozna wczesniej bez problemu. Moze im chodzi o kase hehe traca na tym ze wczesniej odbierasz:)co nie zmienia faktu ze powinni dziecko wypuscic..

dowody sprawdzać ok na początku zanim poznasz rodziców / opiekunów ale skoro wymagasz żeby drzwi były otwarte non stop ale nie zawsze ktoś pilnuje szatni

no sprawdzi dowód takiemu pedofilowi :) i co ? tam j est to napisane ? czy tak trudno zrozumieć ,ze często to co wydaje się nam ograniczeniem jest jednocześnie naszym zabezpieczeniem ?

ale jaki bałagan? drzwi na domofon i wiadomo kto wchodzi... bałagan jest jak kilkanaście matek wejdzie na raz po 15, bo otworzyli...

przedszkolanka z Niemiecno to skoro twoim zdaniem tak jest w umowach ( u mnie nie ma nic ze od 15 do 17 ) to czemu po telefonie do inspektoratu placówki kartka jest sciagnięta a drzwi otworzone przed 15??? Jesli było by to w umowie to kartka by wisiała a skoro jej nie ma to chyba logiczne że nie miała prawa tak zrobic prawda? Czy nadal bedziesz sie kłócic??? Skoro inspektor placówki który sie opiekuje ta placówka mówi że nie można tak robic to do cholery jasnej chyba nie mozna tak??? Chyba inspektor wie lepiej niż ty?

a ska ty wiesz o tym inspektorze ? i naprawdę wierzysz , ze o j ednym telefonie zmieniło by sie cos co było praktykowane w tym przedszkolu podejrzewam od dłuzszego czasu ?

Kiwi ja sie z toba nie kloce. opisalam jak to jest w DE. i powiem Tobie szczerze, ze ja sobie nie daje nikomu na glowe wchodzic i gdybys Ty mi notorycznie z wlasnego widzimisia przeszkadzala w pracy to bym ie przywolala do porzadku.

allium po to jest chyba dzwonek prawda??? A propo jeszcze tego twojego pedofila to wybacz ale jak otwieraja o 15 to jak wpada ze 30 osób to sorki ale chyba szybciej taki pedofil wejdzie niz jak by wchodziło po kilka osób:-/

inspektor placówki ?:) odpowiedzialny jest dyrektor- dyrektorka - jakieś ciało kierownicze a nie żadnen i nspektro , k tor przedszkola na oczy nie iwdizał i nie wie co sie tam dzieje .

autorko chrzanisz jak nacpana,co ty myslisz ze zalozysz rano temat a po poludniu-juz z braku argumentw napiszesz nam ze wygralas ,bo jest po twojemu -to my w to uwierzymy...???no prosze Cie....

Z tego co sie orientuje i wiele osob tutaj pisze, to wiekszosc przedszkoli nie robi problemu z "wydaniem" dziecka kiedy rodzic po nie przychodzi,doprawdy, nigdy nie spotkalam sie z jakims oporem,ani zadna osoba rowniez nie kiedy wczesniej czy pozniej pojechala po dziecko Ja np moją ostatnio zaprowazilam o 10 i odebralam o 17 a jeszcze wczesniej dalam o 8 i mąż odebral malą o 13,.Poporstu kiedy rodzicowi wygodniej to wtedy odbiera. W wiekszosci normalyych porządnych przedszkoli tak jest. Przedskzolanki wolą mniej mieć dzieic grupie i chetnie dają do odbioru ,wiele znajomych tak robi Ale jak pisze myszka83 widocznie taki jest regulamin autorko twojego przedszkola , inne tego nie mialy w regulaminie stąd tego problemu nie było

przedszkolanka z Niemiec nie no nie wytrzymam, u Was jest inaczej u nas tez, od górnie jest tak że zawsze mozesz odebrac dziecko a to przedszkole sobie samo wymysliło że mozna od 15 do 17.

a to we wrzesniu jak przedszkolanki nikogo nie znaja too wszystkim sprawdzaja dowody...?heheeh,to nastepnego dnia juz nie sprawdzaja bo juz wszystkich znaja,,,>???? jassssu,jakka blazenada. Autorka to ma chyba zolte papiery:O:O:O

wy nie uwierzycie, bo to taka natura - przystosowac sie za wszelka cene, zamiast probowac cos zmienic na lepsze

o czym Wy w ogóle mówicie :-/ tutaj nie ma 5 posiłkow co jest troche dziwne sa 3 :-/ po 8 śniadanie miedzy 11/12 obiad po 14 podwieczorek :-/

a czy ty autorko z łodzi? jeśli ytak to które przedszkole ?

myszka83 kobito czytaj ze zrozumieniem !!! Nie wymagam aby były otwarte non stop bo to apsurdalne, tylko aby ktos zawsze otworzył i wydał dziecko.

Kiwiw ale jestes tepa:-O ja pisze tylko dla porownania a ty mi tu trujesz dziewucho masz 25 lat a zaxchowujesz sie jak kretynka bez kultury :-O co ty im na zlosc robisz ze pojdziesz po dziecko 10 minut wczesniej kretynko ty? uwoerz mi, ze ja sie z takimi jak ty bym nie cackala. nie pasuje to zabieraj dzieciaka do domu i innego przedszkola. zegnam bo to poziom mniej niz zero, ze nie mozesz komunikowac w kulturalny sposob i porozmawiac z przedszkolem napoziomie tylko wywolujesz afere i robisz im na zlosc. tepy czlowieku zal co z twojego dziecka wyrosnie :-O

zadzwoncie sobie do kuratorium i zobaczycie gdzie was odesla... do inspektora placówki który przyjmuje skargi i td i czuwa nad przedszkolem i mówie po raz kolejny tego w regulaminie nie ma !!!

Nie wymagam aby były otwarte non stop bo to apsurdalne, tylko aby ktos zawsze otworzył i wydał dziecko jasne bo Miss Piggy zachcialo sie podenerwowac przedszkolanki poniewaz nie moze 10 minut przeczekac. zal.pl

przyjumue skargi i reaguje na nie w ciągu 24 godz ?:) to cud jakiś :D

przedszkolanka z Niemiec wybacz kochaniutka ale Ty to mi naskoczyc mozesz, Ty tam pracujesz i na tym twoja rola sie kończy a ja Ci moge powiedziec co mi się podoba a to Ty musisz uwarzac bo jestes opiekunka i do rodzica hulac nie mozesz :P przykro mi ale jestes tylko tam robolem a nie pania rządzącą :D:D

Nie wymagam aby były otwarte non stop bo to apsurdalne, tylko aby ktos zawsze otworzył i wydał dziecko nie wymagasz aby drzwi byly non stop otwarte ale wymagasz aby non stop jakas Pani przerywala zabawe z dziecmi i leciala to drzwi bo Ty masz taki kaprys i nie mozesz 10-15 minut poczekac az otworza drzwi?????????????? CO ZA DNO:-O

allium zadzwon do swojego inspektora i porozmawiaj a nie tu pierdolisz

przykro mi nie jestem zadnym robolem. mieszkam od 25 lat Niemczech idiotko, jestem po studiach i mam wyzsza pozycje niz myslisz. a Ty zamiast utrudniac ludziom zycie bys sie za siebie wziela. masz 25 lat , jestes gruba, niekulturalna i przypuszczam ze nie wyksztalcona. najpierw dojdz do czegos w zyciu a pozniej ustawiaj innych. i jeszcze cos: tutaj rodzice sie tak nie zachowuja jak Ty. Dzeki Bogu ale i tak by nikt sobie na takie cos nie pozwolil. ja nie jestem zatrudniona u rodzica tylko u Panstwa.

a te panie które mają otworzyć to tzw pomoce nauczycielek i ona podają dzieciom jeść pić itp wiec jak ona lata z talerzami ma lecieć otworzyć drzwi owszem są wyjątki ale....

Ty tam pracujesz i na tym twoja rola sie kończy a ja Ci moge powiedziec co mi się podoba a to Ty musisz uwarzac bo jestes opiekunka i do rodzica hulac nie mozesz i kto wie czy nie w tym jest pies pogrzebany :) mamusia - Pani uważa ,ze może nagadać przedszkolance , bo przedszkolanka tam pracuje a Pani ....rządzi :) I wcale n ie chodzi o 15 min czy mizerny obiadek, stare zabawki czy brak rytmiki - Pani Mamusia czuje w sobie moc , żeby przygadać " tylko " opiekunce . A jak , się płaci sie wymaga - powód ? nieważny :) Nie bez powodu przekleństwo " bodajbyś cudze dzieci uczył " znowu nabiera swojego nowego znaczenie - bodajbyś z rodzicami miał do czynienia " :D

kończe z Wami temat:) kazdy ma prawo do swojego zdania takie prawo:)

jakas pani przerywalą zabawę? Co to jedna opiekunka w przedszkolu ma drzwi otwierac z grupą sie bawic i moze jeszcze obiad im gotować? Przeciez ich tam jest na tyle zeby ktoś sie drzwiami zajmowal. Kurcze przerobilam wiele przedszkoli i klubów malucha i nigdzie nie bylo tak ze nie mozna dziecka odebrac. W jednym byl domofon i osoba dyzurna odbieralą domofon i wolala dziecko dziecko schodzilo z sali do szatni- rodzice nie wchodzili do sali, w 2 wchodzilo sie do sali i mówilo ze sie bierze dziecko (trwalo to aż 1,5 minuty) w trzecim jest dyzurna na korytarzu wchodzi sie do przedszkola i mowi ktore sie chce ona wola z sali, w klubikach gdzie salka jest jedna normlanie sie wchodzilo i bralo dziecko... nigdy nie spotkalam sie z czyms takim jak opisuje autorka i nie uwazam zeby to bylo normlane no chyba ze od razu na wstepie ktos o tym informuje i podpisuje to w umowie to co innego. Wtedy bym szukala innego rpzedszkola na samym początku i już.

kiwi1988ldz wybacz kochaniutka ale Ty to mi naskoczyc mozesz, Ty tam pracujesz i na tym twoja rola sie kończy a ja Ci moge powiedziec co mi się podoba a to Ty musisz uwarzac bo jestes opiekunka i do rodzica hulac nie mozesz przykro mi ale jestes tylko tam robolem a nie pania rządzącą No widzisz,i to jest wlasnie to o czym pisalam wczesniej.....Za pare lat twoja coreczka zalozy nauczycielowi kosz na leb a ty polecisz do dyrektora ze to wina nauczyciela oczywiscie..... I co ty kibieto soba reprezentujesz...?