Siedze głodna bo facet nie zrobił mi jeszcze obiadu

Ehh, jem sucharki z masłem orzechowym i czekam na jedzenie. Chyba z nudów pójde oglądać anime... Czemu sama se czegoś nie zrobię? Bo nie umiem gotować! Zresztą przecież zrobiłam sucharki z masłem orzechowym dla nas obojga! Chyba jestem żałosna...

niech cie nakarmi nasieniem

Gotowanie to nie problem. Wystarczy znaleźć prosty przepis w internecie czy w książce kucharskiej albo na początek kupić sobie jakieś Winiary pomysł na czy coś takiego. Tam wszystko jest napisane tak prosto, że nie da się tego nie zrozumieć. ;)

Też mi pomysł :) Obawiam się, że tym się nie najem :D Ale dzięki za poprawę humoru. Przeziębiłam się, paskudnie się dziś czuje i to pewnie dlatego tak marudzę!

5 kalorii na diete wystarczy

NOOO ; WIDAC ZE MATKE MASZ DO NICZEGO wypuscila cie w w swiat na ruchanko,ale gotowac nie nauczyla, koorewska rasa z ciebie

i produkty na kanapki jak masz jakąś kasę nie wierze, że nie potrafisz niczego ugotować, nawet ryżu w torebce, nawet jajecznicy ?

moj komentarz byl do prawictwo pospolite1, Seraphine_90, dziekuje za odpowiedz :) w lodowce cos by sie znalazlo, ale ja dzis jestem tak slaba i rozlazla ze pozostaje mi jedynie lezec z laptopem w lozku i dopominac sie o jedzenie. Koniec koncow moj facet mnie nakarmi, bo jest bardzo opiekunczy, wiec tylko tak sobie marudze. Normalnie jestem straszna miągwą! :(

sdddsadsaaSF prosze cie o nie obrazanie mojej mamy! to nie fer! nie umiem gotowac, bo tego nie lubie! zawsze moje starania koncza sie fiaskiem! bardzo mnie to stresuje i doluje. Gotuje zgodnie z przepisem, wszystko odmierzam miarka, stoje ze stoperem a i tak obrzydlistwo z tego wychodzi. Wiecie jakie to upokarzajace? Tym bardziej jak moj facet przyjdzie, znajdzie cos w lodowce i robi z tego takie potrawy ze szok! On ma po prostu talent, jego zarciem wszyscy sie zachwycaja, znajomi, rodzina... Ciezko z tym konkurowac, wiec postanowilam nie gotowac wcale jak mam sie osmieszac! Taki mamy uklad: ja mowie co chce zjesc, a on mi gotuje... Tylko dzis przyssal sie do d3 a ja siedze glodna ;(

to niech cie twoja matka nauczy gotowac ,bo ruchac cie nie trzeba uczyc:-P to samo wychodzi ,tak tez ma gotowanie wychodzic, co wgotowaniu jest trudnego?? WOLNO GOTOWAC TO SIE UGOTUJE I NIE PRZYPALI; I SOLI I PIEPRZU DODAC DO SMAKU,.

prowo

dobry temat

moj facet gotuje lepiej niz moja mama, wiec jak juz to on powinien mnie uczyc gotowac... zreszta mowilam ci juz zebys odczepil sie od mojej mamy! setunia czemu uwazasz, ze to prowo? czy to takie dziwne, ze facet w domu gotuje zamiast baby? ja z glodu nie umre, mam w koncu swoje sucharki :D zreszta jak on zglodnieje to mnie nakarmi! musze tylko poczekac!

:D zupełnie nic nie umiesz zrobić sobie do żarcia?

az taka pizda jestes, ze nie potrafisz sobie zarcia zrobic???? zal...

umiem zrobic kanapki, platki z mlekiem, tosty i takie tam, ale nie bede sie tym opychac przed obiadem! bo przeciez w koncu kiedys ten obiad mi zrobi!

no i jeszcze jest taka sprawa, ze to że jestem ciapą i miągwą to jedno, ale jestem też koszmarnie leniwa.... w tym tkwi moja tajemnica i moj najwiekszy problem!

nie jestes leniwa , tylko nie wiesz jak sie do tego zabrać . Moze obawy ze przypalisz posiłek ?

Jejku, a co to za filozofia ugotować jakieś proste danie? Obrać ziemniaki i ugotować to nawet dzieci potrafią. Albo ugotować makaron, ryż. Do tego usmażyć pierś z kurczaka i danie gotowe...naprawdę nie widzę problemu...ale jeśli komuś się nie chce, to się nigdy nie nauczy

ja tez tak miałem ze długo nie robiłem jakiegos posiłku , a jak wykonałem go pierwszy raz to potem prawie codziennie go gotowałem

podziwiam twojego faceta-pantoflarza co usługuje leniwej księżniczce

a raczej żal mi go

musisz wiedziec ze najgorszy zawsze jest pierwszy raz .

nie, nie, to normalne lenistwo! po 10 latach z moim facetem nauczylam sie "dzialac po mesku"! po co ja mam isc i gotowac obiad, skoro jak przeczekam to obiad sie sam zrobi? po co mam sprzatac i robic pranie, jak (patrz wyzej)? gdybym byla facetem, a moj chlopak moja zona, to nikt by nie podejrzwal mojego topiku o prowokacje! bot o ze zona zapierdala a maz siedzi przed tv to jest normalne! a w odwrotnej sytuacji to juz prowo, prowo! jestem leniem i tyle. ide se obejrzec Seirei no Moribito

a chyba że tak:D skoro on cię wykorzystywał to ty się buntujesz i dobrze,powinno być obowiązków po równo

defcw nie jestem leniwa ksiezniczka! wole myslec o sobie jak o leniwej krolowej! :) chyba jestem nienormalna, ale ja po prostu lubie jak mi usluguja! moj facet czasem mowi, ze moglabym cos w domu zrobic, ale ogolnie to raczje jestesmy zgodnym zwiazkiem! on mi gotuje, a ja nie truje mu dupy jak siedzi przed kompem i gra w gry! ot taka zakrecona relacja! ide umyc naczynia, jak zobaczy ze zaczelam cos robic to szybciej zlezie z kompa, juz ja go znam!

Ok, problem rozwiazany :D Dostalam jedzenie pod nos, teraz lece do sklepu po dżem bo mi moje kochanie zrobi nalesniki na kolacje jak kupie! buziaczki :*

Fakt :o jesteś żałosna, tak samo jak każdy człowiek, który nie umie sam sobie żarcia ugotować i żre sucharki :o